Rtęć
napisał/a:
Gaw7
2014-07-12 00:50
Dzień dobry!
Od paru lat doświadczam lekkich, lecz uciążliwych objawów:
-Ból głowy (jak lekki kac)
-Piszczenie w uszach
-Brak apetytu (nie odczuwam głodu, czuję tylko osłabienie)
-Częste zmęczenie
Przeszedłem astmę.
Parę lat temu także zaraziłem się boreliozą od kleszcza, jednak znalazłem się w szpitalu w ciągu 24 godzin, więc prawdopodobnie nie doszło do neuroboleriozy. Z tego co pamiętam niektóre objawy odczuwałem przed zarażeniem się.
Ostatnio czytałem objawy zatrucia rtęcią i zastanowiłem się, czy mogłem mieć z nią styczność. Okazało się, że owszem - mój dziadek posiadał kolekcję urządzeń elektrotechnicznych, wykorzystujących rtęć, a także kolekcjonuje 2kg w słoiku, trochę się też rozlało. Ostatnio przebywałem u dziadka jakieś 2 lata temu, jednak wcześniej spędzałem u niego ok. miesiąca w roku. Czy istnieje możliwość, że jestem zatruty? Jak to sprawdzić po tak długim czasie nieprzebywania w niekorzystnym środowisku, badania krwii chyba nic nie wykażą?
Od paru lat doświadczam lekkich, lecz uciążliwych objawów:
-Ból głowy (jak lekki kac)
-Piszczenie w uszach
-Brak apetytu (nie odczuwam głodu, czuję tylko osłabienie)
-Częste zmęczenie
Przeszedłem astmę.
Parę lat temu także zaraziłem się boreliozą od kleszcza, jednak znalazłem się w szpitalu w ciągu 24 godzin, więc prawdopodobnie nie doszło do neuroboleriozy. Z tego co pamiętam niektóre objawy odczuwałem przed zarażeniem się.
Ostatnio czytałem objawy zatrucia rtęcią i zastanowiłem się, czy mogłem mieć z nią styczność. Okazało się, że owszem - mój dziadek posiadał kolekcję urządzeń elektrotechnicznych, wykorzystujących rtęć, a także kolekcjonuje 2kg w słoiku, trochę się też rozlało. Ostatnio przebywałem u dziadka jakieś 2 lata temu, jednak wcześniej spędzałem u niego ok. miesiąca w roku. Czy istnieje możliwość, że jestem zatruty? Jak to sprawdzić po tak długim czasie nieprzebywania w niekorzystnym środowisku, badania krwii chyba nic nie wykażą?