Różne dolegliwości

napisał/a: felga 2011-11-16 19:44
Hej,
Mam kilka dziwnych dolegliwości, których jak dotąd żaden lekarz nie potrafił zdiagnozować. Zaczęło się od niedoboru płynów ustrojowych tj. śliny i łez. Skierowano mnie na badania pod kątem zespołu Sjoegrena - badania niczego nie potwierdziły, lekarz uznał że nie ma sensu drążyć tematu. Ale po jakimś czasie do tej suchości doszły bóle mięśni, ogólne osłabienie, trudności w oddychaniu i połykaniu. Poszłam na własną rękę na MRI głowy, badania rdzenia kręgowego - nic nie wykryto.Później badania mięśni - brak zmian charakterystycznych dla zapalenia wielomięśniowego. Zrobiłam testy ANA - ujemne. OB - w normie. CR- w normie. Enzymy mieśniowe w normie. Jeśli chodzi o duszności - saturacja wg lekarzy ponad normę, spirometria wzorowa. Po miesiącu nastąpila samoistna poprawa stanu mięsni - już nie bolą i mogę wszystko robić ale z przełykaniem i oddychaniem dalej jest nieciekawie (chociaż wg lekarzy to moje subiektywne wrażenie). Dzisiaj dodatkowo po otwarciu ust zobaczyłam swoja nagłośnię, która nigdy dotąd nie wystawała. Z początku myślałam, że to jakiś tasiemiec. Od razu obejrzał mnie lekarz - nie wykrył żadnych nieprawidłowości, kazał mi leczyć głowę. Mam już szczerze dosyć wszystkiego. Czuję się fatalnie a każdy mnie zbywa. Nie daję rady jeść, z trudem piję. Aha - zmian nowotworowych nikt u mnie nigdzie nie znalazł tj. w żołądku czy układzie oddechowym. Może ktoś ma podobne objawy ??
napisał/a: delinka79 2011-11-16 19:55
Pomyśl o konsultacji psychiatrycznej , jeśli żadne badania nic nie wykazują być może jest to jakaś maska depresji itp i w sposób somatyczny objawiają się Twoje dolegliwości psychiczne.
napisał/a: felga 2011-11-16 20:30
Sęk w tym ze bylam u psychiatry.. niejednego. Probowalam lekow - bez zmian, akupunktury - bez zmian. Wszystko o kant tyłka rozbić. Stosowalam metody naturalne - w tym BSM. Poprawilo sie jesli chodzi o rece i nogi ale z resztą jest nieciekawie.
napisał/a: delinka79 2011-11-16 20:50
jakie leki zapisał psychiatra ?
napisał/a: felga 2011-11-16 20:57
Cloranxen, Afobam. Wcześniej bralam seroxat. I kilka innych (anafranil, lerivon, pramolan), przewlekle, jeszcze nim się pojawily te dziwne dolegliwosci somatyczne. Niestety żaden lek na mnie nie dzialał. Ostatnio pewna lekarka medycyny chińskiej stwierdzila, ze mam chorą nie psychikę a dusze, a cialo to tylko manifestuje. Nie wiem czy to odpowiednie miejsce i czas ale powiem tylko, że ze mną od dnia urodzin było coś nie tak. Później doszlo do tego, że latami myślalam tylko śmierci, więc może moje "życzenie" właśnie się spełnia.. Cóż , fatalny moment bo wlasnie zaczęlam nowe zycie, w nowym miejscu u boku mezczyzny ktorego kocham.