Smecta

To Smecta tyle że z tzw. importu równoległego. Jest to ten sam preparat co nasza klasyczna polska smecta i dawkujemy ją w ten sam sposób. Lek który pani posiada jest wytwarzany przez tego samego producenta tyle że na rynek np. w Grecji i tam sprzedawany jest w o wiele niższej cenie. Dlatego opłaca się polskiej firmie sprowadzić go z tego kraju zapakować w polskie pudełko i sprzedawać aptekom. Jednak bezpośrednie opakowanie pozostaje oryginalne i dlatego napisy są w obcym języku. W podobnej formie sprowadzanych jest wiele leków antykoncepcyjnych, aspiryna, statyny i wiele innych preparatów.

Tez spotkałam się kiedyś ze Smectą z francuskimi napisami bodajże, zobaczyłam dopiero jak dotarłam do domu. Pytałam potem aptekarki, to powiedziała, że one niczym się nie różnią, polska czy francuska, to ten sam produkt. Mimo wszystko od tamtej pory zwracam uwagę, na to, by leki miały polskie ulotki, lepiej wspierać polską produkcję niż zagraniczną.

polska i francuska smecta maja identyczny sklad. nie roznia sie zupelnie niczym, dlatego nie ma roznicy ktora kupisz- no tyle, ze po polsku latwiej sie doczytasz na opakowaniu wszystkiego. Chociaz jak ja kupowalem to kupowalwm polską i ogolnie jestem za tym, zeby kupowac nasze produkty, a nie rzeczy z importu.

Ja nigdy nie widziałem takiej smecty. Ale dobrze wiedzieć na przyszłość ze to niczym się nie różni bo potem bym się zastanawiał co jest grane i do tego nie wiedział co jest na ulotce, w sumie i tak jest internet to można poczytać.

Także wole leki kupować z polskimi ulotkami i napisami. Smecta polska jest z tego co wiem w podobnej cenie, jak te z zagranicznymi napisami. Ja zawsze kupuje tą naszą i jest skuteczna - to najważniejsze.

Niezależnie od tego czy na saszetce są polskie napisy czy preparat jest z importu równoległego i tak Smecta produkowana jest tylko we Francji. W związku z tym niezależnie od tego czy pudełko jest białe z czarnymi napisami (czyli z importu równoległego), czy opakowanie jest biało-niebieskie zawartość i skuteczność działania preparatu musi być taka sama.

W necie znalazłam opis działania smecty, wiec gdyby się komus trafiła taka z obcymi napisami, to moze poczytac tutaj o dawkowaniu, działaniu i wszystkim, co nas interesuje
http://www.smecta.pl/dzialanie/

dawkuje sie ja tak samo, jest to taki sam lek tylko, ze sprowadzany z innego panstwa ;) lepiej kupowac poslkie leki

Faktycznie czasami leki z importu równoległego mogą sprawić drobny problem - np. ostatnio w aptece pacjentka zwróciła mi uwagę na pewne leki antykoncepcyjne na których blistrach są oznaczone dni tygodnia - na tych z importu równoległego oczywiście nie było polskich dni.
Kolejnym przykładem był starszy pan, który przyniósł mi opakowanie ketonalu w żelu, który pierwszy raz w życiu widziałem - zamiast biało-pomarrańczowe, było białe z żółtymi paskami.

bigbeen napisal(a):

dawkuje sie ja tak samo, jest to taki sam lek tylko, ze sprowadzany z innego panstwa ;) lepiej kupowac poslkie leki

Jeżeli chodzi o leki to może tak jest, ale jak chodzi o suplementy diety to niestety, ten sam produkt (dokładnie ten sam) ma zalecane inne dawkowanie w Polsce, w UK, Niemczech itp. Śmieszne to jest ale wymogi legislacyjne tak nakazują. I bierzemy np. produkt Olimpa i tej samej ulotce mamy napisane po polsku 3x2 caps dziennie, w angielsku 2x2, a po niemiecku 2x1.

Z mojego doświadczenia smecta działa na biegunkę zdecydowanie najskuteczniej, problem nie wraca, o ile oczywiście wybierzecie leki zgodnie z informacjami na ulotce. U mnie to się sprawdziło, podobnie u dzieci. Biegunki nie zdarzają się nam jakoś specjalnie często, ale smecta zawsze w takich przypadkach pomaga.