Suchy przewlekły męczący kaszel (juz ponad 2 tyg.)

Witam mam pewien problem dotyczący mojego zdrowia, dodam że choruje na ta chorobę w sumie od 8 lat z przerwami nawet 5 letnimi, rocznymi, miesięcznymi. Wszystko zaczeło się jak chodzilem do 2 klasy szkoly podstawowej bylo to w 2000r. doktor rodzinny mnie wyleczył choroba nawrócila sie w wieku 13 lat wtedy dostawałem palete przeróżnych antybiotyków zastrzyków inhalacji az wreszcie trafilem do szpitala. Po tygodniu wyzdrowialem w sumie w tamtym okresie przesiedzialem w domu 2 miesiące (drugie wakacje). Choroba powracala do 2/3 razy w roku w okrsie jesionno-zimowym. W pozniejszych latach choroba wystepowala raz gora 2 razy. Zawsze leczyl mnie obecny lekarz inny niz na pocztku i zawze pomagalo nawet po 3 dniach. Gdy sie pytalem co mi jest zawsze slyszalem silny stan zapalny gornych drog oddechowych. W celu calkowitego wyleczenia choroby chyba 3 lata temu mialem robione testy uczuleniowe spirometrie zwykla i wysilkowa przesiwietlenia klatki piersiowej i wszystko bylo w jak najlepszym porzadk bez zadnych zastrzezen. Na dzien dzisiejszy choruje juz rowne 2 tygodnie. Pech chcial ze niebylo mojego lekarza i musialem isc do innego przemisal mi amoksiklav amertil deflegamed i servent i flixotaide dysk. Mialem przyjsc na kontrole za tydzien ale po 3 dniach poszedlem do swojego lekarza ktory kazal wybrac leki do konca i przyjsc za 3 dni. Po 3 dniach dostalem 7xneloren sinecod atrovent i w dalszym ciagy leki ktore zostaly mi przepisane na poczatku choroby. Ogolne objawy to silny suchy meczacy kaszel. Kaszle bo czuje sie jak by mi ktos polozyl na plucach duzy ciezar jak niezakaszle to sie dusze. Ciagle cos mi jezdzi w gardle kłuje. Słyszałem od jednego znajomego ze moze pomoc wyciecie 3 migdalu znowu od 2 znajomego ktorego corki chorowaly tak samo jak ja mowi ze pomoglo zrobienie wymazu z gardla. Nie wiem co już robic moj lekarz twierdzi ze jestem zdrowy a kaszel sam minie tylko ze ja sie czuje od poczatku tak samo a kaszel jak byl tak jest zwlaszcza rano i wieczorem. dodam ze ciagle odczuwam bol glowy zlesampoczucie aha i wystepuje stan podgoraczkowy od 37 do 38 stopni. Jesli ktoś może choc odrobine pomóc w mojej przypadości to z gory dziękuje. Pozdrawiam!!!