szczepienia a staphylococcus aureus mssa
napisał/a:
bebata
2010-09-14 21:41
Peter,
Od 10.09 po kroplach Floxal worek spojówkowy jest mniej przekrwiony, wydzielina ropna jest mniej obfita i pojawia się rzadziej. Widać poprawę ale oko (chociaż mniej) w dalszym ciągu łzawi. Mam rozumieć że za to odpowiedzialny jest jednak niedrożny kanalik? Poczekam na koniec leczenia Floxalem i napisze jakie są efekty. Odzyskuję powoli nadzieje. Dziękuję za wsparcie!!
Od 10.09 po kroplach Floxal worek spojówkowy jest mniej przekrwiony, wydzielina ropna jest mniej obfita i pojawia się rzadziej. Widać poprawę ale oko (chociaż mniej) w dalszym ciągu łzawi. Mam rozumieć że za to odpowiedzialny jest jednak niedrożny kanalik? Poczekam na koniec leczenia Floxalem i napisze jakie są efekty. Odzyskuję powoli nadzieje. Dziękuję za wsparcie!!
napisał/a:
Peter
2010-09-15 09:50
Przyczyną może być wciąż niedrożny kanalik. Na razie poczekać na końcowe efekty leczenia floxalem.
napisał/a:
bebata
2010-09-29 21:29
Witam Peter,
Już jesteśmy po leczeniu floxalem. Efekt był bardzo dobry ale na krótko. "Ropisko" znikneło ale oko dalej łzawi a wydzielina jest trochę ropna. Cały czas zakrapiamy kroplami oculoheel.Od 22.09 lekarz zalecił Vigamox przez 5 dni, po tym ropy nie ma ale oko nadal łzawi. Obecnie stosujemy tabletki Mercurius Heel S oraz tabl. oculoheel 3x1tabl. oraz krople oculoheel. Wyniki z nosa są ujemne (było nosicielstwo) ale w oku po kontroli z dnia 22.09 w dalszym ciągu staph. aureus po 48h (było po24). Nie wiem czy to leczenie wystarczy w obecnej chwili. Z kanalikiem mamy zaczekać do 1-ego roku dziecka bo ponoć sam się udrażnia. Ale jak się pozbyć gronkowca. Czy po 48 h to znaczy lepszy wynik? Co dalej?
Pozdrawiam
Już jesteśmy po leczeniu floxalem. Efekt był bardzo dobry ale na krótko. "Ropisko" znikneło ale oko dalej łzawi a wydzielina jest trochę ropna. Cały czas zakrapiamy kroplami oculoheel.Od 22.09 lekarz zalecił Vigamox przez 5 dni, po tym ropy nie ma ale oko nadal łzawi. Obecnie stosujemy tabletki Mercurius Heel S oraz tabl. oculoheel 3x1tabl. oraz krople oculoheel. Wyniki z nosa są ujemne (było nosicielstwo) ale w oku po kontroli z dnia 22.09 w dalszym ciągu staph. aureus po 48h (było po24). Nie wiem czy to leczenie wystarczy w obecnej chwili. Z kanalikiem mamy zaczekać do 1-ego roku dziecka bo ponoć sam się udrażnia. Ale jak się pozbyć gronkowca. Czy po 48 h to znaczy lepszy wynik? Co dalej?
Pozdrawiam
napisał/a:
Peter
2010-09-30 07:35
Niestety, ale dziecko jest za małe, by wchodzić z innymi lekami. Pozostaje czekać do ukończenia 1-go roku życia i prowadzić tego typu leczenie w przypadku zaostrzeń.