rosnące włosy jakby z jednej cebulki/gęste owłosienie

Mam 19 lat i jak na swój wiek mam dość gęste owłosienie, szczególnie na nogach i pośladkach.

Czy to normalne, że niekiedy rosną mi włosy np. 2, 3 - tak bardzo blisko siebie, jakby rosły z jednej cebulki np. 3 włosy?
Z przodu na łydkach mam dość długie oklapłe natomiast z tyłu takie bardziej kręcone, mniejsze.

Na plecach pojawił mi się gęsty meszek z którego wystają pojedyncze grube i dłuższe włosy.
Natomiast dość gęsty meszek mam na krzyżu, między łopatkami.

Uważam, że nogi zdecydowanie zbyt mocno mam zarośnięte - może to wynik tego, że rosną tak blisko siebie i są długie - naprawdę, jakby z jednego otworu wychodziły np. 2, 3 włosy - nie jest to notoryczne, ale co parę włosów się zdarza.

Na torsie mam też dość długie włosy i w okolicy sutków (pojedyncze mają nawet ze 3-4cm [ale tu pewnie dlatego, że je przycinałem kiedyś] )

a teraz rzecz najdziwniejsza sprawa: na przedramionach mam dość delikatne i małe w porównaniu do moich rówieśników.

Nie wiem czy to normalne, ale gdy balsamuje ciało, parę włosów zostaje mi na ręce, albo jak myje ciało to w gąbce trochę wypada tych włosów. Zacząłem od paru dni przyjmować cynk.

Włosy mam ciemne, taki bardzo ciemny szatyn ze mnie.

Dodam, że na własną rękę robiłem sobie badania hormonów tarczycy i wszystko wyszło idealne, w normie tak samo jak morfologia krwi.

pozdrawiam i liczę na Was
ehh... :/