Szkarlatyna

Witam. Moja córka ma 5 lat. Z uwagi na to że często chorowała lekarz zdecydował się na terapię Ribomunylem. 6 maja córka dostała trzecią dawkę, ale wzięła tylko przez dwa dni ponieważ już 7 maja dostała gorączki 38,9 a następnego dnia 39,4 stopnie. Poszłam do lekarza, który stwierdził że po tylnej ścianie gardła spływa zielona wydzielina,i że to infekcja górnych dróg oddechowych bo gardło też czerwone. Przepisał augmentin. W sobotę gorączka zeszła do 37,6 stopni ale już w niedzielę rano u córki pojawiła się wysypka, drobne kropeczki, różowo-czerwone. Były one przy paszkach i na klatce piersiowej. Uznałam że to jakieś uczulenie. Ale dziś rano jak wstała wysypka była na całym brzuchu. Poleciałam biegiem do przychodni i moja pani doktor powiedziała że podejrzewa szkarlatynę, bo węzły chłonne powiększone na szyi i potylicy ale jak się dopatrzyła w karcie że dziecko od piątku wieczorem dostaje antybiotyk to powiedziała że może to być też uczulenie od antybiotyku. W tej chwili dziecko śpi ale widzę że ta wysypka tak jakby schodziła w dół. Z biegiem godzin( u lekarza byłam o 12-tej) weszła na plecy a teraz już w górnych partiach ciała jej tak bardzo nie widać a bardziej na pupie i nogach. Gardło podobno czerwone, pani doktor tak powiedziała. Chciałabym zapytać, czy to, że dostała tak szybko antybiotyk mogłoby spowodować że wysypka przy szkarlatynie nie pojawiłaby się wcale? Bo lekarka potem mi powiedziała że mam obserwować bo to może też być uczuleniowe a może i bakteryjne. Tak naprawdę chyba do końca nie była pewna bo w końcu mi nie odpowiedziała jednoznacznie co to jest. Ja to rozumiem, nie jestem na nią zła i dlatego piszę na tym forum bo może ktoś podpowie coś na uspokojenie. Wolałabym szczerze mówiąc żeby powiedziała,szkarlatyna, ale kilka diagnoz na 10-cio minutowej wizycie to ponad moje siły. Dodam jeszcze że przed pojawieniem się gorączki córka miała purpurowe policzki przez parę dni. I były gorące. Teraz też są trochę czerwone. Bardzo proszę o odpowiedź.