SKUTKI UBOCZNE PO MMR. CO ROBIĆ?

Człowieku :) Dość sporo czytałam na temat szczepień. Rozmawiałam też z niejednym lekarzem. Postanowiłam szczepić dzieci i jest to moja sprawa, nie zamierzam się Tobie tłumaczyć ze swojej decyzji. Moje stwierdzenie było ironiczne (nic tylko szczepić), nie entuzjastyczne. Miałam zaś podobną historię do poprzedniczki dlatego wzięłam udział w dyskusji.

A proszenie mnie o napisanie do rodziców chorych dzieci jest brakiem szacunku wobec nich. Conajmniej.

gdama napisal(a):

Moje stwierdzenie było ironiczne

Fantastyczny temat na ironię! Gratuluję dobrego samopoczucia i humoru.

Myślałam że to poważne forum do wymiany informacji, ale skoro moderator czepia się słówek i troluje, to chyba nie skorzystam więcej...
nic tylko posty pisać :)
Bez odbioru

No właśnie to poważne forum, proponuję zmienić na jakieś mniej poważne, gdzie ironia w takich sytuacjach jest mile widziana, u nas nie jest.

djfafa, dziękuję za pamięć... niestety Mały dostał jeszcze zapalenie krtani i niestety oprócz inhalacji (pulmicort) dostał antybiotyk (summamed). Węzły nadal WIELKIE, a przy tej infekcji jeszcze bardziej "urosły"... i strasznie kaszle... Właśnie godzinę temu była Pani dr i kazała mi odstawić na czas leczenia Engystol i Lymphomyosot i wrócić do tych leków po antybiotykoterapii plus powtórzyć badania OB, morfologię, rozmaz liczony, CRP.
Po tym szczepieniu moje dziecko jest tak słabe i wyczerpane... Jeszcze nałożyła się ta infekcja...
Czy ja mogę podać dziecku na wzmocnienie odporności Bioaron C? Jak mogę zregenerować i wzmocnić jego siły?
Od 3 tygodni widzę siebie jak trzymam dziecko przy szczepieniu... I tak strasznie żałuję, że nie zaprotestowałam; że nie interesowałam się tym tematem...

Co do leków, to pewnie Peter Ci odpisze.
Ja sugeruje tylko zgłoszenie Sanepidowi Nieporządany Odczyn Poszczepienny, bo na lekarza pewnie liczyć nie możesz. Jakby Cię interesowało jak to zrobić odezwij się na PW.
Pozdrawiam

Tak, to wygląda na NOP.
Trzeba zrobić wspomniane przez lekarza badania, ja bym dodał dodatkowo ilościowo IgE, IgM, IgA, IgG. Warto byłoby zobaczyć, co się podziało w ukł. immunologicznym po tym szczepieniu.
Powiem szczerze, za wiele nie da się z tym zrobić, co się stało. Trzeba po prostu czekać. Decyzję lekarki o odstawieniu lymphomyosotu i engystolu uważam za błędną. Można dziecko też wzmocnić zwiększonymi dawkami wit. C preparatem wielowitaminowym firmy Childlife. Zasadniczo to tyle.
W takich przypadkach dobrym lekiem są zastrzyki z Echinacea compositum. Ale niestety nie jest to już dostępne w Polsce (pewnie komuś zależało, by go wyeliminować z rynku).

djfafa, chętnie zgłoszę to do Sanepidu, tylko nie wiem co to PW, sorry... daj znać...

peter, syn bierze o 09.00h antybiotyk (raz dziennie 3,5ml) plus 3xdziennie syrop Sinecod. Kiedy mogę mu podać Engystol i Lymphomyosot?
Czy chodzi o ChildLife Colostrum z probiotykami,prosz.,50g, taki znalazłam...?
Znalazłam tez tabletki ECHINACEA COMPOSITUM COSMOPLEX na niemieckiej stronie Apteki, która wysyła do Polski.
Czy mogę mu podać tabletki? Mały boi się zastrzyków, wiec wolałabym mu rozpuścić tabletkę.
Podaje synowi Cebion 8 kropli. Czy to odpowiednia dawka?
Wielkie dzięki za pomoc...

