Silny ból prawego barku, od 5 miesięcy

napisał/a: nemrod 2009-06-02 13:40
Witam.
Z bólem prawego barku żyję przynajmniej od kilkunastu miesięcy. W ciągu dnia, kiedy pracuję fizycznie, a nawet gram w tenisa, nie odczuwam bólu. Najgorzej jest gdy siedzę, np. przed telewizorem i ręka jest nieruchoma oraz w nocy, przy czym ból jest najsilniejszy gdy leżę na prawym boku, mniejszy gdy leżę na wznak i najmniejszy przy leżeniu na lewym boku. Przy dłuższym trzymaniu ręki w górze (leżąc) muszę użyć drugiej żeby powrócić do pozycji normalnej.
Lekarze, podobnie jak w przypadku pozostałych forumowiczów, nie są w stanie postawić skutecznej diagnozy i zaleceń leczenia. Mimo, że mam sporo kolegów ortopedów trwam w bólu, a od nich tylko słyszę: "zajrzyj sobie do dowodu osobistego" (62 l.).
W necie znalazłem dwa wątki, które nieco mi wyjaśniają (lecz prognozy są kiepskie) i może pomogą innym. Podaję linki:
http://www.emedica.pl/szczeg_choroby.php3?nr=151&typ=1&nazwa=ortopedia
http://www.przychodnia.pl/reumatyzm/index9.php3?t=9
napisał/a: slavsoul 2010-07-11 08:38
Od jakiś kilku tygodni mam podobne objawy promieniujący ból barku, miałam już podobny problem jakiś rok temu ten sam rodzaj bólu utrzymywał mi się kilka miesięcy radziłam sobie lekami przeciwbólowymi i maściami co szczerze nic mi nie dawało ból sam przeszedł. Teraz jednak ból powrócił i jest na tyle silny że nie pozwala mi spać. Przeczytałam dzisiaj na forum o guzie Pancoasta. Kiedyś często chorowałam na zapalenie płuc i oskrzeli. Czy powinnam się przebadać, czy mój młody wiek (20 lat)raczej wyklucza guz? Jak poradzić sobie z bólem?
napisał/a: ~Anonymous 2010-07-17 17:34
Witam,
miałem kiedyś takie objawy - ból barku nie był spowodowany żadnymi wadami kręgosłupa ale nadciagnięciem bicepsu który uciskał i nerw i powodował ból barku ( czy jakoś tak), rehabilitacja była prosta - taśmy na barku, nie wiem dokładnie na czym to polegało bo miałem to ze 2 lata temu ale podciągano mi biceps na taśmach czy jakoś tak (bóle miałem prawie rok przy treningach i nie tylko). Po 2 tyg ból całkowicie ustąpił.
napisał/a: gwara06 2010-08-17 14:37
Witam.
Mam pytanko, moj kolega mial nie dawno stluczony bark zamiast od razu udac sie do chirurga, udal sie najpierw na prady. Nastepnie udal sie do chirurga po tygodniowym gipsie, bol nie zaprzestal. Czy nie powinien pojsc do reumatologa?? jesli tak to prosze napisac, i czy nie bylaby lepiej zrobic rezonansu magnetycznego???
napisał/a: Anieta 2010-10-10 13:46
Witam, temat jest już bardzo stary, ale pytanie do założyciela wątku: czy coś w końcu pomogło? Mój tata ma ten sam problem, z taką tylko różnicą iż po blokadzie ból ustąpił na jakiś czas, chyba ponad rok. Niestety po roku wszyscy wróciło z podwójną siłą, tak więc nikomu nie polecamy blokady!!!!! To jest tylko chwilowe znieczulenie a nie leczenie.
Obecnie stosujemy bańki, masaże i tym podobne fizjoterapie. Całe to leczenie odbywa się pod okiem chinki, która stosowała akupunkturę - nic to nie pomaga. Teraz zaproponowała pijawki i zastanawiamy się czy się w to w ogóle pchać bo zabiegi drogie a efektów żadnych:(
Jeśli ktoś to stosował, lub wpadł na jakiś lepszy pomysł to proszę o kontakt, moje gg: 2024792
napisał/a: katpat 2010-10-11 21:12
Nie wiem czy to ma jakis zwiazek ale ja mialam skerecone biodro i przez to caly moj kregoslup skerecal sie w druga strone i wszystko zaczelo mnie bolec, bylam niezle powykrecana a to wszytko przyczyna biodra. Czasami rowniez przez stres cos nas moze rozbolec.
napisał/a: Weigela 2010-10-14 19:48
Anieta,ja miałam ten sam problem,myślałam,że mnie przewiało,bo akurat myłam okna.Leki przeciwzapalne nic nie pomagały,na trochę uśmierzały ból,który i tak wracał.Najgorzej bolało pod wieczór i w nocy.Trzeba zrobić zdjęcie kręgosłupa.U mnie okazało się,że to lekkie skrzywienie kręgosłupa w części lędźwiowej spowodowało te bóle.Mój kręgosłup był strasznie sztywny i przekrzywiony w prawo,więc neurolog powiedział,że cała moja lewa część ciała narażona jest na rwy i bóle.Myciem okien nadwyrężyłam nerwy w odcinku szyjnym.Pomógł masaż kręgosłupa z nastawianiem i akupunktura.Jak trzeba to dam namiar na lekarza.
napisał/a: grassoalvaro 2010-12-26 21:05
Witam zainteresowanych.

