Rumieniec

napisał/a: mayoo 2009-01-04 19:05
Witam, na poczatek chce sie przywitac bo jestem nowy na forum... mam nadzieje ze znajde na forum specjalistow ktorzy pomoga mi fachowymi poradami... wiec chodzi mi o rumience na twarzy... najwieksze i najczerwiensze pojawiaja sie gdy zmienia mi sie temp otoczenia, wstydze sie, po alkoholu... juz po jednym piwie czy kieliszku wódki... w sytuacjach stresowych, gdy skupia sie na mnie uwage itd... bardzo ale to bardzo mi to przeszkadza.... wiem bo czytalem juz duzo wypowiedzi na ten temat ale tylko z jedna wypowiedzia natchnąłem sie ze tak powiem pozytywna... jednej kolezance udalo sie... przytaczam fragment: [code:1v5w2gm3]"To byl takze moj problem, bylam na tysiacach roznych zabiegach kosmetycznych ale bez skutku. Wreszcie zdesperowana trafilam do fantastycznej pani dr. dermatolog,ktora kazala mi zaprzestac tych szalenstw i wziela sie za mnie.Pierwsza wizyta trwala 45 min- zostalam przebadana gruntownie, zajrzala doslownie wszedzie,pobrala krew, zalecila mierzenie cisnienia przez 2 tygodnie,potem badanie w ciemnosci niebieskim swiatlem,potem jakas lupa podswietlana, pobranie krost do badania. A po wynikach zaczelam leczenie - bralam antybiotyk i zele do smarowania skory, mylam sie tylko zelem Cetaphil( doskonaly) , zalecila takze diete, ktorej rygorystycznie przestrzegam.Po 4 miesiacach bylam nie do poznania. Obecnie kontynuuje leczenie hormonalne, rumien calkowicie ustapil-stosuje Rosaliac i krem mrozoochronny oraz rzadko bellergot tabletki."[/code:1v5w2gm3]

Nie potrzeba mi tutaj wpisow ze jakie to ladne jest... tak twierdzi moja mama i mam dosyc juz ;p mi sie to nie podoba ani chyba raczej nikomu z mojego otoczenia...


Bardzo prosze o pomoc... za cenne wskazowki lub namiary na dermatologa ktory podoła usunieciu lub zminimializowaniu "tego" jestem sie w stanie odwdzieczyc :) jezeli znajdzie sie tutaj ktos kto bedzie chcial pomoc moge podeslac fotki jak to wygladaa ;| pozdrawiam i zycze szczesliwego nowego roku :*
napisał/a: Fusin 2009-01-05 15:27
No cóż, chyba mamy ten sam problem http://commed.pl/rumien-vt16854.html
I rzeczywiście, to zbyt fajne nie jest. Ja mogę Ci powiedzieć tylko tyle, że korzystałem już z kilku kremów (np. Ruboril) i mi nie pomogły. Ja również rozglądam się za bardzo dobrym dermatologiem (pomijam fakt, że najlepiej byłoby skontaktować się z doktorką, która prowadziła tą dziewczynę o której napisałeś...). Na tym forum porady raczej nie uzyskasz. A przynajmniej mi się nie udało. Co nieco możesz dowiedzieć się tutaj: http://www.essentialdayspa.com/forum/viewthread.php?tid=2919 jednak moim skromnym zdaniem nie ma sensu szukać na to preparatu. Trzeba udać się do dermatologa. A najlepiej to przeczytaj to: www.rosacea.org . Na tej stronie po prostu dowiesz się wszystkiego. Ale tak, to można wyleczyć! Bo to jest najzwyklejsza w świecie choroba, a efekty leczenia możesz zobaczyć tutaj http://www.rosacea.org/patients/treatmentphotos.php
Laser to jedna z najlepszych metod, ale jest na prawdę bardzo drogi. Kiedyś jednak z niego skorzystam ;) Ogólnie rzecz biorąc, jeżeli chcesz się więcej dowiedzieć o tej chorobie szukaj materiałów na stronach anglojęzycznych.