spóźniająca się miesiączka

napisał/a: ania.2507 2010-08-09 15:27
Witam.
Mam 31 lat. Miesiączkuję od 11 roku życia
W zasadzie nigdy nie miałam okresu jak w zegarku. Na ogół co 26, 27 dni, ale też 28 do 30 (w porywach nawet do 32 dni). Na początku tego roku miałam też 33 dniowy cykl.
Ostatnią miesiaczkę miałam 29.06.2010 (a więc 42 dni temu) i coraz bardziej się niepokoję. Ciążę można wykluczyć na 100% (brak współżycia)
Mozliwe przyczyczy:
1) choroba: dzień przed ostatnią miesiączką miałam dziwne ciemnobrązowe gęste upławy. Ustały po miesiączce, ale mimo to poszłam do ginekologa. Zdiagnozował stan zapalny i wypisał tabletki i globulki (Tinizadolum oraz Gynalgin), które mi się już skończyły. Miałam zamiar pójśc na kontrolę po miesiaczce, a tej jak nie ma tak nie ma. Dodam, że podobne upławy miałam dokładnie rok temu, tylko wtedy zaczęły sie w połowie cyklu i też skończyły razem z miesiączką. Lekarz nie znalazł stanu zapalnego, ale przepisał coś przeciwgrzybicznego. Wtedy następna miesiączka była już po 21 dniach, a potem wszystko wróciło do normy
2) stres: kilka dni przed poprzednią miesiączką moja mama odebrała niepokojące wyniki, do dzisiaj ostateczna diagnoza nie jest postawiona, ale przez pierwsze dwa tygodnie płakałam prawie dzień w dzień. W tej chwili jestem już znacznie spokojniejsza, choć nadal przerażona.
3) szybkie odchudzanie. Mam 160 cm wzrostu, początkiem marca się zważyłam i przeraziłam, waga pokazała 78 kilo. Postanowiłam na poważnie się wziąć za odchudzanie. Przez pierwszy miesiąc chudłam dwa kilo na tydzień, potem tempo spadło i na koniec traciłam niecały kilogram na miesiąc. W sumie przez cztery miesiące (do początku lipca) schudłam ponad 20 kilo. Obecnie ważę jakieś 54, 55 kilo. Przy czym mam taką budowę ciała, że jestem w zasadzie chuda w górnych partiach (ramiona , piersi), a dosyć pulchna w niższych (na brzuszku jeszcze trochę coś zostało i uda też mam dosyć grube). Największą ofiara tego odchudzania są piersi, straciły tyle tkanki tłuszczowej, że wyraźnie można wyczuć gruczoły sutkowe ze zrazikami. Dodatkowo bolały mnie przez jakiś tydzień ponad półtora miesiąca temu (na zmianę raz jedna, raz druga), obecnie też bolały mnie przez jakiś tydzień, kilka dni temu przestały, ale teraz zdecydowanie bardziej i częściej bolała lewa.
Gdy mierzę poziom tłuszczu w organiźmie za pomocą tych kalkulatorów w internecie wychodzi mi około 20 % przy metodzie pomiaru z fałdów skóry a 30%, gdy mierzy się obwót talii, bioder i szyi.
Odchudzałam się stosując zarówno dietę (zwiększyłam ilość posiłków jednoczesnie zmniejszając ilośc kalorii) jak i ćwiczenia (gimnastyka, ćwiczenia aerobowe na brzuch, bieganie na coraz większych dystansach). Jakiś miesiąc temu uznałam, że osiągnęłam wage docelową i w zasadzie od tego czasu mam stałą masę ciała. Przestałam liczyć kalorie, choć pewne nawyki żywnościowe przyswojone podczas odchudzania mi pozostały: jem co najmniej cztery posiłki dziennie, pierwszy posiłek z samego rana (w tygodniu gdy idę do pracy jest to przed siódmą rano, wcześniej ptrafiłam pierwszy posiłek jeść koło południa), piję więcej wody, nie słodzę herbaty (i znacznie mniej jej obecnie piję) i w sumie zjadam mniej niż przed odchudzaniem (żołądek mi się trochę skurczył).
Natomiast dalej jestem aktywna fizycznie (choć mniej niż w czasie odchudzania): codzienna gimnastyka 15 minut i wieczorna przebieżka 10 km (zajmuje mi to ponad godzinę). Gdybym zrezygnowała także z ćwiczeń, to przy zwiększonym jedzeniu zacząłby mnie pewnie dopadać efekt jojo.
Nie zauważyłam żeby pogorszyła mi się cera, czy stan skóry lub paznkoci.
