skrocona szyjka macicy

napisał/a: ~efeczka 2008-02-04 16:04
witajcie
mam problem, moj ginekolog stwierdzil ze mam skrocona szyjke macicy o centymetr, jestem w 24 tygodniu ciazy i troche sie tym martwie bo prace mam stojaca ( 6 godzin na nogach w jednej pozycji bez zadnej przerwy)
lekarz kazal mi sie oszczedzac, ale ze jestem za granica boje sie ze mi nie dadza zwolnienia... bo traktuja tu mnie jak piate kolo u wozu... i maja pretensje jak jestem zmeczona, do tego puchna mi nogi i krzyz bardzo doskwiera...
dajcie znac czy mialyscie podobna sytuacje i czy takie stanie jest niebezpieczne
pozdrawiam
efeczka
napisał/a: Natala79 2008-02-04 22:27
skracanie szyjki macicy może spowodować przedwczesny poród.zrezygnuj z pracy, bo nie ma żartów.sama miałam ten problem i miałam zakładany dziś specjalny szew, żeby powstrzymać przedwczesny porod.uważaj na siebie.
napisał/a: malenstwo23 2008-02-04 22:56
Zgadzam sie z Natale.Moim zdaniem powinnaś zrezygnować.Dzidziuś jest najważniejszy a skoro masz się oszczędzać i odpoczywać to tak rób,bo to nie ma żartów.Ja bym w każdym rzie tak zrobiła.Sama zrezygnowałam z pracy od 25 tygodnia ze wzgledu na charakter pracy-stojąca tyle ze u mnie było 8godzin z 1 przerwa 30minut.A i tak miałam cesarke 3 tyg.przed czasem.Ja w każdym bądź razie nie ryzykowałabym.Każdy tydzień w brzuchu mamy jest dla Maluszka na wage złoa.Pozdrawiam
napisał/a: ~efeczka 2008-02-04 23:47
hej dziewczyny dziekuje za odpowiedz, lekarka dala mi narazie 2 tygodnie zwolnienia, pozniej kolejne..... teraz tylko wypoczywac
pozdrawiam was serdecznie
napisał/a: oczekujaca 2008-02-19 14:53
efeczka napisal(a):hej dziewczyny dziekuje za odpowiedz, lekarka dala mi narazie 2 tygodnie zwolnienia, pozniej kolejne..... teraz tylko wypoczywac
pozdrawiam was serdecznie

Bardzo rozsądna decyzja. Życzę zdrówka Tobie i dzidzi.
napisał/a: agaga8 2008-02-25 21:56
Miałam krótką szyjkę od ok. 25 tygodnia ciąży, w 35 t.c. skróciła się zupełnie - moja lekarka zaleciła mi oszczędny tryb życia. Odpoczywałam więc dużo, byłam na zwolnieniu, ale oczywiście nie rezygnowałam ze spacerów, w domu też byłam aktywna, nie leżałam cały czas. Najważniejsze żeby nie dźwigać, unikać stresów no i odpoczywać kiedy tylko organizm się domaga. Teraz jestem w 40 t.c., zostały 4 dni do terminu, a mój synek jakoś nie pali się do wyjścia... chyba mu tam dobrze :) Dbaj o siebie i o maluszka, a na pewno też posiedzi w brzuszku tyle ile trzeba. Pozdrawiam :)
napisał/a: nataszkaaa 2015-07-18 08:43
widzisz kazda ma inaczej, moja siostra musiala lezec i jesc na lezaco kapac sie na siedzaco i caly czas na lewym boku, miala wygodna super mami poduszke, ktora pozwalala jej sie zrelaksowac ale ja i cala rodzina okropnie jej wspolczulismy i ja w tym wspieralismy
napisał/a: mamajaneczka 2015-09-27 12:25
to lekarz zalecil jej lezenia na supermami ortopedycznej podszce? w szpitalu o tym jej powiedzial?