Stluczenie kolana

Witam, zwracam sie z zapytaniem o diagnoze, a mianowicie tydzień temu na w-f zostałem kopnięty z frontowej części kolana w swoje (okolice boczne), na drugi dzien poszedłem do lekarza, gdyż nie byłem w stanie chodzić. Tam dowiedziałem sie że nic mi nie jest, nie jest rozerwana torebka stawowa i nic mi nie będzie. Dzisiaj opuchlizny nie ma, lecz nie jestem w stanie ani do końca wyprostowac ani zgiąć nogi w kolanie... no i ten straszliwy ból przy probie wyprostowania- tak jakby coś sie naciągalo w tylnej częsci kolana i odcinku uda. Ból jest nie do zniesienia. Na teraz nie potrafie normalnie chodzić, jeżeli można to nazwać chodzeniem... aha, jeszcze jedna mała dygresja, nie zostalo przeprowadzone żadne badanie tylko obejrzane wzrokiem przez lekarza. Przez te kilka dni stosowałem atlacet i ketonal w żelu, lecz nic nie pomaga. Proszę o odp. Pozdrawiam.