Mimo to niepokoję się, że może jednak narzuciłam sobie zbyt szybkie tempo przy odchudzaniu i rozregulowała mi się gospodarka hormonalna. Nigdy nie miałam tak spóźniającej się miesiączki (ostatni taką długa przerwę miałam w wieku około 13 lat)
napisał/a: wikam2 2010-08-09 15:57
Wszytko o czym mówisz może wpływać na rozregulowanie cyklu. Niemniej nalezałoby w najblizszym czasie skontaktować się z ginekologiem celem może narazie nie tyle ustalenia przyczyny opoźnienia co wywołania miesiączki.
Wczesniejsze Twoje cykle były jak najbardziej regularne. Ten 33 dniowy - też.

Czasami 1-2 cykle w roku mogą być bezowulacyjnymi. Wtedy krwawienie może się opoźźnić bądz może wyglądać to tak (o ile pamietam) jakby jeden cykl poprostu "wypadł".
napisał/a: Paulina1662 2010-09-22 16:31
Witam! Mam problem z miesiączką. Od ponad 3 tyg mi się spóźnia.Zawsze miałam co 27-29 dni.A teraz bardzo mnie to martwi.Myślę,że jest to spowodowane moim szybkim odchudzaniem od czerwca schudłam ponad 15 kg.. Nie wiem co mam robić. Proszę o pomoc.
napisał/a: wikam2 2010-09-22 21:51
A jak się czujesz? Nie wiesz w jakie fazie cyklu się znajdujesz?
napisał/a: ania.2507 2010-09-23 10:02
Dostałam miesiączkę 17.08.(a więc po 7 tygodniach od poprzedniej). Już się przymierzałam do wizyty u ginekologa, ale postanowiłam, że najpierw poczekam do czterech tygodni spóźnienia, bo może rzeczywiście po prostu zdarzył mi się jeden cykl bezowulacyjny. I moim zdaniem dobrze zrobiłam, bo gdyby coś mi wypisał na wywołanie miesiączki, to nie wiedziałabym czy dostałam ją naturalnie, czy też po lekach.
We wrześniu dostałam miesiaczkę 12.09 (26 dni po poprzedniej) i mam nadzieję, że w październiku też wszystko będzie OK.
Byłam teraz u ginekologa i powiedział, że rzeczywiście takie wypadnięcie miesiączki mogło być wynikiem zaburzeń hormonalnych, i że one też mogły powodować bóle piersi.
Tak, że może poczekaj jeszcze tydzień, jeśli nic się nie zdarzy to leć do specjalisty. Wiem, że takie czekanie może człowieka dobić. Sama wtedy już wpadłam w lekką obsesję, co chwilę wydawało mi się, że właśnie dostałam, sprawdzałam 20 razy dziennie. Nawet widok podpasek w markecie powodował u mnie chandrę.
A tak w ogóle ile teraz ważysz i ile masz wzrostu? I jak się odchudzałaś?
napisał/a: wikam2 2010-09-23 16:19
Ale cykl bezowulacyjny także moze konczyć się krwawieniem. A własciwie tak jest.
napisał/a: Paulina1662 2010-09-30 14:22
Ważę 50 kg ;) przy wzroście 1.60cm. Przedtem ważyłam 67 kg. No więc trochę mi się schudło.. Przy okazji mam niskie ciśnienie i niski puls 88/45 puls 42. Tak codziennie. Czuje się w miarę ok. Czasami mnie nogi bolą i wszystkie kości,skurcze w nodze, miewam dni gdzie jest mi bardzo zimno. A odchudzałam się tak że mniej jadłam 2 do 3 posiłki dziennie i bardzo mało.. Teraz zaczęłam jeść 4 posiłki i wszystko po trochu.No i czasami mnie zakłuje w klatce , po za tym jestem bardzo nerwowa. Nie wiem dlaczego nie mam tej miesiączki bardzo mnie to martwi. Powinnam dostać 1 września. A w ciąży na pewno nie jestem.
napisał/a: Paulina1662 2010-10-07 14:15
Ważę 50 kg ;) przy wzroście 1.60cm. Przedtem ważyłam 67 kg. No więc trochę mi się schudło.. Przy okazji mam niskie ciśnienie i niski puls 88/45 puls 42. Tak codziennie. Czuje się w miarę ok. Czasami mnie nogi bolą i wszystkie kości,skurcze w nodze, miewam dni gdzie jest mi bardzo zimno. A odchudzałam się tak że mniej jadłam 2 do 3 posiłki dziennie i bardzo mało.. Teraz zaczęłam jeść 4 posiłki i wszystko po trochu.No i czasami mnie zakłuje w klatce , po za tym jestem bardzo nerwowa. Nie wiem dlaczego nie mam tej miesiączki bardzo mnie to martwi. Powinnam dostać 1 września. A w ciąży na pewno nie jestem.
napisał/a: wikam2 2010-10-07 20:19
Miesiaczka spoźnia się juz miesiąc wobec czego moze pora odwiedzić gina? :)