Ribomunyl a trzeci migdał.
napisał/a:
zuza08
2009-06-25 11:24
Witam.
Dopiero dzisiaj odkryłam to forum. Mam pytanie do Pana doktora. Moja 4-letnia córeczka bardzo często ( średnio co tydzień -10 dni)przeziębia się. Jest pod opieką laryngologa, wiemy, że ma przerośnięty trzeci migdał którego nie możemy wyciąć, ponieważ lekarz odkrył rozszczep podjęzyczkowy. Niestyty ciągły katar powoduje problemy z uszami. Tympanografi wykazuje płyn w uszach oraz wysokie ciśnienie w uszach. Na razie dmuchamy balonik otovent lecz chyba skończy się na drenażu uszu. W dniu wczorajszym lekarz internista przepisał córeczce szczepionkę Ribomunyl. Dziś podałam córeczce pierwszą dawkę. Lecz przyznam szczerze, że już tego żałuję. Myślę, żę powinnam poczekać aż spotkamy się z laryngologiem który prowadzi córeczkę. Niestety wizytę mamy dopiero 10.07. Moje obawy związane są z tym, że nie wiem czy szczepionka przyniesie jakiekolwiek efekty skoro migdałek jest sam w sobie ogniskiem zapalnym. Czy jest sens dodatkowo obciążać i tak już osłąbiony ciągłymi chorobami organizm dziecka? Czy po jednej dawce mogę przerwać podawanie szczepionki? Naprawdę nie wiem co o tym wszystki myśleć dlatego proszę o wsparcie Pana doktora. Z góry dziękuję z aodpowiedź.
Dopiero dzisiaj odkryłam to forum. Mam pytanie do Pana doktora. Moja 4-letnia córeczka bardzo często ( średnio co tydzień -10 dni)przeziębia się. Jest pod opieką laryngologa, wiemy, że ma przerośnięty trzeci migdał którego nie możemy wyciąć, ponieważ lekarz odkrył rozszczep podjęzyczkowy. Niestyty ciągły katar powoduje problemy z uszami. Tympanografi wykazuje płyn w uszach oraz wysokie ciśnienie w uszach. Na razie dmuchamy balonik otovent lecz chyba skończy się na drenażu uszu. W dniu wczorajszym lekarz internista przepisał córeczce szczepionkę Ribomunyl. Dziś podałam córeczce pierwszą dawkę. Lecz przyznam szczerze, że już tego żałuję. Myślę, żę powinnam poczekać aż spotkamy się z laryngologiem który prowadzi córeczkę. Niestety wizytę mamy dopiero 10.07. Moje obawy związane są z tym, że nie wiem czy szczepionka przyniesie jakiekolwiek efekty skoro migdałek jest sam w sobie ogniskiem zapalnym. Czy jest sens dodatkowo obciążać i tak już osłąbiony ciągłymi chorobami organizm dziecka? Czy po jednej dawce mogę przerwać podawanie szczepionki? Naprawdę nie wiem co o tym wszystki myśleć dlatego proszę o wsparcie Pana doktora. Z góry dziękuję z aodpowiedź.
napisał/a:
Peter
2009-06-25 13:58
Kolejny standardowy błąd. Nie podaje się szczepionki, jak węzły chłonne są powiększone i na dodatek płyn w uchu. Lekarz powinien wiedzieć, że dojdzie do zaostrzenia objawów. Oczywiście, teraz przerwać szczepionkę. Przyda się, jak ten stan zostanie opanowany (zmniejszenie migdałka, brak wysięku w uchu).
Moja propozycja jest następująca - szukać lekarza, który przepisze zastrzyki z Euphorbium compositum. To jedyna szansa na uniknięcie drenażu. Nie na 100%, ale duża. Należy 1 amp podawać co 2 dni przez 2 tyg, a potem co 3 dni przez następne 3 tyg. I doustnie w kroplach lub tabletkach lymphomyosot zgodnie z ulotką leku. Oczywiście, otovent stosować dalej.
Nie nastawiać się na natychmiastowe zadziałanie tych zastrzyków, ale poprawa po 3 tyg. powinna być już zauważalna.
Moja propozycja jest następująca - szukać lekarza, który przepisze zastrzyki z Euphorbium compositum. To jedyna szansa na uniknięcie drenażu. Nie na 100%, ale duża. Należy 1 amp podawać co 2 dni przez 2 tyg, a potem co 3 dni przez następne 3 tyg. I doustnie w kroplach lub tabletkach lymphomyosot zgodnie z ulotką leku. Oczywiście, otovent stosować dalej.
Nie nastawiać się na natychmiastowe zadziałanie tych zastrzyków, ale poprawa po 3 tyg. powinna być już zauważalna.