strasznie problemy z pamięcią/koncentracją

Ja tam zasugerowalabym wizytę u neurologa, bo nie wygląda to dobrze. Spróbuj takiego badania EEG, ono bada działania elektryczne w mózgu, zresztą możesz sobie o nim poczytac w necie, np tu: eeginstytut.pl bo ja i tak nie jestem żadnym specjalista w tym zakresie. Ale z całą pewnością jest ono dobre do diagnozowania przyczyn takich dolegliwosci, o jakich piszesz. Także powodzena i dużo zdrowia.

Mam nadzieję, że ktoś zagląda jeszcze na ten wątek. Mój problem jest bardzo podobny do przedstawionych wyżej. Z jednej strony cieszę się, że nie jestem sama, ale z drugiej szczerze współczuję wszystkim, którzy tak jak ja, mają ogromne problemy z koncentracją. Ja kiedyś byłam wzorową uczennicą, miałam same 5 i byłam wzorem do naśladowania dla innych. Jakiś czas temu "coś" się stało. Od wtedy nie mogę się skupić, skojarzyć pewnych faktów, wytłumaczyć sobie logicznie pewnych zjawisk. Uczę się, nie olewam, ale mimo wszystko, zazwyczaj kończy się na 3, a ludzie uważają mnie za osobę leniwą (dodam, że jestem bardzo niepewna siebie i nie umiem im zaprzeczyć i wytłumaczyć swojego problemu). Ostatnio podjęłam pierwszą pracę. Jestem asystentką szefa. Brzmi poważnie, ale poza prostymi czynnościami biurowymi, nie wykonuję niczego specjalnie trudnego. Problem w tym, że nie potrafię, naprawdę nie umiem się skupić nawet na tym, co szef do mnie mówi. Potem nie wiem , jakie zadania zlecił mi do wykonania. Dodatkowo nie pamiętam, czy już wykonałam zlecone wcześniej zadania i zazwyczaj jestem pewna, że coś jest w nich źle, mimo że sprawdzałam kila razy. Jak sobie z tym radzić? Bardzo proszę o opinię i pomoc. Z góry dziękuję.

Hej.

Mam 28 lat od kilkunastu lat mam takie same objawy jak wy zaczyna się robić coraz gorzej coraz większe problemy z pamięcią bóle głowy budzenie sie w nocy i straszny ścisk w głowie tak jak by ktoś ściskał mi głowę ręką. Nauczyłem się z tym żyć ale to co teraz się dzieje to jest jeszcze gorsze niż koszmar. Brak jakiej kolwiek koncentracji pamięci nie pamietam to co ktos mowił 2 min temu nie pamietam to co czytam, coś gdzieś położe a za 20sek juz nie pamietam gdzie to schowałem. Dziewczyna mnie zostawiła przez to bo stwierdziła ze jestem gląbem wszystko zaczynam tracić po kolei. Może ktoś z forum odezwie sie na e-mail zeby porozmawiać i jakoś sobie pomóc . Ostatnio nawet mam problemy z pisaniem normalnych logicznych rzeczy nie pomijając faktu ze jestem strasznie nerowy wybuchowy jak bomba bilogiczna. NIe radze juz sobie z niczym nawet z samym soba a nie mówiąc o normalnym zyciu jak zyją inni. Z każdej pracy wylatuje po okresie próbnym bo kto co nie powie to nie pamiętam nie potrafię żartować normalnie rozmawiać tak jak by coś siedziało w środku i mnie niszczyło. Jednym słowem czuje sie jak ważywo jak by mój mózg nie pracował nie myślał nic mi sie nie chce robie wszystko bo wiem ze musze, ze niekt nie zrobi tego za mnie. W dodatku jeszcze mam jakies leki w ciemności to jest dpiero koszmar. Wszystko pamiętam z przeszłości jak miałem 10 lat od tamtej pory już mam dziury w głowie jak bym palił zioło albo pił alkohol cały czas. Ale to nie wszystko. Proszę niech ktoś się odezwie na priv piotrstramaa@gmail.com

Witam.
Mam problem a mianowicie, mam problem ze skupieniem się na czymś przez dłużej niż 10 min po tym czasie czuje zmęczenie, senność, poddenerwowanie, w tych wypadkach najczęściej skupiam się na czymś innym bądź idę spać, Bardzo często bujam w obłokach. To coś zaczęło mi bardzo przeszkadzać w szkole średniej przy nauce do matury, musiałem uczyć się " w cierpieniach" bo tego inaczej nie można nazwać. Tak jest ze wszystkim coś mnie zainteresuje ale po około 10 min już jestem senny i zmęczony jak się skupiam nad tym, choć tak naprawdę chciałbym się na tym skupiać. To mnie bardzo ogranicza zmniejsza mój potencjał, nie mogę się uczyć. Zawsze myślałem ze to normalne. Dodam ze mam problem z pamięcią krótkotrwała, jest bardzo słaba, tak jak ze słuchu i wzroku. W lekkim stresie już po 5 sek zapominam liczby trzy cyfrowej. zdania nieskładającego się z 3 slow. Bardzo często zdarza mi się zapominać slow. Nieraz mam wrażenie że słowa ograniczają to co chce przekazać. Ciężko mi tez skupić się na rozmowie innych osób. Ten problem chyba najbardziej przeszkadza w życiu. To wszystko wpływa automatycznie na moja pewność siebie. Dodam także że mam stany lękowe, a po wypiciu kawy to nawet przechodząca osoba potrafi mnie bardzo zdenerwować/przestraszyć.

Witam.
Mam bardzo podobne objawy jak wyżej opisane. Zauważyłem swój problem po przyjeździe do Wielkiej Brytanie. Mam spore problemy w rozumieniu języka obcego mimi sporego zasobu słownictwa.
Jeżeli ktoś jest jeszcze obecny na tym forum prosiłbym o kontakt na priv jak sobie radził z podobnym problemem.
Dzięki z góry
grzhat26@gmail.com

ostatnio ciągle jestem przemęczona - śpię po 4 godziny bo mam małe dzieci i pracę na głowie...czuję że powoli przestaję ogarniać rzeczywistość i nie wiem co zacząć brać na to? brałam potas i magnez ale oprócz ospałości nic mi nie pomagają :( zastanawiałam się nad neura caps smart albo coś podobnego bo nie mogę zawalić pracy.. :(