Stres, myśli o rozstaniu
napisał/a:
picia10
2012-06-24 11:29
Witam chodzi mi o mój związek,ostatnio non stop kloce się z dziewczyna i po tych kltoniach jestem załamany, czuje że ona mi zostawi brakuje mi życia ? czy to depresja?
napisał/a:
djfafa
2012-06-24 11:53
[url_special=http://mezczyzna-i-zdrowie.wieszjak.polki.pl/styl-zycia/303571,Rozstanie-czyli-jak-walczyc-o-zwiazek.html:1wr9k33r]http://mezczyzna-i-zdrowie.wieszjak.polki.pl/styl-zycia/303571,Rozstanie-czyli-jak-walczyc-o-zwiazek.html[/url_special:1wr9k33r]
Tak do poczytania, bo zdaje się, że nie pierwszy raz pytasz o problemy w związku.
Tak do poczytania, bo zdaje się, że nie pierwszy raz pytasz o problemy w związku.
napisał/a:
wikam2
2012-06-24 12:34
Masz dopiero 19 lat i jak dla mnie nie wygląda to na depresję (depresja to choroba, poważne zaburzenie, nie należy nadużywać tego słowa) ale na ... doły. Doły, które przechodzi każdy zakochany młody człowiek. Zamiast cieszyć się życiem wpadasz w jakąś stagnację bo non stop myślisz o niej o tym aby nic się nie rozleciało.
Jesteś młody w Twoim życiu zmieni się jeszcze wiele rzeczy musisz być na to przygotowany. Zobacz ostatnio mówiliśmy o masturbacji. Teraz chcesz ją uprawiać wcześniej uwazałeś to za niemal zdradę w związku. Dojrzałeś do nowych rzeczy, zmienił się trochę "światopogląd".
Dziewczyna ma ledwie 17/18 lat, nie można wymagać od niej aby była mega dojrzała, stała w uczuciach itp.
Powyżej masz link od kolegi - jeśli coś się chrzani to staraj się to naprawić. Jesli się nie da to związe się zakończy a Ty fakt faktem przez jakiś czas będziesz to przeżywał. Ale od smutku do depresji trochę drogi jest. Poczytaj co to depresja i jak zauważysz jej objawy idź do lekarza.
Jesteś młody w Twoim życiu zmieni się jeszcze wiele rzeczy musisz być na to przygotowany. Zobacz ostatnio mówiliśmy o masturbacji. Teraz chcesz ją uprawiać wcześniej uwazałeś to za niemal zdradę w związku. Dojrzałeś do nowych rzeczy, zmienił się trochę "światopogląd".
Dziewczyna ma ledwie 17/18 lat, nie można wymagać od niej aby była mega dojrzała, stała w uczuciach itp.
Powyżej masz link od kolegi - jeśli coś się chrzani to staraj się to naprawić. Jesli się nie da to związe się zakończy a Ty fakt faktem przez jakiś czas będziesz to przeżywał. Ale od smutku do depresji trochę drogi jest. Poczytaj co to depresja i jak zauważysz jej objawy idź do lekarza.
napisał/a:
picia10
2012-06-24 18:31
Ale ja sie z partnerka ostatnio ostro kloce o glupoty, pozniej jest inaczej, nie wiem co sie ze mną stało? czy jeżeli ona płacze po klotni i jest grubo to mam sie tym przejmowac jak jej przejdzie? że bedzie tak samo zle?
napisał/a:
wikam2
2012-06-24 21:06
po pierwsze nie bardzo rozumiem po drugie jak płacze to znaczy, że pewnie jej zależy.
napisał/a:
picia10
2012-06-25 18:48
ona jest nerowowa byle co i kłotnia ale się kochamy co mam zrobic zeby wrocic do normalnosci?
napisał/a:
wikam2
2012-06-26 13:04
No to Ty się kłócisz o byle co czy ona jest nadto nerwowa?
Jak jesteście tacy impulsywni to może przydałaby się chwila wytchnienia, samotności?
Jesli nie to praca nad włąsnymi emocjami.
Może ew. jakiś wspólny wypad?
Jak jesteście tacy impulsywni to może przydałaby się chwila wytchnienia, samotności?
Jesli nie to praca nad włąsnymi emocjami.
Może ew. jakiś wspólny wypad?