ściekający śluz i bóle pleców

Przekrwione gardło i widoczne grudki chłonne na tylnej ścianie sugerują stan zapalny ale nie wydaje mi się by było to od tej plomby ze względu na sam fakt wieloletniego jej posiadania. Pozdrawiam.

ale czym oze byc spowodowany ten stan zapalny?czy np od tej splywajacej plwociny ktora ciagle wykztuszam raz wiecej raz mniej? i np.skrzywiona przegroda nosowa?bo chce zrobic sobie zabieg jej wyprostowania

Robiłeś TK zatok? Nie wiem jak duże masz skrzywienie i czy drożność jest zachowana.Myślę że po wymazach i gastroskopii dowiesz się czegoś więcej.

musze dodac ze od kilku dni dokucza mi cos w rodzaju hemoroidu, wiem ze mialem to wczesniej, taka gulka ktora sie chowala, teraz nie chce sie schowac, boli przy dotykaniu, moj brat ma dokladnie to samo, tlyko ze jemu przy wyproznianiu leciala krew, byl z tym u lekarza i wyszlo ze to od zlego dosc odzywiania sie, jemy to samo bo mieszkamy razem, niewiem czy to hemoroidy, ale to prada ze nie moglem sie wyproznic na raz czesto robilemm to kilkakrotnie, tlyko ze moj tryb zycia byl przepleniony ruchem, fakt ze od ponad pol roku jest go mizernie malo przez te dolegliwosci.

Temat amalgamatów jest kontrowersyjny jak wiele innych w medycynie.Ja jednak jestem zdania , że lepiej "dmuchać na zimne"
Jeżeli ktoś ma takie plomby i nie ma problemów ze zdrowiem to jego decyzja czy je wymienia czy zostawia.Jeżeli jednak ktoś amalgamaty ma i coś złego zaczyna się dziać ze zdrowiem , wtedy lepiej moim zdaniem usunąć.
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/profilaktyka/amalgamatowe-plomby-z-rtecia-niebezpieczne-dla-zdrowia/167jx

Ta "gulka " to zapewne hemoroid , wiele osób ma z tym problemy.

oto wynik gastroskopii :
przełyk zapalny nad wpustem
wpust niedomykajacy sie
wnicowywanie sluzowki zoładka na odcinku 4cm, podczas odruchu sciany zoladka podatne na insuflację, fałdy zgładzone
jeziorko sluzowe wodniste
odźwiernik ziejący
opuszka dwunastnicy i dalsza czesc bez mzian
test ureazowy- dodatni


pyptalem pielegniarki to mowila ze mam refluks, ale do lekarza pojde ze wsz. wynikami za tydzien, bo zrobili mi wymaz z gardla a z posiewem plwociny to nie tak prosta sprawa, trza jakies skierowanie do oddzialu chorob pluc albo gruzliczych czy cos i i wkoncu nie pobrali plwociny...

Czyli jak pisałam z gastroskopii wychodzi że masz bakterię Helicobakter Pylori która odpowiada za stan zapalny śluzówki w przewodzie pokarmowym+refluks który podrażnia gardło tworząc stan zapalny czego dowodem jest przekrwione gardło wraz z grudkami chłonnymi. To trzeba leczyć odpowiednimi antybiotykami I IPP+ dieta.Jeszcze wymaz i wszystko się wyjaśni. Pozdrówka.

a sciekajacy sluz? choc teraz jakby mniej, moze poporstu nie jadlem teraz tego co powodowalo wzmozone sicekanie?choc czytalem podobne posty co ludzie mieli podobne dolegliwosci, ze i od refluksu moze isc na gardlo a i moze na nos i uszy, choc nigdy nie bylo tam jasnej odpowiedzi...

dostrzegam tez paradoks, w diecie przeciw refluksowi nie oiwlno jesc blonnika ktory musze jesc bo mam rzekomo hemoroid hehe, jedno zdrugim sie wyklucza i co teraz robic leczyc jedno zeby drugie bylo w gorszym stanie?musze zaznaczyc ze zadna dolegliwosc typowego refluksu nigdy mi nie doskwierala, mialem 2x w zyciu zgage, kilka razy bole okolomostkowe, kilka razy dusznosci,nigdy nie wymiotowalem po jedzeniu, nie czulem sie ciezko, a tu nagle refluks wszystko zle nic nie moge jesc, tak czy tak bede psozywal blonniik chocby w otrebach,slodycze dawno ograniczylem do minimum, nie pale, bardzo rzadko pije alkohol, fast food jem moze 3x w roku z przymusu, ale jak czytalem ze przy refluksie nie mozna nawet owocow jesc to juz dla mnie makabra...

Jeśli stan zapalny występuje w jamie ustnej to równie dobrze może być i w zatokach i w uchu i w nosie. Musisz poczekać na wymaz z gardła bo przy takich stanach lubią się i inne patogeny pojawić. W każdym bądź razie HP trzeba zacząć leczyć tylko jak pisałeś po wynikach wymazu bo szkoda by było pchać w siebie niepotrzebnie duże ilości leków.

Hemoroid zaleczymy maściami lub czopkami,do tego trzeba dużo pić wody najlepiej nie gazowanej. Możesz również dokupić sobie rutynę i zrobić sobie krótką terapię wzmacniającą naczynia żylne.
Jeśli chodzi o dietę to antyrefluksowa moim zdaniem powinna być górą.. Ale nie jestem lekarzem więc wszystko to powinieneś
skonsultować z lekarzem :)

zaczalem juz kuracje czopkami i nasiadowke z kory debu robie ,do tego cyclo 3 fort na te unaczynienie czy cos, przez czas tej ok.10dniowej kuracji pozwole sobie zazywac "jakis " blonnik, wody piłem zawsze duzo, wydaje mi sie ze duzo swojego zrobil stres w moim zyciu, jakies pulsowaina w gardle uczucia guli, choc czytalem post w ktorym dizewczyna opisywala identyczne objawy wraz z pulsowaniem splotu slonecznego jak i u mnie i nie doszla od czego to jest...pisala tez o sciekajacym sluzie i opuchnietym nosie, ja wiem ze mam za mocne miesnie brzucha choc tego glym okiem nie widac takie sa, uczucie guli mi zeszlo po rozlluznieniu tych miesni i zazyciu kilku tabletek uspokajajacych, boje sie ze tak samo jak i u tej dziewczyny od zwyklego przeziebienia wroca wszystkie objawy, na dzien dzisiejszy jesli bym nigdy nie zagladal do gardla to bym niczego sie nie dowiedzial.Glowne objawy ktore mnie teraz denerwuja to uczucie sciekania tego sluzu(choc wydaje mi sie ze je mam od wielu lat, teraz tlyko nasilone) i czeste odchrzakiwanie, czasami wraca klucie w uchu po wysilku ale jakby od strony zle rozbudowanych miesni.Czekam na wynik wymazu, ale jestem zazenowany polska sluzba zdrowia, robia to na odpiernicz z wielka łaska i oburzeniem, dookola gburowatosc wszelkich lekarzy jest wrecz odstraszajaca, ciezko wierzyc w rzetelne wyniki wszelkich badan. co to jest HP? soryze pytam ale piszesz skrotami o ktorych nic mi niewiadomo, IPP itp. :)