Reakcja rodziny na atak migreny..

napisał/a: corea 2011-10-26 16:25
Jak reaguje godzina, gdy dopada Was atak migreny? Znam przypadki takie, że uważają to za wasz wymysł.
kannan
napisał/a: kannan 2011-10-30 10:47
owszem są takie przypadki,moja nie reaguję a raczej pozwala się zmagać w spokoju z bólem,dobre i to w sumie
napisał/a: corea 2011-10-30 11:40
magda41 napisal(a):owszem są takie przypadki,moja nie reaguję a raczej pozwala się zmagać w spokoju z bólem,dobre i to w sumie


Najważniejsze jest wyparcie w takim bólu bliskich osób i zrozumienie. Możesz mi powiedzieć, czy ciepły kompres na głowę pomaga Ci choć na chwilę, żeby zmniejszyć ten ból?
napisał/a: Itzal 2011-10-30 13:32
Ja tam nie wiem, bo miałam w życiu jeden jedyny atak, ale reakcja mojego męża była dla mnie szokująca- mimo iż miałam wtedy do centrum zdrowia 5 minut spacerkiem, to on się chciał zwalniać z pracy i wieźć mnie na pogotowie Chyba dla niego to był taki sam szok jak dla mnie, bo nie wiedziałam, ze to, co mi sie dzieje, to właśnie migrena
napisał/a: ~gość 2011-10-31 11:16
Itzal tylko się cieszyć, troskliwy mąż
napisał/a: corea 2011-11-04 06:53
Itzal napisal(a):Ja tam nie wiem, bo miałam w życiu jeden jedyny atak, ale reakcja mojego męża była dla mnie szokująca- mimo iż miałam wtedy do centrum zdrowia 5 minut spacerkiem, to on się chciał zwalniać z pracy i wieźć mnie na pogotowie Chyba dla niego to był taki sam szok jak dla mnie, bo nie wiedziałam, ze to, co mi sie dzieje, to właśnie migrena



Pozazdrościć takiego męża na prawdę. I od tamtej pory ataki już się nie powtarzają?
napisał/a: Itzal 2011-11-04 07:07
mala_zuchwala napisal(a):tylko się cieszyć, troskliwy mąż

e, tam, bo nie wiedział, co mi bylo- ja zresztą tez nie Teraz już by pewnie tak nie leciał


polana napisal(a):I od tamtej pory ataki już się nie powtarzają?

niet- i oby tak dalej.
napisał/a: corea 2011-11-04 07:21
Itzal napisal(a):
mala_zuchwala napisal(a):tylko się cieszyć, troskliwy mąż

e, tam, bo nie wiedział, co mi bylo- ja zresztą tez nie Teraz już by pewnie tak nie leciał


polana napisal(a):I od tamtej pory ataki już się nie powtarzają?

niet- i oby tak dalej.



Tak trzymać, oby więcej atak się nie powtórzył. Bo ja mam nadal ataki bólu nic się nie zmieniło.
napisał/a: Itzal 2011-11-04 20:35
napisal(a):Tak trzymać, oby więcej atak się nie powtórzył

heh, tyle, ze to pewnie nie ode mnie zależne, bo ten jedyny atak jaki miałam, to myślę, ze odpowiedź organizmu na nagromadzony stres- niepewność co do wyników bliskiej osoby, zderzenie na autostradzie, kradzież dokumentów, wszystko w jednym czasie. Jakoś organizm to musiła wypluć, poszło w migrenowy atak
napisał/a: aneczka98 2011-11-04 21:16
Ja miałam 2 ataki migreny w życiu. Dla mnie to było coś okropnego, a rodzina strasznie się martwiła. Domownicy nie wiedzieli co się dzieje. Mama chciała wzywać pogotowie, ale jej nie pozwoliłam. Wtedy co prawda nie wiedziałam, ze to migrena, dopiero nie dawno w gazecie przeczytałam, że takie objawy jak ja miałam towarzyszą migrenie...
napisał/a: corea 2011-11-05 12:27
Itzal napisal(a):
napisal(a):Tak trzymać, oby więcej atak się nie powtórzył

heh, tyle, ze to pewnie nie ode mnie zależne, bo ten jedyny atak jaki miałam, to myślę, ze odpowiedź organizmu na nagromadzony stres- niepewność co do wyników bliskiej osoby, zderzenie na autostradzie, kradzież dokumentów, wszystko w jednym czasie. Jakoś organizm to musiła wypluć, poszło w migrenowy atak


To prawda, każdy stres uderza w migrene. Ale, ważne że atak więcej sie nie powtórzył. I niech tak już zostanie. Tego Ci życzę.

[ Dodano: 2011-11-05, 12:30 ]
aneczka98 napisal(a):Ja miałam 2 ataki migreny w życiu. Dla mnie to było coś okropnego, a rodzina strasznie się martwiła. Domownicy nie wiedzieli co się dzieje. Mama chciała wzywać pogotowie, ale jej nie pozwoliłam. Wtedy co prawda nie wiedziałam, ze to migrena, dopiero nie dawno w gazecie przeczytałam, że takie objawy jak ja miałam towarzyszą migrenie...


To masz wspaniałą rodzinę. Ja ma bardzo często ataki, wtedy normalnie żyć się nie chcę. Zyczę Ci ,abyś więcej tych ataków nie miała. A możesz mi powiedzieć, czy konsultowałaś sie z lekarzem w sprawie tej migreny?
napisał/a: Mariannna1 2011-11-05 22:36
Mój narzeczony niestety nie do końca rozumie co oznacza mój silny ból głowy i nie może zrozumieć, że wtedy wszystko drażni, światło, dźwięk...