rumien guzowaty? gróźlica?

napisał/a: inezka1 2007-03-17 14:13
dzien dobry wszystkim. mam problemy zdrowotne, choruje na astme od urodzenia, mam alergie na różne rzeczy. Ciągle są ze mna jakies problemy, mam 18;at, nie wiem co mam robic mam w tej chwili rumien guzowaty juz 4 raz, ostatnio miałam w czerwcu tamtego roku, byłam w szpitalu nie mogłam chodzic. Oczywiscie lekarze nie wiedzieli co mi jest. Gule miałam na całych nogach z jednej i drugiej strony na pupie , w okolicy nerek, nie mogłam leżec, w szpitalu zaczęły sie robic nawet na rekach ale jakos to powstrzymali. teraz wszystko robi sie od nowa, a oni wysyłaja mnie od jednego lekarza do drugiego, miałam nawet skierowanie do szpitala zakaźnego(nie wiem czemu), powiedzieli ze mnie nie przyjma bo na dobra sprawe, to nie jest ich działaka. Miałam robione badania w zeszłym roku i w tym,zawsze niby sa dobre(nie wiem bo sie nie znam). Ponoc rumien guzowaty robi sie od leków albo innej współistniejącej choroby? Miałam go 4 razy a z roku na rok jest o gorszym przebiegu, ale lekarze tylko karmia mnie antybiotykami , które w zasadzie nic nie daja. od wrzesnia 2006roku, bardzo zle sie czułam, ciągłe bóle głowy, zmęczenie, nawet jakbym spała miesiac to byłabym zmęczona:( cały czas srednia temp ciała wynosiła około37.3 ciągłe potliwosci. Robili mi jakas próbe na wykrycie prątków gróźlicy czy cos w takiego. wyszło mi 12mm z pęcherzykami. dali mi izoniazyt (nie wiem czy poprawnie napisałam) no polepszyło sie, na zdjeciach rtg nic nie widac. sama nie wiem gdzie mam sie udac i po co? Co mam wogóle robic? jedni mówia ze to rumien , drudzy to kwestionuja, a ja pomału trace siły do tego wszystkiego. prosze o pomoc.
napisał/a: Peter 2007-03-19 12:21
Całe leczenie Ciebie jest nieusystematyzowane i na zasadzie "po omacku"
Tutaj należałoby potwierdzić, lub wykluczyć co najmniej następujące jednostki chorobowe:
1. Gruźlica (przecież są inne sposoby rozpoznania, niż zdjęcie rtg, próba tuberkulinowa - są przypadki, że jest to zawodne)
2. Twardzina układowa
3. Inne choroby z autoimmunoagresji.
I nie od dzisiaj wiadomo, że w przebiegu gruźlicy dochodzi do niespecyficznych odczynów alergicznych.
Tobą powinien się zająć dermatolog w porozumieniu z pulmonologiem.
napisał/a: inezka1 2007-03-23 17:04
Dziekuje serdecznie za radę, ale lekarze nie chca wogóle słyszeć o jakim kolwiek leczeniu mnie. Mówią,że nie wiedzą co robić.
Umywają ręce i odsyłaja mnie raz za razem do kogoś innego.
Jakby pan mógł mi powiedzieć jeszcze jakie to badania trzeba robić i gdzie sie najlepiej udac. Ostatnio jak byłam w szpitalu miałam robione badania i jeden z kilkunastu lekarzy stwierdził ze na wychodne ze szpitala miałam bardzo wysokie zapalenie niby ok52,2 ale nie wiem o co chodzi.
Biore w tej chwili tyle leków,że już gorzej sie po nich czuje niż wcześniej. Nie wiem co mam robić. lekarze mówią tylko"to wszystko nie trzyma sie kupy" i tyle od nich wiem.
Na żadne badania nie chca mnie wysłac, jedynie mocz i krew, badania zazwyczaj sa dobre. Zdjecia rtg tez to juz nic innego ich nie obchodzi.

Pozdrawiam i dziekuje z góry.

[ Dodano: 2007-03-23, 17:46 ]
To moje wyniki badań z karty informacyjnej ze szpitala w 2006r.czerwiec:

RBC_4,32M/uL,
HGB_13,6g/dL
HCT_38,3%
MCV_88,6fL
MCH_31,5pg
MCHC_35,5g/dL
RDW_13,0%
PLT-270KmL
WBC-4,7K/uL
LYM-30,5%L
MID-9,3%M
GRAN-60,2%G
pał-3
seg-55
limf-36
mon-4
kwasochł-2
OB 16/h
Poziom elektrolitów: Na-142mmoI/I, K-4, 86mmoI/I CRp-52,6/l


To wyniki z badań z 17stycznia 2007roku:
WBC-4.5K/uL
LYM-2.0
MID-0.4
GRAN-2.1
RBC-4.63M/uL
HGB-14,4g/dL
HCT-41.2%
MCV88.9 fL
MCH-31.1 pg
MCHC-35.0 g/dL
RDW-12.7 %
OB-7
Eosin-10
napisał/a: Peter 2007-03-23 19:52
To jest prawda, że nie trzyma się to kupy, ale winę za to ponoszą właśnie oni. Całkowity brak konsekwencji i przemyślanego działania. Konieczne badania:
1. Dokończenie pełnej diagnostyki gruźlicy (zaczęto, a nie dokończono) - konieczny posiew z plwociny w tym kierunku.
2. Określenie poziomu IgE w surowicy krwi w celu potwierdzenia lub wykluczenia tła alergicznego.
3. ASO w surowicy krwi w celu określenia, czy nie ma infekcji paciorkowcowej.
Te badania to podstawa.