Samopoczucie w ciąży

napisał/a: kasia9641 2008-03-25 13:39
Dziewczyny, ciekawa jestem jak czujecie się czy czułyście się w ciąży? Co Wam totalnie "nie pozwala" żyć, a może wręcz przeciwnie, właśnie dzięki ciąży jest coś na plus?
napisał/a: kasia9641 2008-03-25 14:00
Dobra, to ja jako pierwsza...
Mnie, jak byłam w ciąży, to przez kilka miesięcy wykańczały prawie całodobowe mdłości... okropieństwo, myślałam że zwymiotuję ;) ale nic z tego...
napisał/a: kasia9641 2008-03-28 11:00
I co?

Nic nikogo nie męczy ;) to bardzo dobrze, ale mało prawdopodone raczej babeczki... :o
napisał/a: gemi 2008-03-28 15:08
Jak to nic nie męczy? Coś sie zawsze znajdzie ;) Mnie na ten przykład plecy bolą, i już się boję co będzie potem, jak już będę miała co dźwigać... :confused: A, i bezsenność mnie trapi niezłomnie... wrr :(
napisał/a: kasiago2 2008-03-30 20:59
Hej!
Mi oczywiście również dokuczały mdłości :(, ale tylko przez pierwsze dwa miesiące, zarówno za pierwszym razem jak i teraz :). Poprzednim razem pod koniec ciąży miałam całodobową zgagę i straszne korzonki . Teraz korzonki znowu się odezwały, a dodatkowo męczy 9-cio miesięczny Mikołaj, a jestem w szóstym miesiącu ciąży, więc możecie sobie wyobrazić jak jest cuuuuudownie.
Ale powiem Wam jedno: warto przejść przez to wszystko!:D
napisał/a: kasia9641 2008-03-31 15:58
Oj! Kochana, to faktycznie Cię podziwiam. Nic tylko trzeba mieć "końskie zdrowie" jak się ma małe dzieci... albo małe dzieci i jeszcze jest się w kolejnej ciąży. :)

Właśnie, jak coś mnie dopadnie, to przy dziecku gorzej się choruje, niż w "samotności". Wtedy najlepiej jak się babacia zlituje i takiego gargamelka przechwyci choć na jeden dzień. ;)
napisał/a: kasiago2 2008-04-01 18:47
kasia9641 napisal(a):Oj! Kochana, to faktycznie Cię podziwiam. Nic tylko trzeba mieć "końskie zdrowie" jak się ma małe dzieci... albo małe dzieci i jeszcze jest się w kolejnej ciąży. :)

Właśnie, jak coś mnie dopadnie, to przy dziecku gorzej się choruje, niż w "samotności". Wtedy najlepiej jak się babacia zlituje i takiego gargamelka przechwyci choć na jeden dzień. ;)


Niestety nie mogę liczyć na pomoc babci, bo mieszka prawie 200 km ode mnie i rzadko wpada. A mąż paruje po 10 godzin dziennie, ale nie ma co narzekać, teraz źle? Po porodzie będzie gorzej.:D
napisał/a: kasia9641 2008-04-01 23:06
To trzymaj się dzielnie babeczko :)

Zawsze można na forum pomóc sobie przynajmniej psychicznie.
napisał/a: sampo21 2008-04-06 22:03
O ciaży dowiedziałam się w 4 tygodi ciaży, zaczęłam się czuć nieswojo, często miałam zawroty głowy, uczucie gorąca za chwilke chłodu. Po jakimś czasie strasznie wymiotowałam, dwa razy trafiłam do szpitala... podawali mi kroplówki i się uspokoiło.
Po trzecim miesiącu już czulam się noormalnie nie było mdlosci ani wymiotów...
napisał/a: monykaa 2008-04-06 23:10
mi na poczatku ciazy bylo ciagle senno, caly czas tylko spalam... pozniej jak juz brzusio byl wielki uciazliwe bylo to ze nie moge obciac sobie paznokci czy nalozuc skarpetki, no i mycie i golenie intymnych partii tez bylo nieciekawe ;) a pozniej jak juz urodzilam moze sie to wydawac smieszne ale mialam wrazenie ze nie umiem biegac, przez cala ciaze wszedzie chodzilam powolutku i pamietam jak pierwszy raz musialam biec na autobus -chcialam biec ale jednak nogi odmawilay posluszenstwa -dziwne to bylo uczucie

aaa - i nigdy wczesniej nie wiedzialam co to zgaga, a w 8mc przyszla do mnie i powiem szczerze ze mam nadzieje ze niegdy w zyciu juz jej nie bede miala, mialam ja prawie co wieczor i za zadne skarby nie chciala przejsc :/
napisał/a: ~Kasssia 2008-04-07 01:20
:)Witam.Nie zabardzo wiem w ktory wątek się wpisać by tu byc,więc wybieram ten a z czasem się rozkręce.Moja ciąża pierwsza byla super wogOe nie czulam sie ze jestem w ciązy,ale niestety nie mam córeczki zmarła w 1,6miesiacu życia.TERAZ MAM CÓRCIE 3,5miesięczna ciąza z nią to straszna udręka dała mi po kosciach,czułam sie strasznie miałam nadciśnienie,cała bylam spuchnięta i nieprzespane noce to zmora mej ciąży.ALE WARTO BYŁO MAM WSPANIAŁY SKARB.Pozdrawiam
napisał/a: deedee86 2008-04-07 01:20
Ja czuję się bardzo dobrze w ciąży nawet moge powiedziec ze nie czuje sie na kobiete w tak zaawansowanej ciąży pracowałam do 7 miesiąca a nie pracuje poniewaz miałam mały wypadek (przytrzasnełam sobie palec i koncówke musieli mi przyczepić) a co do objawów to nie miałam wcale nie wiem co to są wymioty oczywiście w ciąży mam dużo energii ciąża mi sprzyja i tego życze wszystkim mamą pozdrawiam