RZS- jakie stadium?

napisał/a: malina789 2013-01-16 11:48
Witam Was serdecznie,
Nie wiem sama od czego zacząć…. Mam 27 lat. Ze dwa miesiące temu zaczęły boleć mnie stopy w okolicach palców- przede wszystkim przy wstawaniu- oraz kolana. Odczuwałam sztywność kończyn dolnych. I musiałam je rozchodzić, aby ból minął. Myślałam, że to może wina butów, ale ich zmiana nic nie pomogła.
Potem doszły ból i obrzęki palców u rąk- bolące zaczerwienienia połączone z opuchlizną i trudnością w zginaniu.
Lekarz pierwszego kontaktu zlecił mi badania (cierpię od wielu lat na niedokrwistość, niedobór żelaza i Wit. B12, przez rok wysokie OB). Wyszedł mi wysoki czynnik reumatoidalny RF-ponad 150. CRP, TSH, OB. w normie.
Przepisano mi Diclac i dano skierowanie do reumatologa. Diclac zlikwidował obrzęk. Czuję ból i sztywność dłoni, ale nie w jakimś znacznym stopniu. Raz mnie boli jeden palec, innym razem drugi. Szczególne nasilenie objawów rano( od jakichś 2 tyg. czasu są coraz rzadsze) i po stresie. Jak mam dzień wczesniej stresującą sytuację, to rano odczuwam bolesną sztywność tych samych stawów stóp i kolan.
Z resztą mam wrażenie, że wszystko zaczęło się jak skończyłam odczulanie i przestałam brać tabletki anty. Czy to może być powiązane i czy takie szczepionki odczulające mogły wpłynąć na wynik RF? Miałam też szczepionkę przeciwko grypie w połowie listopada.
Wczoraj Reumatolog na podstawie mojego opisu oraz wyników stwierdził RZS, ale w fazie uśpienia. Przepisał leki- chininę+ Movalis. Zlecił krioterapię. Powiedział, że chciałby, żebym zrobiła jeszcze anty-CCP.
I tak się zastanawiam….. Czy to już na pewno oznacza to, jestem z lekka zaszokowana…. Boję się szczególnie tego, że za 2 lata mogę mieć problem z podstawowymi czynnościami…. Lekarz nie wytłumaczył mi w jakim to może być stadium....
napisał/a: Peter 2013-01-17 08:48
Faktycznie, trzeba zrobić a-CCP, by móc określić, w jakim stadium jest choroba.
napisał/a: martusia101 2013-01-19 17:20
ja byłam z bólem stawów u drBykowskiej [przepraszam ,że podaję nazwisko lekarza ale to chodzi o konsultant d/s reumatologii w woj pomorskim]i po pokazaniu leków, które przepisały mi inne reumatolożki kazała to odstawic ,przepisała sulfasalazynę i ''lyprinol''-powiedziała tak ,po jakimś czasie brania chemii i lyprinolu ,ludzie chemię odstawiają i pozostają na małżu nowozelandzkim ,bo organizm musi się kwasami nasycic ,co prawda cena jest zabójcza w aptece po 130zł ,ale na allegro mają małża nowozelandzkiego po 100zł za 150 tabletek ,lek nazywa się chyba grunlippmuschel,ja tylko to obecnie biorę ,proszę poczytac małż nowozelandzki na stawy
napisał/a: Spookiness 2013-03-19 00:29
Nawiązując do postu odnośnie RZS chciałam zadać pytanie dotyczące pięty. Od kilku tygodni boli mnie prawa pięta ( od spodu), ból nasila się przy chodzeniu i od kilku dni jest tak silny, że utrudnia przemieszczanie się. Mimo iż sprawa dotyczy pięty kostka wokół jest opuchnięta i nie jest to wynik urazu. Początkowo sądziłam, iż jest to być może wynik niewygodnych butów, jednak po zmianie obuwia nie było poprawy. Ponieważ leczę się również u reumatologa - podejrzenie RZS ( ból i obrzęk stawów palców dłoni i kolan utrzymujący się od pół roku) moje pytanie brzmi: czy możliwe jest zajęcie stawu skokowego przez RZS czego wynikiem jest w/w ból pięty? czy należy jednak szukać innej przyczyny np. ostroga.
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam!
napisał/a: malina789 2013-08-18 18:27
Po czasie się odzywam- badania potwierdziły RZS u mnie. Początkowo wpadłam w panikę, ale znalazłam dobrego lekarza- reumatologa.
Obecnie jestem na Methotrexacie- dawka tygodniowa 20 mg. Na razie choroba w ogóle się nie odzywa, czasami pobolewają palce u rąk, ale to sporadycznie i biorę wtedy NLPZ.
Gorzej nieco z układem pokarmowym- troszkę mam dyskomfort w jelitach od leków, ale badania wychodzą ok, wiec na razie trzymam się tego leku.
Z racji tego, że w internecie opisów choroby jest mnóstwo i przerażają zarówno one jak i wypowiedzi cierpiących ludzi :(, chciałabym dodać otuchy tym, którzy mają podejrzenie RZS. Jestem przykładem, iż szybka reakcja i włączone dobre leczenie, pomogą zatrzymać rozwój choroby. Czy tylko "na chwilę" czy na długo- tego nie wiem- ale jak na razie jest dobrze:)
napisał/a: kordian1 2013-08-18 19:34
Mnie dorwała ładnych parę lat temu młodzieńcza postać RZS, najbardziej dokuczały mi kolana, trafiłem do Instytutu Reumatologii w Warszawie na ul. Spartańską do doc. Małdyka (obecnie już profesor), przez ponad pół roku byłem na sterydach (Medrol) i do tej pory się to paskudztwo nie odzywa.
napisał/a: malina789 2013-08-18 21:11
Ja byłam ok 6 tyg na Metypredzie(kolana niemożliwie bolały, palce u rąk puchły) i w międzyczasie zaczęłam brać Methotrexat. Metypred "wygłuszał" chorobę, dopóki nie zaczął dzialać Methotrexat. I jak na razie jest ok:) A masz cały czas leczenie zachowawcze?
napisał/a: kordian1 2013-08-18 21:38
Odkąd objawy ustały i OB się wyrównało to reumatologa na oczy nie widziałem (no chyba że przypadkiem na mieście), teraz to jedynie coroczna rehabilitacja ale to już z innych powodów.
napisał/a: malina789 2013-09-21 22:51
Ja bym się bała- cały czas bym myślała czy jutro mnie to nie dopadnie, a raz powaliło z dnia na dzień, z bólu aż mi się wymiotować chciało, więc nie rezygnuję z leczenia zachowawczego. Za duże ryzyko.
napisał/a: Peter 2013-09-23 13:07
Młodzieńcza postać rzs nie wymaga aż takiego ciągłego nadzoru lekarskiego. W pani przypadku jest inaczej - tutaj stały nadzór lekarski jest konieczny.