Siarczek Niklu

napisał/a: aurel3 2008-05-03 12:42
jestem uczulona na nikiel
cierpię z tym niezmiernie, nie wiem jak walczyć z niezmierną ilością zmian skórnych - zaczerwienienie, łuszczenie, swędzenie, pieczenie...
całe ręce mam tym pokryte i szyje, czuję, że zaczyna wyłazić na twarz :/

czy jest możliwość odczulania?
co mogę brać by złagodzić objawy...?

brałam zyrtec i loratadynę, nie pomagałay
smarowałam się laticortem, elocom, locoidem, taką maścią na e za 100 złoty co nic nie dawała...
jeśli coś pomagało to tylko przez jakiś czas. i w ogole nie wiem co stosować na skórę oczu, która również często swędzi i łuszczy się.
napisał/a: Ler 2008-05-03 17:49
teraz zadam kilka pytanek :) :
1) czy nosisz bizuterie na szyi ?
2) czy nosisz kolczyki ?
3) czy uzywasz garnki /sztućce z nierdzewki ?
4) czy spozywasz ryby morskie ?
5) z jakimi metalami masz fizyczny kontakt ? np. na telefonie masz metalowa obudowe itd.

czy mialas robione testy kontaktowe na kosmetyki, ktore uzywasz ?
napisał/a: aurel3 2008-05-04 14:19
1) nie noszę żadnej biżuterii
2) kolczyki nosiłam, przestałam, bo to boli :/
3) używam zwykłych garnków, jestem biednym studentem, nie stać mnie na wymianę
4) ryby tylko w wigilię
5) metale z którymi mam fizyczny kontakt: klamki, monety, okulary, sztućce, takie coś do trzymania się tego w tramwaju, blat, przy którym pracuję (gastronomia)... nie oszukujmy się, nikiel jest wszędzie, uniknąć się go nie da :/

nie miałam robionych testów na kosmetykach moich, ale też nie jestem z tych, co używają pięciu rodzai kremów przeciwzmarszczkowych.

przy okazji pytanie - czy łykanie jednocześnie loratadyny i zyrtecu zwiększa ich działanie...? czy też może zaszkodzić? (oczywiście pamiętam o unikaniu alkoholu)
napisał/a: Peter 2008-05-04 21:34
aurel napisal(a):1)
przy okazji pytanie - czy łykanie jednocześnie loratadyny i zyrtecu zwiększa ich działanie...? czy też może zaszkodzić? (oczywiście pamiętam o unikaniu alkoholu)

Zasada: nie łączy się leków o jednakowym działaniu, gdyż można przedawkować i nasilić skutki uboczne. Jeśli leki p/histaminowe I, czy II generacji nie działają, stosuje się III generacji.
Nikiel też znajduje się we wszelkich elementach skórzanych tj. buty, rzemyki, paski.Pochodzi on z procesu garbowania skór. Oczywiście, może też być w kremach, pomadkach, tuszach do rzęs, cieniach, podkładach itp.
napisał/a: Ler 2008-05-05 01:03
hummm.... uczulenie na twarzy i w jej obrebie moze byc spowodowane okularami. Tez mam dosc silna alergie na nikiel - uczulala mnie nawet guzik od spodni ! ;)

tez od pewnego czasu nosze okulary i jak podejmowalam decyzje o ich zakupie to przymierzalam ich z 50 i po ok 2-3 godzinach wysypalam sie i na twarzy i na szyji ( w wiekszosci zekomo oprawki antyalergiczne!), wiec jesli masz taka mozliwosc (nie masz wady trwalej) to zrob sobie przerwe w noszeniu okularow kilka dni. Oczywiscie wnioskuje tylko na swoich doswiadczeniach , ale moze Cie jakos naprowadze w czynniku prowokujacym alergie;)

chociaz nikiel jest wszedzie to wazne abys nie miala z nim BEZPOSREDNIEGO kontaktu a jesli gotujesz zwlaszcza kwasne potrawy w garnkach z nierdzewki to jakas tam ilosc tego niklu przedostaje sie do pozywienia w garnku i MOZE powodowac uczulenie w postaci wysypki na ciele.

oczywiscie od Ciebie zalezy jak bedziesz sie "odgradzac" od czynnikow powodujacych alergie ale warto poswiecic chwilke aby zrobic liste tego czego "nie musisz dotykac" np. bizuteria bazarowa (zapiecia naszyjnikow sa wykonane z niklu), bizuteria zwykla ( tylko tytan nie zawiera niklu, reszta nawet zloto ma sladowe jego ilosc), sztucce z niklowa roczka no i te nieszczesne garnki , ktore dotykasz w pracy ;)

Zastanow sie tez czy objawy alergii nie pojawily sie np. gdy kupilas ostatnio jakis nowy kosmetyk np. krem do twarzy,podklad lub tusz ( producenci raczej nie informuja o wszystkich zmianach jakie wprowadzili w nowej partii kosmetykow ).
napisał/a: aurel3 2008-05-08 07:14
jest jedna rzecz charakterystyczna dla alergii na nikiel - wysypka nie musi koniecznie wyskoczyć tam, gdzie doszło do kontaktu z alergenem...
także znalezienie tego co u mnie powoduje może być szalenie trudne
tymbardziej że wyeliminowałam już wszystko na co tylko miałam pomysł w swoim otoczeniu
a reszta - no cóż, mam wadę stałą, do tego na tyle mocną, że bez okularów czuję się bezradna :)
no i pracy nie zmienię, bo za bardzo ją lubię...
i niestety nie mam jak na razie pieniędzy na wymianę sztućców dla przykładu...
napisał/a: Ler 2008-05-08 10:17
a co z tymi oprawkami od okularow? :)

zamiast tych sztuccow najpierw nalezy wyeliminowac rzeczy z korymi masz kontakt najdluzej - czyli okulary, sprzet kuchenny, guzik od spodni :P dopiero pozniej szukaj w sztuccach ;)