Sklerotyzacja podchrzęstna w stawie

napisał/a: anushka 2011-07-19 12:39
Dzień dobry, ostatnio byłam u lekarza i otrzymałam wynik badania- sklerotyzacja podchrzęstna w stawie śródstopno-paliczkowym palucha stopy prawej z przewężeniem szpary stawowej.

Do tego dodam, że wcześnie miałam zrobione magnetyczne i elektryczne leczenie z użyciem maści butapirazol.
Teraz po roku czasu zrobiłam ponowne prześwietlenie, okazało się, że choroba nadal progresuje. Tydzień temu znowu zapisałam się na wizytę u prywatnego lekarza, który po obejrzeniu zdjęcia, polecił zrobić zastrzyk. Wczoraj miałam zrobiony pierwszy zastrzyk. Po zastrzyku lekarz powiedział, że zastrzyk może pomóc na dwa dni lub na dwa lata, jeżeli choroba będzie nadal się rozwijać, lekarz zaproponował operację chirurgiczną i stawienie metalowego lub plastykowego implantu. W związku z tym mam do państwa pytanie

1) Czy są inne metody leczenia?
2) Jeżeli nie ma innego sposobu leczenia, to jaki wybrać implant metalowy czy plastykowy?
3) Czy po zabiegu chirurgicznym, czy będę mogła funkcjonować normalnie ( chodzić do pracy)?

PS: przepraszam za moje błędy, jestem repatriantką.
napisał/a: motti 2011-07-19 22:21
anushka napisal(a):
1) Czy są inne metody leczenia?
2) Jeżeli nie ma innego sposobu leczenia, to jaki wybrać implant metalowy czy plastykowy?
3) Czy po zabiegu chirurgicznym, czy będę mogła funkcjonować normalnie ( chodzić do pracy)?

PS: przepraszam za moje błędy, jestem repatriantką.


1) Zawsze są, można próbować żyć z bólem, brać zastrzyki, łykać tabletki przeciwbólowe. A tak poważnie mówiąc, jeśli bóle nie ustępują, warto poważnie pomyśleć o leczeniu chirurgicznym.
2) O jakim zabiegu mówił dokładnie lekarz? O endoprotezie tego stawu, czy usztywnieniu? Chirurgicznych metod leczenia tego schorzenia jest przynajmniej kilkadziesiąt, rodzaj implantu to raczej kwestia gustu, rodzaju operacji i upodobań chirurga. Gdybym stał przed takim wyborem, chciałbym mieć go usztywnionego metalowymi śrubami :)
3) Tak, ale oczywiście po zakończeniu rekonwalescencji. Oczywiście nie do wszystkich zajęć mozna wrócić po tygodniu, czy dwóch, więc wszystko zalezy od tego, jaka to dokładnie praca.

PS: Nie znalazłem żadnego błędu, wiele osób urodzonych w Polsce może Pani pozazdrościć poprawności językowej.
napisał/a: anushka 2011-07-24 11:18
motti napisal(a):
anushka napisal(a):
1) Czy są inne metody leczenia?
2) Jeżeli nie ma innego sposobu leczenia, to jaki wybrać implant metalowy czy plastykowy?
3) Czy po zabiegu chirurgicznym, czy będę mogła funkcjonować normalnie ( chodzić do pracy)?

PS: przepraszam za moje błędy, jestem repatriantką.


1) Zawsze są, można próbować żyć z bólem, brać zastrzyki, łykać tabletki przeciwbólowe. A tak poważnie mówiąc, jeśli bóle nie ustępują, warto poważnie pomyśleć o leczeniu chirurgicznym.
2) O jakim zabiegu mówił dokładnie lekarz? O endoprotezie tego stawu, czy usztywnieniu? Chirurgicznych metod leczenia tego schorzenia jest przynajmniej kilkadziesiąt, rodzaj implantu to raczej kwestia gustu, rodzaju operacji i upodobań chirurga. Gdybym stał przed takim wyborem, chciałbym mieć go usztywnionego metalowymi śrubami :)
3) Tak, ale oczywiście po zakończeniu rekonwalescencji. Oczywiście nie do wszystkich zajęć mozna wrócić po tygodniu, czy dwóch, więc wszystko zalezy od tego, jaka to dokładnie praca.

PS: Nie znalazłem żadnego błędu, wiele osób urodzonych w Polsce może Pani pozazdrościć poprawności językowej.



Bardzo dziękuję za odpowiedź, co do pytania - mój lekarz zaproponował mi protezę z materiału żelaza lub plastyk, ale z tego co Pan napisał, nic pocieszającego, nie mogę łykać leki, dlatego, żę lekarz uprzedził mnie o przerzutach choroby, więc ryzykować nie mogę. Co dotyczy mojej pracy, pracę wykonuję na stojąco. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam.