Staphylococcus aureus MSSA

napisał/a: Peter 2008-03-07 09:43
Powoli, polyvaccinum nie. Nie wszystko na raz, bo problemów sobie narobisz.
Novo Helisen Depot to szczepionka odczulająca. Jej skuteczność to bardzo indywidualna sprawa.
napisał/a: fidel7 2008-03-07 13:19
Peter mam pytanie odnośnie czasopism i książek:
1. Znasz jakies dobre, czy polecasz czasopismo medyczne takie niby o wszystkim uniwersalne, albo jakies ukierunkowywane typu:alergologia,jakies infekcje czy cos w tym stylu??
2. A jaką książkę do mikrobiologii polecasz żeby na uczelni bazować w ktorej nie ma zadnych wymysłów profesorów, a na ktorej ty bazujesz jesli chodzi o dobór np antybiotyków??oczywiscie poza zdobytym wieloletnim doświadczeniem lekarza ;)
napisał/a: Peter 2008-03-07 13:38
Jeśli chodzi o leki, to bazuję na "Leki współczesnej terapii".
Książka, którą warto mieć to Immunologia Jakóbsiaka.
Korzystam też z miesięcznika "Terapia", kwartalnika - Medycyna Biologiczna.
Niezły jest portal www.esculap.pl. Tam właśnie można korzytać z miesięcznika Terapia, który porusza również tematy alergii.
napisał/a: fidel7 2008-03-07 14:20
Dzięki, Peter a co powiesz na temat meisięcznika "lekarz" www.lekarz.elamed.pl??
A w tym magazynie TERAPIA to tam są tematy z danej dziedziny na każdy miesiąc, czyli jakby co miesiąc to inne waidomości z każdej specjalizacji??
A myslisz ze dla takiego laika jak ja, to nie za wczesnie od czasu do czasu sobie poczytać tak dla siebie??
napisał/a: Peter 2008-03-07 14:49
Tak, tematyka miesięcznika Terapia obejmuje daną specjalizację np. Laryngologia i zawarte są tam szczegółowe artykuły.
Obawiam się, że na razie będziesz miał trudności ze zrozumieniem niektórych tematów.
Miesięcznik "Lekarz" jest prównywalny, z tym, że wydaje mi się bardziej "przystępny".
napisał/a: fidel7 2008-03-07 14:53
Ok, dzięki...nie chce być nadgorliwy w tych sprawach ale myslisz ze do czytania takich miesieczników trzeba miec jakies podstawy wiedzy typu: patofizjologia patomorfa interna itp?? Czy dla zwykłego pacjenta zawsze może na coś naprowadzić ukierunkować ?
napisał/a: Peter 2008-03-07 15:08
Niestety, ale tak. Dodajmy jeszcze fizjologii i immunologii.
Owszem, w internecie mozna znaleźć wiele prostszych artykułów, ale musimy zwracać uwagę, kto się pod nimi podpisuje. No i niestety znów dopiero wiedza może umożliwić ocenę, co dany artykuł jest naprawdę wart, bo podpisać się może każdy.
napisał/a: fidel7 2008-03-07 15:33
Peter a teraz jush jako fachowiec. Po co się uczyć pewnych rzeczy na studiach np fizjologii, kiedy po jednym kolokwium człowiek jush tego nie pamięta??My się tego na zajęcia uczymy na pamięc bo to są trudne rzeczy i po prostu sami sie obawiamy że jak bedziemy leczyć pacjenta skoro wszystko jest jakby wklepywane na pamięc. Tam sa takie szczególy ze malo kto bierze to na zrozumienie. Więc nie wiem jak to ogarnąć zeby dobrze kojarzyć w przyszłości fakty. Przecież po zdanym egzaminie mało kto pamięta czystą teorię, nie mówiąc jush o szczegółach. Jak ty to widzisz po studiach??bo na studentów medycyny jest to dość przerażające. Czy na zachodzie nie ma wiecej praktyki niz czystej teorii?Nie wiem...
napisał/a: Peter 2008-03-07 19:59
Pewne elementy fizjologii faktycznie trzeba wyuczyć na pamięć. Ale zjawiska zachodzące w żywym organiźmie są do zrozumienia i trzeba je zrozumieć. W przeciwnym razie nie pojmiesz zjawisk patologicznych, ich mechanizmów. Ja uważam, że bez zrozumienia fizjologii nie można być dobrym lekarzem. Ale nie wystrasz się tego, co napisałem. Z tego, co widzę jesteś ambitny. To wystarczy. W miarę jak będziesz poznawał pozostałe "tajniki" wiedzy medycznej i będziesz myślał nad tym, czego się uczysz, to powiążesz to wszystko w całość. Tylko trzeba cierpliwości, to wszystko przychodzi z czasem. Faktycznie, taki ogrom wiedzy musi się w głowie poukładać i na to trzeba czasu.
