Szczepionki - niebezpieczne????

Jestem wielką zwolenniczką szczepień i nie dam sobie wmówić żadnej szkodliwosci.Ludzie zawsze muszą robić z igły widły.
Właśnie jadę z modszym synem na szczepienie MMR + kupuję od razu szczepionkę na ospę.

Z tego co mi mówił neurolog to niebezpieczne są szczepionki tzw. komórkowe, bo moga powodować jakies powikłania neurologiczne, czyli np. szczepionka odra, świnka.
Chociaz napewno mniejszy jest odsetek powiklań poszczepiennych niż powiklania jak ktoś zachoruje bo się nie zaszczepił.
Czytałam tez kiedys, chyba na forum gazeta, że niektorzy rodzice pytaja o oczyszczanie organizmu po szczepionkach.

ja od dawna juz wacham sie z ta decyzja czy podac mmr czy nie. Moja starsza corcia dostala a za miesiac ma dostac synek. Ale jak narazie t podam w pozniejszym terminie kiedy organizm bedzie silniejszy. Najbardziej dziwi mnie fakt wlasnie ze kobieta w ciazy i dzieci niemoga jesc ryb takich jak tunczyk bo zawieraja wysokie poziomy rteci, a w szczeionce bezposrednio pakuja rtec w maluszka. LEkarz tlumaczyl ze ta rtec jest inna i w ciagu tygodnia ulotnia sie z organizmu, natomiast ta w rybach tkwi w organizmie miesiacami. Dowiadywalam sie wiele na ten temat i siostra znalazla lekarza ktory zajmuje sie wlasnie tym. Z jego badan wynika ze szczepionki powoduja autyzm, ale w dzieciach ktore juz cos maja zakodowane w genach. Ale zeby wiedziec czy dziecko ma predyspozycje trzeba przejsc wiele kosztownych badan. Przez szczepionke autyzm, bez szczepionki moze nawet byc smierc. I badz tu czlowieku madry. Boje sie tez ilosci szczepionek. Najlepszym rozwiazaniem byloby rozlozenie mmr na trzy osobne. Ale niestety nieprodukuja tu juz osobnych.

Ja szczepiłam córkę na odrę, różyczkęi świnęe + ospę, Każde szczepienie może miec powikłanie czy to za duzu rumień i bedzioe ropiec czy jakis tan zapalny w organizmie, na szczęście szczepionki sa ciągle doskonalone i chyba gorzej było by nie zaszczepic dziecka. Nie podzielam poglądów rodziców, którzy w ogóle nie szczepią dzieci. Przecież dzięki szczepionce na gruźlicę udało się ją prawie wyeliminować a kiedyś bardzo dużo ludzi na nią chorowało i umierało niestety.

Słuchajcie, najlepiej poradzić się lekarza. Jesli nie macie kasy albo czasu na lekarza możecie zadać pytanie specjaliście dziecięcemu na stronie http://abcautyzm.pl/pytania. Sa tam tez ciekawe filmy na ten temat. polecam.
Lepiej w końcu jak odpowie specjalista, który się na tym zna.