SCHORZENIE NA STOPIE - KURZAJKA ?(Zdjęcia)

napisał/a: wojtas666 2008-11-11 12:02
Witam .... chcialem napisac tylko ze nie udalem sie na zaden zabieg. Wystarczyło samo smarowanie brodacidem ... jesli chodzi o rane to wszystko jest ok - nic nie widac ze cos było. Jednak po tylu tygodniach ujawnily sie nowe brodawki z ktorymi walcze ;/
napisał/a: wojtas666 2009-01-09 19:14
Witam po kilku tygodniach ... Kurzajek sie troche porobiło ... z 8 na palcu i stopie, ale wyglądyły już dużo mniej groźnie niż te na zdjeciu i walka z nimi była szybsza i skuteczna. Polecam Brodacid jednak smarowanko codziennie + wycinanie skórek ... i trzeba przygotować sie na piekący ból ... (3 - 4 tygodnie leczenia)
napisał/a: Nataa. xd 2009-10-24 00:28
Ja mam kurzajke na stopie od jakis 2-3 miesiecy myslalm na poczatku ze to odcisk bo czesto mialam. ale to niezchodzilo stosowalam czosnek i plastry na odciski i costam jeszcze. a we wtorek bylam na wymrazaniu a tak wogule to mam raczej jedna taka wieksza i kilka malutkich dookola niej.. i na drógi dzien po wymrarzaniu porobily mi sie krwiaki na calym palcu tak jakby pod tymi kurzajkami... wogule nie moge chodzic bo tak to boli.. i wczoraj przebilam szpilką jeden z tych krwiaków i wyplynąl z niego taki plyn zmieszny z krwią.. i dziisj juz jest lepiej bo wogule ich nie mam.. to bylo normlane z tymi krwiakami czy tak nie powinno byc.. a co do kurzajek to se dalej siedza i nawet niewidac zeby mialy zamiar odpasc ! po jakim czasie powinno to zniknąc.. ; ( ??
napisał/a: wojtas666 2009-10-26 00:44
Czesc ... powiem tak - ja mam doswiadczenia tylko z brodacidem - jest dosc skuteczny - ale tylko jak wycinasz sobie zrogowacialy naskorek, w pewnym momencie dochodzi sie do podstawy kurzajki i wtedy zaczyna sie meka - pieczenie po smarowaniu brodacidem. Kuracja trwała z jakies dwa miesiace. Niestety mam przerzut na paluszka obok ale już go prawie zlikwidowałem. Jak ktos pisał powyżej - bardzo zakaźbe to cholerstwo
napisał/a: jj33 2010-02-15 22:01
Cześć,
Jeśli dobrze pamiętam gdzieś w środku listopada zrobiła mi się na stopie kurzajka, prawie taka sama jak u kolegi powyżej. Na początku byłem z nią u lekarza ogólnego gdzieś w środku stycznia dopiero, bo zaczęło wtedy boleć, dostałem lek robiony przez lekarza. Zacząłem więc smarować tą brodawkę, wkońcu skora zsechła się tak, że odpadła w tym miejscu i kurzajka była trochę bardziej płaska. Niestety wtedy zaczęły się schody, brodawka piekła, powstała rana, skóra pękała, ale nie odpadała. Wybrałem się następnie do dermatologa, ale jeszcze tuż przed wizytą na drugiej stopie zrobiły mi się dwie mniejsze kurzajki. Ten lekarz powiedział, że wystarczy zamrozić je ciekłym azotem (co innego mówiła dr rodzinny, która uważała, że robi się to tylko z brodawkami na początku ich istnienia). Wkrótce oddałem się zabiegowi zamrażania, pani mówiła, że powinny się zrobić pęcherzyki, a w trakcie tygodnia odpadnąć. W ich miejscach miały być rany-dziurki. Tymczasem mija już 12 dni i nic się nie zmieniło. Ta pierwsza ma może delikatnie, podkreślam DELIKATNIE inną barwę, jedna z tych na drugiej stopie lekko się zaczerwieniła, a druga w ogóle nie zmieniła. Nie ma żadnych pęcherzyków, pęknięć. Co mam robić? Czekać? A może potrzebny jest drugi zabieg? Pamiętam, że załapałem się fartem na ten zabieg, gdyż azotu już brakowało. Pani dr powiedziała po zabiegu, że go starczyło, ale wiecie, może użyła go trochę mniej, żeby nie zabrakło na 3 brodawki. Proszę o pomoc, nie wiem co robić, gdyż ewentualne zamrażanie byłoby dopiero 1 marca...
napisał/a: wojtas666 2010-03-01 14:49
Cześć
Posmaruj brodacidem - mi ten preparat pomógł... smaruj co drugi dzień a zrogowaciały naskórek wycinaj nożyczkami - ostrożnie !!
napisał/a: malutka40 2010-03-01 15:23
Ja jak miałam kurzajki to posłuchałam rady mojej babci i codziennie jeździłam po takie zioło(inni mówia też że to tylko chwast) i po zerwaniu go leciał taki pomarańczowy sok,smarowałam sobie tym kurzajki i mi znikły i nie mam juz z tym problemu,doradziłam też koleżance której wyszło to na szyji,też smarowała i też sie tego pozbyła.Problem w tym że moja babcia juz nie zyje a ja nie pamietam nazwy tego zioła,wydaje mi sie że to jaskółcze ziele.
napisał/a: wojtas666 2010-03-04 09:40
Tak - to ziele do glistnik jaskółcze ziele - też próbowałem ale tylko raz tak wiec nie moge stweirdzic czy pozytywnie wplynelo to na wyleczenie. Na glistnika nalezy jeszce troszke poczekac - uwazajcie, nie pobrudzcie sie przy zbieraniu. GATUNEK TRUJĄCA
napisał/a: aris 2010-05-26 12:42
No własnie o glistniku słyszałam, ale jakoś nigdy nie natrafiłam na niego w naturze. Kurzajki pozbyłam się innym sposobem, choć równie skutecznym. Wymroziłam wartixem - i raz na zawsze pozbyłam się tego jak to mówią " chwastu" na mojej skórze.
napisał/a: wojtas666 2010-06-11 21:32
W koncu zaleczyłem sobie wszystkie kurzajki na stopie ... ciezko sie z nimi walczy ale juz po ufff
napisał/a: Karolusss18 2010-06-23 19:47
moj stan stopy z ta brodawką byl podobny albo nawet gorszy i pomogl mi sam verrumal
napisał/a: wikam2 2011-04-19 16:22
A inni forowicze jakie mają zdanie nt. w/w zioła? :)