napisał/a: fidel7 2008-03-07 21:06
Chociaż mnie pocieszyłeś Peter. Ponieważ wiele jest takich głosów ze głównie praktyka się przydaje. Peter a dokładnie: ja wiem , że wszystko jest ważne ale wymien przynajmniej z 5 rzeczy na co naprawde muszę zwrócic uwagę. Mamy np przykładowe hormony. Oczywiscie nie neguję że musze znać ich działanie...ale np mamy sie tesh uczyc etapu jakby ich tworzenia. Więc skąd mamy wiedzieć co jest ważne a co nie?? tak samo jak z immunologią do czego nam wiedza jak jest zbudowane przeciwciało albo antygen kiedy to jest naprawde trudne niezrozumiałe itp. Moze zamiast uczyc sie beznadziejnych wzorów z biochemii powinny byc jej elementy kliniczne.Tak samo z mikrobiologią po co sie uczyc budowy danej bakterii albo jej rozmiarów zamiast kształcic nas w keirunku jak ją leczyc i jak sie jej pozbyć.
Myślisz że to co ważne np z fizjo zwrócą mi na to zajęcia z patofizjo?? poprostu my nie wiemy i nie umiemy rozróznic co wazne a co nie. Mam nadzieję ze kiedy bedą nastepne przedmioty wtedy jakoś w całość nam się to poukłada. Ale jak na razie jestem przerażony nie tyle ogromem nauki, co jej wykorzystaniem w przyszłości. Bo połowy rzeczy to się nawet nie pamięta na drugi dzień po napisaniu egzaminu.
napisał/a: Peter 2008-03-08 19:26
Trochę masz rację. Wiele szczegółów anatomicznych, reakcji biochemicznych jest nieprzydatne w praktyce klinicznej. Ale jest pewne ale. To, że zmuszają Cię to zapamiętania wielu szczegółów dotyczących np. jak piszesz budowy antygenu, czy etapów powstawania hormonów, to powoduje, że jednak podstawowe zagadnienia wiedzy Ci pozostaną. I o to chodzi. Zapewne zostanie Ci w pamięci mechanizm łączenia się antygenu z swoistymi przeciwciałami i będziesz z grubsza pamiętał, o co w tym wszystkim chodzi. I to będzie Ci potrzebne do dalszych przedmiotów już ściśle zawodowych. Jak na patofizjologii będą Ci przykładowo mówić o chorobach z autoimmunoagresji, to nie będziesz zielony. Tak naprawdę, to chodzi w początkowym okresie studiów medycznych do wyćwiczenia pamięci, a potem kojarzenia faktów. Nie zrażaj się tym. Każdy przeszedł to na tych studiach.
I nie jest tak, ze zapominasz od razu. To tylko takie wrażenie. Potem w odpowiednim czasie Ci się przypomni i zaskoczysz, w czym sedno sprawy. Tylko musisz nauczyć się myśleć, analizować i wyciągać wnioski. Jak będziesz chciał, to przez 6 lat się tego nauczysz :)
napisał/a: fidel7 2008-03-08 20:57
No właśnie Peter dobrze powiedziałeś myśleć ) a mi się wydaje ze po 6 latach zakuwania spada IQ :) i człowiekowi na początku ciężko jest inteligentnie skojarzyć fakty:)
Masz rację, czyli jakby dalsze przedmioty zweryfikują moją wiedzę i będą zwracały uwagę na to co ważne: tak ja patofizjo na to co było przydatne z czystej fizjologii. :) Mam po śwętach kartkówkę z ukłądu oddechowego i znów każdy z nas przerażony bo jakbyś miał nas teraz zapytac o czystą teorię z ukłądu krwionośnego połowy jush bysmy nie powiedzieli. Ale mam nadzieje ze to tylko takie wrażenie...co prawda trudniej się nauczyć ale łatwiej przypomnieć i skojarzyć w przyszłości.
Peter ok jak będę miał wyniki z immunoglobin to ci napiszę. Kurcze mam ochotę zrobić wymaz z czystej ciekawosci co z tą bakterią, czy zostałą sama flora czy ten gronkowiec jeszcze jest. Ale teraz jush ten sam lekarz cos z niechęcia o dziwo nie chce dac mi na wymaz i wogole na mykoplazme i chlamydie, a jest alergologiem. Idę do laryngologa zeby zrobił mi te badania...bo to gardło mnie dobija...najgorzej ze jedną rzecz raptem załatwia się bardzo długo i tak zwleka i zwleka... a co powiesz o szczepionce Ribomunyl?? A wogóle od stresu naprawde dużego może być stan zapalny gardła bo przy jakiejs małej nerwicy tesh to słyszałem.
Powiem ci Peter że ja nigdy taki nie byłem, poprostu ja lubie jak mam jednego dnia 20 badan i na drugi dzien wyniki a nie jak tu jush pół roku ...to strasznie wykańcza...no ale co tam...3maj się :)