Spóźniony okres, test negatywny

napisał/a: Wiola93 2019-02-14 18:45
Hej, po krotce powiem Wam o swoich cyklach. Brałam tabletki anty przez ponad 3 lata. Od 4 miesięcy przestałam brać, gdyż postanowilismy z narzeczonym postarać sie o dziecko. Moje cykle przy tabletkach trwały 28 dni. Normalnie, standardowo. Od kiedy przestałam je brać cykle trwały kolejno 25, 27, 26 dni. Teraz leci 4 cykl. Trwa już 36 dni. Mamy czwartek. Test robiłam w poprzedni piątek oraz wczoraj (środa). Oba negatywne. Okresu dalej brak i nawet się nie zanosi.(zawsze miałam klucie jajników). Od 2 tyg obserwuje siebie i swoje cialo. Piersi. Krzyczą żeby ich nie dotykać, mam problem nawet pod prysznicem bo strumień wody je drażni. Mam wrażenie że pochwe mam spuchnieta, partner też to odczuwa. Mam gesty biały śluz. Od razu powiem--nie przechodziłam żadnych większych czy mniejszych stresów, nawet wręcz przeciwnie. Żadnych chorób, nie licząc 2dniowej gorączki (39.5st) 2 tyg temu. Z dnia na dzień spada mi libido. Mam w planie poczekać jeszcze do końca tygodnia z kolejnym testem. Ale według moich obliczeń powinien już wykazać. Ostatnia @ 10 stycznia. Mamy 14 lutego. Liczac nawet 28 dni (taki max) to mamy tydzień spoznienia. Rozumiem że okres może się przesunąć z nawet najdrobniejszych zmian, ale nawet po przestaniu brania tabletek byl regularny, dlaczego akurat teraz miałoby się to zmienić? Jeśli po weekendzie test dalej będzie na (-) pójdę do lekarza. Ale zanim to nastąpi, zapytam- czy u was się zdarzylo, że testy w +/-5 tyg były negatywne? Ile jeszcze się wstrzymać z następnym? Z góry dziękuję za pomoc i sorki, że się tak rozpisałam, inaczej się nie dało :)