Rozwianie wątpliwości dotyczących ciąży

napisał/a: matlu 2014-01-29 20:13
Witam serdecznie

30 grudnia 2013 pieściłem się ze swoją przyjaciółką. Nie doszło do stosunku ani orgazmu. Mogło się jednak zdarzyć, że na swoich palcach wprowadziłem nieznaczną ilość preejakulatu do pochwy. Tak twierdzi moja przyjaciółka, która po 2 tygodniach od naszego spotkania zaczęła mieć obawy co do tego. Zrobiła test płytkowy i wynik był negatywny. Jednak wciąż była niespokojna i po 3 tygodniach zrobiła badanie krwi Beta HCG, wynik
napisał/a: matlu 2014-01-29 20:17
Zapomniałem dodać, że przyjaciółka dostała @ 1 stycznia, który trwał dwa dni.
napisał/a: Gracee 2014-01-29 22:51
Jeśli badanie z krwi było wykonane 3 tygodnie po feralnej sytuacji to jest wiarygodne i ciąży nie ma. Te pobolewania świadczą o zbliżającej się miesiączce, którą zapewne powinna dostać na dniach.
napisał/a: odium24 2014-01-30 16:08
Witam,
Zastanawiałam się długo czy szukać wsparcia na forum, ale chyba zaryzykuję ;). Mam dopiero 24 lata, od lipca 2013r nie mam miesiączki. Dodatkowo podczas badania usg stwierdzono brak pęcherzyka dominującego a w sumie jakiegokolwiek. Wynikałoby, że mam jajniki puste jak bęben... Lekarz mówi "nie martw się jest jeszcze in vitro" (jakby to miało mnie pocieszyć... ". Robiłam częściowo badania hormonalne krwi i wszystko mieściło się w normie. W 2010r. usunięto mi torbiel okołojajnikową z lewego jajnika (jajowód się owinął wokół niej więc miałam ok 3godzinną operację z paskudną blizną) co nie miało wpływać na moją płodność a jajowód miał być rzekomo drożny. Sama nie wiem co mam myśleć, bo od operacji cały czas brałam tabletki antykoncepcyjne do grudnia 2013 i mimo tego od lipca nie miesiączkuję. Dopiero dołączyłam do grona użytkowników tego forum i jeśli opisuje podobny przypadek to przepraszam i bardzo proszę o poradę co może być przyczyną (bo lekarze u których byłam jeszcze tej zagadki nie rozwiązali ).
Pozdrawiam ;)
napisał/a: niekoniecznieomnie 2014-01-30 17:50
Witam. Więc tak: od kilku miesięcy przebywam w Anglii. Okres zawsze dostawałam w ostatni dzień miesiąca - zawsze. Podczas zjazdu do polski dostałam okres wręcz w drzwiach :) był to 19 grudnia (chyba stres i może zmiana klimatu?) Następny okres dostałam idealnie 19 stycznia (w samolocie żeby było śmieszniej, totalnie niezabezpieczona).
Na kiedy przypadają mi dni płodne ? z tego co liczyłam na 31 stycznia ? Mimo, że okres mi się tak przesunął kolejny był idealnie regularny ( nawet prawie godzinowo:)).
Dodatkowo, kochałam się z partnerem w 4 dniu okresu, tzn praktycznie go już nie miałam. Na drugi dzień po stosunku jeszcze jakieś ciemne plamki się pojawiły. Nigdy nie miałam jakoś strasznie długich okresów. Pierwsze dwa dni są baaardzo obfite, reszta całkiem sporadyczna. Stosunek był chwilą uniesienia, bez zabezpieczenia, ale partner skończył poza.
Nie zauważyłam też zeby cokolwiek ze mnie 'spłynęło'. Mogę się obawiać ??
Nigdy partner nie kończy we mnie. Niebardzo wiem jak rozpoznać czy skończył we mnie chociaż częściowo czy nie.
napisał/a: wikam2 2014-01-30 19:01
Przy cyklach ok. 30 dniowych 4dc to czas bardzo(!) prawdopodobnie wciąż niepłodny.
napisał/a: niekoniecznieomnie 2014-01-30 19:44
a poza tym chyba by troche ze mnie wypłynęło prawda?