Odpisuje na ten stary post ponieważ widzę, że trafił wysoko w Google i inni szukają dalej odpowiedzi.
Od początku pojawienia się bólu minęły już prawie 3 lata (dokładnie miną w lutym 2011) i niestety nie mam dobrych wieści jeśli chodzi o postęp w przypadku mojego schorzenia.
Ból barku z czasem stał się trochę mniej dokuczliwy i jako-tako znośny przy normalny codziennym funkcjonowaniu jednak do tej pory przyczyna bólu nie została u mnie zdiagnozowana. Udało się wykonać rezonans stawu barkowego, który nie dał niestety jednoznacznego wyniku. W międzyczasie chodziłem na zabiegi krioterapii, jonoforezy, prądów, masaży i ćwiczenia stawu barkowego. Jedyny efekt dały te ostatnie (ćwiczenia rehabilitacyjne) gdzie pod okiem najpierw specjalisty, a potem regularnie w domu wzmacniałem mięśnie stawu barkowego odpowiednimi zaleconymi ćwiczeniami. W moim przypadku zarówno USG i rezonans stawu sugerują uszkodzenie obrąbka stawu barkowego ale niestety nie ma pewności. Na chwile obecną przymierzam się do wydatku około 5tyś. zł na operacje artroskopii stawu barkowego. Jeśli chodzi o ten zabieg w NFZ - dla zainteresowanych czas oczekiwania to około 2 lat (przynajmniej w Poznaniu w HCP, pominę zmarnowanie całego dnia na zapisanie się na zabieg i inne nieprzyjemności typowo NFZtowe).

Nawiązując do metod "medycyny niekonwencjonalnej" - to w głównej mierze bajki. Pytałem każdego lekarza o to co myśli o kręgarzach i w każda odpowiedź była taka, że może on tylko krzywdę zrobić. O akupunkturze i pijawkach.... się nawet nie wypowiem, bo trzeba mieć trochę zdrowego rozsądku nawet w przypadku długotrwałych bólów.
napisał/a: Weigela 2010-12-27 16:52
O lekarzach wolę się nie wypowiadać.Poszłam do ogólnego i powiedziałam ,że chyba mnie przewiało i tak mi przytaknął.Więc jaki to lekarz? Taki jak i ja:) A ten który mi pomógł-jego główną specjalizacją jest neurologia-jako dobry fachowiec jest znany prawie w całej Polsce.
napisał/a: wieża 2011-01-04 21:56
Witam, właśnie olejny raz zaczynam walkę z bezsensownym bólem prawego barku. Czytam wszystkie Wasze odpowiedzi i zaczynam być coraz bardziej przerażona. Mam dopiero 40 lat a już od sześciu walczę z bólem prawego barku. Nigdy jakoś specjalnie nie przykładłam się do tematu, bo wychodziłam z założenia, że za jakiś czas przejdzie. No i przechodziło, teraz jestem chyba w stanie krtycznym. Trafiłam do Instytutu McKenzy-geo w Poznaniu. Metoda polega na ćwiczeniach. Właśnie jutro wybieram się na kolejne rozciąganie kręgów szyjnych. Wczoraj pomogło, dzisiaj znowu koszmarnie boli, nie mam już sił. Dam znać jak się to wszystko skończy.
napisał/a: Vroxan 2011-01-06 13:20
Witam. Ja również mam problem z barkiem od jakiś 3,5 miesiąca. Dodam, że trenuję siatkówkę. W ogóle nie mogę grać przy uderzeniu piłki ból jest bardzo silny, często boli mnie również z rana albo w nocy jak śpię i to ciągnie mnie wtedy jakby całe ramię razem z przodem tzn. w miejscu gdzie znajduje się obojczyk. Gdy podnoszę rękę również odczuwam ból ale nie aż taki jak przy uderzeniu piłki i z rana bo wtedy te bóle są nie do wytrzymania. Teraz siedzę już 3 tygodnie w domu bez żadnego sportu i dalej jest to samo nic się nie zmieniło. Wizytę i ortopedy mam na 12 stycznia wcześniej nie było miejsc. Czytając wcześniej o urazach kręgosłupa dodam ( może to ma jakiś związek ), że na treningu zderzyłem się z kolegą głową w jego ramie i od tamtego momentu bolała mnie szyja gdy zataczałem koła głową, ból był również silny czasami taki ze musiałem z tej pozycji gdzie mnie bolała szyja pomagać sobie rękami bo nie mogłem jej mięśniami szyi zabrać z tego miejsca. Ból szyi przeszedł po kilku miesiącach teraz już mnie nie boli. Może taką jeszcze jedną ważną informacją, że od kilku lat gdy robię kółka barkiem on mi bardzo głośno strzela.. To właśnie się zaczęło od kontuzji barku w gimnazjum powiedziano mi wtedy że mam odpoczywać nie grać itd i samo przejdzie. Kontynuując byłem z tym u lekarza rodzinnego to mi przepisał tabletki żeby "naoliwić" stawy, ale nic nie pomogło. Może jakieś sugestie co to może być i jak to leczyć, co robić? Bo pójdę pewnie tego 12 do ortopedy to mi powie że nie ćwiczyć samo przejdzie... i powie żeby smarować jakimiś maściami. Smarowałem przez pewien okres ale to nic nie dało.
napisał/a: Weigela 2011-01-06 13:35
Może przed wizytą u lekarza zrób sobie prywatnie prześwietlenie kręgosłupa-odcinka szyjnego i może barku,bo i tak to Ci będzie potrzebne.