Rozcięty palec, opuchlizna

napisał/a: Peter 2016-04-04 10:27
Poprosiłeś mnie na PW o komentarz. Powiem szczerze, po przeczytaniu powyższych porad nie mam nic do dodania. Porady są wystarczające :) Pozdr.
napisał/a: piotrosiama 2016-04-04 17:34
Jak ta rana dzisiaj wygląda, opuchlizna nadal się utrzymuje ?
napisał/a: Dawwwio95 2016-04-04 18:27
Niestety wciąż się utrzymuje i nie widać zbytnio poprawy pod względem zmiejszającej się opuchlizny w tym miejscu. Co prawda to dopiero 2 dni od rozpoczecia tematu więc nie liczyłem zbytnio na rewelacje. Mam nadzieję ze po tygodniu chociaż troszkę zmaleje, żeby było jakiś progres w leczeniu widać.
napisał/a: piotrosiama 2016-04-04 22:32
To długo już trwa. Konsultowałeś się w realu z jakimś specjalistą ?
napisał/a: Dawwwio95 2016-04-04 22:38
jutro idę na kontrolę do chirurga, pogadam z nim, zobaczymy co powie
napisał/a: Dawwwio95 2016-04-05 18:19
Witam, byłem dzisiaj u chirurga oglądał to i powiedział, że nagromadziłą się tam krew w środku i dlatego takie opuchnięte, wziął strzykawkę wbił i "wyssał" cały pojemnik, drugiego juz nie zdążył zamienić i troszkę jeszcze pochlapało po przychodni i wydawało mi się, że tak jakby mniejsze się zrobiło, ale od razu opatrunek, gazy, bo troszke krwawiło, teraz po 4 godzinach chcąc sprawdzić, czy wszystko wporządku załamałem się.... opuchlizna taka jak 4 godziny wcześniej, wyszstko wróciło do stanu początkowego... rany a już myślałem, że będzie dobrze.

Wiecie co to może być? A jak się ma przeciętą zyłę czy jakieś naczynka to w środku też trzeba zszywać, czy samo powinno się tam wszystko wygoić?
napisał/a: piotrosiama 2016-04-05 19:38
Przyznam szczerze że nigdy nie miałam do czynienia z taką sytuacją - współczuję.
Może by zmienić lekarza ?
napisał/a: Dawwwio95 2016-04-05 20:06
A jest możliwe, że wciąż po ponad 2 tygodniach mam w środku przeciątą jakąś żyłkę i cały czas krwawi dlatego daka opuchlizna? Bo jak została ta krew zebrana to na początku wydawało się zdecydowanie lepsze, a po jakimś niedługim czasie znowu ta krew się nazbierała, bo dziurka po igle szybko się zrasta i zamyka możliwość wypływu krwii.

Kurcze już nie wiem co myśleć, czy to w ogóle jest mozliwe, mógłby się ktoś obeznany wypowiedzieć?