Siódemka usunięta bez zgody pacjenta

napisał/a: blejkman 2008-04-24 22:41
Kilka dni temu zaczeła mnie boleć nie prawidlowo ułożona ósemka. Problem polegal na tym, że nie wyrosła ona w pionie, lecz w poziomie, zwrócona koroną w stronę siódemki. Zęba nawet nie było widać, ponieważ caly znajdował się pod dziąslem. Z strasznym bulem udałem się do stomatologa, ten wysłał mnie na panoramiczne wykonanie GTG. Po dalszej konsultacji, lekarz stwierdził iż ząb należy usunąć chirurgicznie, pod narkozą. Dla pewności skonsultowalem się jeszcze z dwoma stomatologami i ostatecznie umówilem się na zabieg. I teraz najleprze...Po przebudzeniu się z narkozy, mażylem tylko o złagodzeniu bólu! Tak więc nie patrząc sobie w uzębienie, minely cztery dni od zabiegu. Piątego dnia szok!...Chirurg bez mojej wiedzy i zapowiedzi, usunoł rownież zdrową siodemkę! Mało tego, żaden z stomatologów u których się konsultowałem, przed zabiegiem nawet nie wspomnial o takiej ewentualności, że zajdze potrzeba usunięcia tej że siodemki. Ząb byl zdrowy. Również po zabiegu nikt mnie nie poinformował że została usunięta, nie dostalem też żadnego pokwitowania za wplatę 500 zl, za wykonany zabieg. Tak wogóle to przed zabiegiem mowa byla o 450 zl, ale to mnie naj mniej martwi. Wszystko działo się w państwowym szpitalu. Co mogę zrobić w tej sprawie, jestem naprawdę wściekły! Jakiego zadośćuczynienia mogę się domagać?...Zęby nie grzyby, na deszczu nie rosną:(