Seks, bezpieczny czy nie?
napisał/a:
Kubler
2010-08-12 13:09
Witam, jestem ze swoją dziewczyną już od 3 lat i zdecydowaliśmy, że na to już najwyższa pora. Tak ona jak i ja jesteśmy całkowicie pewni, że nikt z nas nigdy tego wcześniej nie robił. Kiedyś gdy o tym jeszcze luźno rozmawialiśmy powiedziała, że zanim to zrobi wolałaby abym mimo wszystko się przebadał bo może odziedziczyłem jakąś chorobę po matce. Zwracam się wiec z pytaniem, czy przebadanie się jest konieczne aby wykluczyć możliwość choroby czy samo to, że nigdy wczesniej nie współżyliśmy z nikim wystarczy?
Dziękuję z góry za każdą rzetelną odpowiedź :)
dodam jeszcze, że nie chcemy korzystać z prezerwatyw a jedynie zabezpieczać się tabletkami antykoncepcyjnymi, które moja dziewczyna musi brać już od jakiegoś czasu.
Dziękuję z góry za każdą rzetelną odpowiedź :)
dodam jeszcze, że nie chcemy korzystać z prezerwatyw a jedynie zabezpieczać się tabletkami antykoncepcyjnymi, które moja dziewczyna musi brać już od jakiegoś czasu.
napisał/a:
ivi.kiwi
2010-08-12 13:21
Co do rozpoczecia wspołzycia lepsze beda dla Was prezerwatywy poniewaz sa one bardziej nawilzone...
A co do badan, to jakie konkretnie diewczyna kazala Ci zrobic..?? Bo chyba nie genetyczne, ktore bys mgl odziedziczyc po matce.. moim zdaniem sa one zbedne, no ale moge sie mylic.. Bardziej chyba chodzi o choroby przenoszone droga plciowa, ale skoro nie wpolzyles to nie mogles sie od nikogo zarazic..
A co do badan, to jakie konkretnie diewczyna kazala Ci zrobic..?? Bo chyba nie genetyczne, ktore bys mgl odziedziczyc po matce.. moim zdaniem sa one zbedne, no ale moge sie mylic.. Bardziej chyba chodzi o choroby przenoszone droga plciowa, ale skoro nie wpolzyles to nie mogles sie od nikogo zarazic..
napisał/a:
Kubler
2010-08-12 13:25
Raczej chodzi o genetyczne, po rodzicach. Nie znam się na tych chorobach dlatego właśnie zwracam się z pytaniem. Podejrzewam, że genetyczne choroby raczej powinny się już ujawnić i nie powinny być zakaźne. Niestety moja wiedza na temat genetyki kończy się na poziomie liceum a żeby przekonać ją, że takie badania nie będą potrzebne chciałbym mieć co do tego pewność.
napisał/a:
ivi.kiwi
2010-08-12 13:33
No raczej choroby genetyczne nie sa zarazliwe, ale przekazywane dalej z pokolenia na pokolenie wraz z genami.. nie wiem skad Twoja dziewczyna wpadla na pomysl z badaniami.. z tego co wiem to takie badania sa dosyc drogie..
napisał/a:
MajaII9mc
2010-08-12 13:43
Niektórymi chorobami można zarazić sie jeszcze poprzez kontakt z krwią innego chorego ale pewnie i to w Twoim przypadku jest mało prawdopodobne, jedynym powodem Twojej dziewczyny na naleganie wakonania badań może być to że poprostu nie wieży Ci że nie współżyłeś jeszcze z nikim bo innaczej badania wydają mi się zbędne.
napisał/a:
wikam2
2010-08-12 13:48
Badania, które możesz wykonac to takie mające na celu ustalenie czy jestes nosicielem jakieś choroby wenerycznej (choć i tak pewnie by sie ujawniła). Tyle.
Badania genetyczne to już wyzsza półka i napewno nikt ich nie robi przed rozpoczeciem współżycia. Jesli planuje się ciąże - tak.
Z tego co wiem to choroby genetyczne nie muszą wcale ujawniac się u Ciebie.
Badania genetyczne to już wyzsza półka i napewno nikt ich nie robi przed rozpoczeciem współżycia. Jesli planuje się ciąże - tak.
Z tego co wiem to choroby genetyczne nie muszą wcale ujawniac się u Ciebie.
napisał/a:
Kubler
2010-08-12 13:57
Dziękuję, myślę, że to mi wystarczy. Jej prośba raczej wynika z niewiedzy na temat tych chorób i przesadnej ostrożności a nie braku zaufania. Wystarczy więc, że jej powiem, iż nie ma dla niej żadnego ryzyka a na pewno nie będzie nalegać na takie niepotrzebne badania.
napisał/a:
kasha64
2010-08-14 12:23
Skoro z nikim wcześniej nie współżyłeś, to możesz być spokojny, gdyż zarażenie chorobami wenerycznymi nie było możliwe i badania są zbędne. Jeżeli Twoja dziewczyna nie ma problemów tj. upławy czy pieczenie to także wszystko jest w porządku, gdyż są zakażenia których przyczyną nie jest kontakt fizyczny, a np. antybiotyki (drożdżyca czy grzybica pochwy).