roztocza kurzu

arizona78 napisal(a):

Ja mam założone te wentylatory w 3 pomieszczeniach i zamierzam założyć w pozostałych. Od czasu instalacji (w marcu) syn rzadziej choruje, pozbyliśmy się też nieprzyjemnego zapachu , wilgoci i zarodników. Czekam na zimę, by zobaczyć czy oszczędzimy coś na ogrzewaniu, czy dopiero kiedy wszędzie będziemy mieć wentylację.

Ja mam założony jeden w kuchni i drugi w łazience, bo to były źródła wilgoci siejace na cały dom.

Bardzo dobrze powietrze z roztoczy oczyszcza Zabłocka Mgiełka Solankowa. Używam ją do nawilżacza, albo po prostu rozpylam. Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie to działa, możliwe że zasadowość, albo jakieś jej składniki po prostu zabijają roztocza. Moja córka od czasu kiedy ją używam zdecydowanie lepiej się czuje. Widać zdecydowaną poprawę

Ja nie wiem jaki wpływ ma mieć morze na alergię na roztocza skoro wracając do domu znowu wchodzi się "w alergeny", odkurzacz też miałam wodny i nic nie pomagał :( Tej mgiełki solankowej nie próbowałam jeszcze, ale za to babeczka w aptece poleciła mi allergoff w saszetkach do prania i muszę powiedzieć, że w rzeczach, które w nim wyprałam ja sama czuję się lepiej. Podobno jeszcze z tej serii jest spray i balsam do ciała. Myślę nad kupnem tego sprayu, a może ktoś go już testował?