PW to prywatna wiadomość, którą Ci wysłałem :)

ok, rozumiem :)

Trochę przesadzacie z tymi diagnozami, lekami, sanepidem. Dziecko dostało odczyn poszczepienny, wielu dzieciom się to zdarza, a dodatkowe stresy- kłucia, leki, zastrzyki, sprowadzanie leków z zagranicznych aptek, lęk matki, pokazywanie filmów o dzieciach z autyzmem...to już gruba przesada.
Autorka pisze, że by się nie zgodziła na szczepionkę posiadając dzisiejszą wiedzę, ale nie może wiedzieć co by się działo gdyby nie zaszczepiła, bo uważam, że świnka i różyczka są owszem niegroźne, ale odry bym nie ryzykowała nigdy w życiu.
Uważam że jest tu za dużo stresu i on bardziej może zaszkodzic dziecku niż ta nieszczęsna szczepionka.


Tak jak napisał peter-"Powiem szczerze, za wiele nie da się z tym zrobić, co się stało. Trzeba po prostu czekać." To jedyna cenna rada. Obserwować dziecko, leczyć krtań i czekać, zamiast świrować :)

Też miałam podobną sytuację z córką i wszystko minęło. Poczytaj trochę forów gdzie wypowiadaja się matki. Dlaczego słuchasz porad medycznych zza komputera? Poszukaj jakiegoś dobrego pediatry w swojej okolicy i zadzwon, możesz też zadzwonić do sanepidu i dowiedzieć się co i jak, dlaczego.

Ludzie, nie dajmy się zwariować ;) Pozdrawiam i zdrowia życzę!

Ty chyba masz kłopot z czytaniem ze zrozumieniem. Pierw piszesz zeby nie słuchała porad medycznych za komputera a potem karzesz czytać fora gdzie wypowiadają się matki, po drugie autorka pisze że była u 4 lekarzy a Ty karzesz jej konsultować to z pediatrą przez telefon (pediatrą który na oczy nie widział dziecka), po trzecie każda wysypka nawet za przeproszeniem pupie jest nieporządanym odczynem poszczepiennym który lekarz ma OBOWIĄZEK zgłoszenia do Sanepidu, jeżeli tego nie robi łamie prawo*

Zgodnie z Art. 21. pkt 1. Ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi „Lekarz lub felczer, który podejrzewa lub rozpoznaje wystąpienie niepożądanego odczynu poszczepiennego, ma obowiązek, w ciągu 24 godzin od powzięcia podejrzenia jego wystąpienia, zgłoszenia takiego przypadku do państwowego powiatowego inspektora sanitarnego właściwego dla miejsca powzięcia podejrzenia jego wystąpienia.”

Również zgodnie z ROZPORZĄDZENIEM MINISTRA ZDROWIA z dnia 21 grudnia 2010 r. w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych oraz kryteriów ich rozpoznawania:

„§ 5. 1. Lekarz lub felczer, który rozpoznaje niepożądany odczyn poszczepienny lub podejrzewa jego wystąpienie, wypełnia części I-IV formularza zgłoszenia i przekazuje zgłoszenie państwowemu powiatowemu inspektorowi sanitarnemu właściwemu dla miejsca powzięcia podejrzenia wystąpienia odczynu poszczepiennego.”

A zgodnie z załącznikiem nr 1 do w/w rozporządzenia:

„Jeśli nie podano inaczej i z wyjątkiem odczynów po szczepieniu BCG, za związane czasowo ze szczepieniem uznaje się zaburzenia stanu zdrowia, które wystąpiły w okresie 4 tygodni po podaniu szczepionki.”