seksualność

napisał/a: rafal1986 2013-07-24 11:06
Witam
Moja sytuacja wyglada nastepujaco :
Mam 27 lat , całe moje zycie nie miałem dziewczyny , jak siegam pamięcią od czasów szkolnych nie mogłem sie przemuc porozmawiać z dziewczyną , czułem straszny strach który nie pozwalal mi podejsc do dziewczyny a co dopiero porozmawiać , przez całe moje zycie nie byłem nawet na ani jednej dyskotece szkolnej ,na studniowce też byłem sam , kiedy zostałem zmuszony do tanca z dziewczyna po kilku sekundach byłem cały przepocony z nerwów.
Cały tez czas do czasu ukonczenia drugiego roku studiow nie rozmawiałem z kobietami.
W wieku 21 lat wyjechałem do Angli i tam po sprzeczytaniu kilku artykułow pomagajacych w przełamaniu strachu do kobiet zaczołem rozmawiać z kobietami .Po kilku tygodniach probowałęm zaprosic kilka dziewczyn na randke, na kawe czy do do kina , wszystkie odmowiły .Dodam ze nie jestem zbyt urodziwy i w dodatku niski 169 co z kolei wprowadzało mnie w kompleksy i obnizało moją wartość. Po tym zdarzeniu dostałem awersji do kobiet i strach wrócił ponownie , co z kolei uswiadomiło mnie ze jednak nie nadaje sie do zwiazkow i dałem sobie spokój.
Przez cały nastepny czas byłem sam , obracałem sie tylko w towarzystwie mezczyzn i popadłem w alkocholizm .
Poped seksualny rozławowywałem przez masturbacje , masturbowałem sie tylko i wyłącznie do rozmadowania energi co 3-4 dni.
W wieku 25 lat kiedy przeprowadziłem sie do innego miasta zamieszkałem zamieszkałem w nowym miejscu z nowymi ludzmi.
Tam poznałem dziewczyne , która tez jak ja była sama , strach który miałem do kobiet odziwo zmalał z przyczyny prawdopodobnie zmiejszenia popedu seksualnego.
Po kilku tygodniach rozmawiało sie nam dosyc dobrze i widziałem zainteresowanie w oczach dziewczyny , przez caly tez czas kiedy rozmawialismy nie dawałem jej zadnych sygnałow ze jestem zainteresowany , poprostu juz jakos mnie nie ciagneło do drugiej połowki .
Po jakims czasie stwierdziłem jednak ze mozna tzw. zaryzykowac , jednak dziewczyna wyjechala juz do polski na wakacje , ja niestety tez mosialem wyjechac na 2 miesiace.
Po powrocie okazało sie ze znalazła sobie juz chlopaka.
Po tym zdarzeniu popadłem w mała nerwice i naduzywałem masturbacji i ogladałem pornografie..
W wieku 26 lat postanowiłem ze wyjade na miesiac do Tajlandi , mosiałem w kacu poznac co to kobieta .
Po przyjezdzie jednak okazało sie ze kobiety mnie juz nie pociagają , patrzać na ładne kobiety tanczace w barach nie miałem zadnego pożadania.
W tajladni poznałem kobiete , tajke z ktora postanowiłem ze zaczne uprawiac seks .
Przy zblizeniu czułem bardzo małem podniecenie , seks nie dawał mi przyjemnosci , moj penis poprostu przyzwyczail sie do masturbacji.
Po całym miesiacu nie odczułem zbyt duzej przyjemnosci.
Po powrocie postanowiłem ze nie bede sie juz wiecej masturbował , było to cieżkie lecz po 3 miesiacach mogłem juz wytrzymac tydzien.
Postanowiłem ze wroce do tajladni i sprobuje jeszcze raz , seks z poczatku był troche pusty i nie odczuwałem podniecenia lecz po 2 kiedy poznałem blizej dziewczyne z ktora byłem i polubiłem ja seks dawał mi coraz wiecej przyjemnosci , jednak orgazmy ktore przezywałem nie były dosc satysfakcjonujace , tzw: stan blogostanu i odprezenia.
Pod koniec wycieczki wybralismy sie do jej domu , tam poznalem jej rodzicow, przyjaciol , rozbudziło to we mnie uczucie milosci , seks niestety juz w ostatni dzien był cudowny , orgazm ktory przezyłem był wspaniały.
Po powrocie zaczołem czytac i dowiedziałem sie ze seksualnosc u czlowieka rozwija sie do 25 roku zycia , ja z kolei zaczołem współzyc z kobieta rok pozniej , wiem ze okolo 1,5% mezczyzn nie przeslo inicjacji seksualnej po 25 roku zycia z czego wiekszosc to ludzie bardzo wierzący , nie wiem jak sie uchowałem .NIe czuje do kobiety tzw pociagu , podniecenie tez jest niskie , patrzac na kobiete przechadzaca kolo mnie nie czuje juz tez energi , nie zwracam uwagi na walory. NIe rozumiem okreslenia kiedy kumpel mowi ze wzial by sie za dziewczyne jak " reksio za szybke".
Wiem ze inicjacja seksualna była zbyt pózna i tzw nie stałem sie meżczyzna.
Teraz nie czuje juz podniecenia patrzac na zdjecia kobiet czy na filmy porno , stałem sie aseksualny , masturbowac sie musze sie nawet miesiac , nie mam porannych zwodow.
Druga rzecz to ze stałem sie bezuczuciowy , nie wiem nawet co to agresja , nie czuje tez wiezi spolecznych , myslac w stecz ze stracilem tyle czasu w zyciu i umre nie wiedzac nawet co naprawde znaczy kobieta nie czuje starachu czy leku.
Jedyna kobiete jaka znam i daze uczuciem jest dziewczyna ktora poznałem w tajladni.
Chcem ja sciagnac do siebi do Angli.
Najwazniejze pytania jakie mam to czy poczuje kiedykolwiek pociag seksualny do kobiet , osoby ktora darze uczuciem.
Czy podniecenie do kobiet wroci , czy bede mogł przezywac satysfakcjonujacy seks.
Czy moja uczuciowosc wróci .
Dziekuje
napisał/a: Awers 2013-07-29 19:08
Witaj Rafał!
U Ciebie pojawiła się blokada związana z odrzuceniem przez kobiety jakiś czas temu (to, o czym wspominałeś). Na pewno jesteś stuprocentowym mężczyzną. Potrafisz też odczuwać radość z seksu (o czym pisałeś). Musisz po prostu wziąć byka za rogi i odblokować się. Warto by pójść do psychologa lub seksuologa. Terapia jest tu jak najbardziej wskazana i myślę, że przyniesie pozytywne rezultaty.
napisał/a: ruda_ania 2013-08-01 23:53
sam bylem kiedys w takim stanie i mysle, ze nie jest to nic zlego; nie rozumiem dlaczego chcesz wracac do uczuciowych interakcji, spokoj i cisza sa cenniejsze od wszystkiego, ja to stracilem przez ciagle dzialania i namowy otoczenia jak sadze, wdzieczny za to nie jestem