Soczewki

Witaj!. Moje zdanie jest takie,na Twoim miejscu wolałabym nosić okulary,jeśli już musisz.Soczewki moim zdaniem mogą być niebezpieczne dla oka.No chyba,że lekarz okulista będzie innego zdania niż ja.Powodzenia.

napisal(a):

Ja błogosławię tego kto wymyślił soczewki

i ja Nie wiem, co jest bardziej niebezpieczne hipotetycznie, ale ponieważ osobiscie przeżyłam uderzenie w okulary, które rozwaliło szkło- a okulary miałam na sobie, i cud boski, ze zdążyłam oko zamknąć i nic mi nie poleciało w gałkę- wiem, ze w praktyce soczewki są bardziej bezpieczne niż okulary, no i zdecydowanie bardziej komfortowe Tylko jak jestem na basenie, to muszę pamiętać, zeby załozyć gogle albo nie otwierać oczu w wodzie

Cześć!.Każdy ma własne zdanie na ten temat,ja mam właśnie takie.Nie trzeba przypominać,że to jest jednak oko,a soczewka choćby była zrobiona z nie wiem jak dobrego materiału,to jednak obce ciało zakładacie pod powiekę.W tej chwili nic się nie dzieje,ale zobaczycie kiedyś.Zresztą jak wspomniałam,jeśli lekarza zdanie jest takie jak i Wasze,to okey.Pozdrowionka.Miłego weekendu i do usłyszenia.

dwojaczka napisal(a):

Każdy ma własne zdanie na ten temat

owszem, ale skoro obstajesz przy swoim, to ja przy moim tez, i mozemy podyskutować

dwojaczka napisal(a):

to jest jednak oko,a soczewka choćby była zrobiona z nie wiem jak dobrego materiału,to jednak obce ciało zakładacie pod powiekę

wg tego myślenia, nie powinno się wszczepiać zębów na implancie, bo to jednak obce ciało wkręcane w żuchwę/szczękę, nie powinno się montować by-passów, bo to jednak obce ciało w ciele, nie powinno się próchnicy leczyć, bo plomby to też obce ciała Jeżeli ktoś dba zarówno o higienę oka, jak i soczewek, i nie ma uczulenia na szkła kontaktowe, to nie widzę- ani ja,ani lekarze- przeszkód. Jeśli zaś nie chce ci się myć rąk przed każdym zdjęciem/założeniem szkła, nie chce ci się wymieniać płynu w którym soczewki przechowujesz, nie przestrzegasz terminu zdatności soczewek do użytku, no to nie dziwię się, ze widzisz w tym zło.

Owszem, obce ciało to to jest, ale zwykjłe i "bezpieczne" okulary noszone na nosie były o milimetr od przekształcenia się w obce ciało umiejscowione w mojej gałce ocznej, wiem, jakie jest ryzyko noszenia okularów- tu nie przewidzisz, co ci się stanie, bo nie zagwarantujesz , ze nikt cię w okulary nie rąbnie, ze ci same nie pękną, a soczewki.. No cóż, tu możesz przewidzieć, co się bedzie działo:
-idziesz do optyka, przy pierwszej próbie okazuje się, ze twoje oko źle znosi soczewki, więc juz wiecej nie próbujesz, nosisz dalej okulary, lub robisz operację
-idziesz do optyka, próbujesz, jest ok, nosisz
-nie dbasz o higienę, wiadomo, ze nastąpi podrażnienie
-w razie no nie wiem, przypadkowego zderzenia się z kimś głową, nie ryzykujesz, ze okulary ci się wbiją w oko, bo soczewki są miękkie i nie wystają poza gałkę oczną

Jak dla mnie więcej plyusów niż minusów. A ty w ogole nosisz okulary ?NOsiłaś soczewki? Miałaś na nie alergię? Czy w ogole ich nie toleruje twoje oko? Bo jak nigdy nie próbowałaś, to nie rozumiem, skąd taka pewność, ze to zuo

A, i zapomniałam dodać, ze wolę szkła kontaktowe niż okulary do jazdy samochodem, bo - rozmawiając o bezpieczeństwie- patrząc we wsteczne czy boczne lusterko przy założonych szkłach kontaktowych widzę drogę za mną, bo widzę lusterko kątem oka nie odrywając wzroku od drogi przede mną, natomiast patrząc we wsteczne lub boczne lusterko w okularach, widzę oprawki i muszę całą głowę obracać, tracąc na sekundę drogę przede mną. Dla kierowcy chyba jasne, co jest lepsze

Ja nie mam wady wzroku, ale chciałam sobie kupić jakieś fajne kolorowe soczewki tak tylko "dla mody" :) szkoda tylko, że to traka droga zabawa...

Douwe napisal(a):

szkoda tylko, że to traka droga zabawa...

jak okazyjnie, to poszukaj kolorowych soczewek jednodniowych- bardziej się opłacają, niż np. miesięczne

Necia, to zależy. Ja mam krzywiznę 8,7, i kiedyś w Pl musiałam kupić soczewki ( bo wyjechałam na wakacje bez), kupiłam z krzywizną 8,6 , bo nie było z moimi dioptriami innej, i czułam je na oku- jednak krzywizna 8,7 lepiej mi leży. NIe było to jakoś specjalnie molestujące, widoczność też się nie zmieniła, jednakże wolę moją "stałą " krzywiznę. U ciebie wydaje mi się, ze jak już , to próbowałabym z 8,4, a nie z 8,8- najlepiej kup jedną parę, żeby przetestować, i sama zobaczysz, jak oko przyjmuje

Co do jazdy samochodem, to zgadzam sie z Itzal, choc sama nigdy soczewek nie nosilam ale analogicznie, jak mam prowadzic auto to zawsze zalkadam okulary mniej obudowane, takie bez ramki z boku

Necia, ja na allegro kupiłam, można pojedyncze sztuki, tylko poszukaj

[ Dodano: 2011-12-10, 23:04 ]
6,5 zł za sztukę bodajże

Necia napisal(a):

. to ten pojemniczek się dostaje w opakowaniu czy trzeba sobie kupić?

ja pojemniczek dostaję zawsze gratis przy zakupie płynu do soczewek- wiem, ze w PL tez tak dają
Sam tez mozna kupic

Necia napisal(a):

No i co ile się go powinno wymieniać?

ja zazwyczaj mam jeden pojemniczek tak długo, ile czasu zuzywam butelkę płynu

A, czemu chcesz dwutygodniowe, a nie miesięczne?