Ropień okołomigdałkowy

napisał/a: Jakub_ 2008-11-17 01:01
Witam,
na przełomie czerwca i lipca tego roku zdiagnozowano u mnie ropień okołomigdałkowy. Po nacięciu wymaz z wydzieliny jałowy (dostawałem wcześniej Zinat, Penicylinę i Metronidazol). Lekarz który nacinał powiedział, że radzi wyciąć migdały, żeby potem nie było problemów (bo taka praktyka). Konsultowałem się u innego laryngologa - ten radził zostawić, z tego co mówił migdały wyglądają normalnie a ze względu na budowę mojego gardła mogę mieć problemy z suchością. Nie chorowałem od tamtego czasu ale mam przeszkadzające mi w codziennym funkcjonowaniu objawy - nadmiar śliny w ustach, gęsta zalegająca ślina w gardle oraz odczuwalny w gardle migdał za którym był ropień (migdał się powiększył i lekko wychodzi za łuk wchodząc do gardła). Na ślinę laryngolog przypisał mi płukankę z jodyny i Mucosolvan - nic to nie zmieniło, stosowałem też Tonimer (bez zmian). Picie większej ilości płynów również nic nie zmienia. Laryngolog powiedział mi też, że ropień nie powinien mieć związku z obecnym ślinieniem... mimo to jednak nie miałem wcześniej tego problemu...

Byłbym wdzięczny za wszelkie wskazówki jakie badania powinienem zrobić (kolejny wymaz?, badania krwi po nacięciu ropnia wszystkie wyniki w normie) oraz za rady co można spróbować na tą zwiększoną ilość śliny? Czy jest szansa, że migdał wróci do pierwotnej wielkości, to samo z węzłem chłonnym który również u mnie po tej stronie jest powiększony? Jeśli wycięcie migdałów jest koniecznością to się tego podejmę, chciałbym jednak wcześniej spróbować wszystkich innych możliwości i/lub dać sobie odpowiednio dużo czasu na ewentualną regenerację...

Będę bardzo wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.
Jakub
napisał/a: sitak23 2008-11-17 23:35
Jakub_ napisal(a):Witam,
na przełomie czerwca i lipca tego roku zdiagnozowano u mnie ropień okołomigdałkowy. Po nacięciu wymaz z wydzieliny jałowy (dostawałem wcześniej Zinat, Penicylinę i Metronidazol). Lekarz który nacinał powiedział, że radzi wyciąć migdały, żeby potem nie było problemów (bo taka praktyka). Konsultowałem się u innego laryngologa - ten radził zostawić, z tego co mówił migdały wyglądają normalnie a ze względu na budowę mojego gardła mogę mieć problemy z suchością. Nie chorowałem od tamtego czasu ale mam przeszkadzające mi w codziennym funkcjonowaniu objawy - nadmiar śliny w ustach, gęsta zalegająca ślina w gardle oraz odczuwalny w gardle migdał za którym był ropień (migdał się powiększył i lekko wychodzi za łuk wchodząc do gardła). Na ślinę laryngolog przypisał mi płukankę z jodyny i Mucosolvan - nic to nie zmieniło, stosowałem też Tonimer (bez zmian). Picie większej ilości płynów również nic nie zmienia. Laryngolog powiedział mi też, że ropień nie powinien mieć związku z obecnym ślinieniem... mimo to jednak nie miałem wcześniej tego problemu...

Byłbym wdzięczny za wszelkie wskazówki jakie badania powinienem zrobić (kolejny wymaz?, badania krwi po nacięciu ropnia wszystkie wyniki w normie) oraz za rady co można spróbować na tą zwiększoną ilość śliny? Czy jest szansa, że migdał wróci do pierwotnej wielkości, to samo z węzłem chłonnym który również u mnie po tej stronie jest powiększony? Jeśli wycięcie migdałów jest koniecznością to się tego podejmę, chciałbym jednak wcześniej spróbować wszystkich innych możliwości i/lub dać sobie odpowiednio dużo czasu na ewentualną regenerację...

Będę bardzo wdzięczny za pomoc, pozdrawiam.
Jakub

mysle ze to pozostalosc po infekcji , a nawet cos przewlekłego , sprubuj szczepionki odpornosciowej ale przed radził bym zrobic wymaz , aby dobrze dopasowac szczepionke , puzniej mozna sie zastanowic o ewentualnym ich usunieciu jak by nie było poprawy po szczepionce ,