Rozmazujące się światła.

Witam serdecznie. Od dwóch lat mam problem z widzeniem jasnych obiektów na ciemniejszym tle. Byłem już u okulisty i to kilka razy, ale badania nic nie wykazały, ciśnienie w oczach oki, widzenie też w miarę oki, choć dostałem okulary "połówki". Trochę pomagają na takie ogólne rozmazywanie, ale w żaden sposób nie rozwiązują problemu, o którym chciałbym Wam powiedzieć. Otóż jak już wspomniałem problem jest z jasnymi obiektami na ciemnym tle. Nasila się to o zmroku, kiedy np jadę samochodem do domu. Wszystkie latarnie, światła samochodowe, znaki drogowe od których odbija się światło widzę ostro, ale od nich zawsze rozmazuje się światło w dół. I to rozmazujące się światło też razi tak jak u źródła.

Wstawiam przykładowe zdjęcie jak to mniej więcej wygląda. Co ciekawe im dalej jestem od źródła światła tym dłuższy jest snop wychodzący ze źródła. Im bardziej się przybliżę, tym bardziej snop się skraca.

Tak samo jest z jasnymi napisami na ciemnym tle. Widzę napis właściwy, a pod nim drugi trochę bardziej rozmazany.

Nie wiem czy ktoś miał może podobny problem. Czy można jakoś to wyleczyć, albo czy w ogóle ktoś wie jak to się fachowo nazywa? Wada niestety ostatnio zaczęła się pogłębiać...