szwy na języku - blizny?

napisał/a: punani 2008-05-05 22:49
na wstępie witam wszystkich,

uległem wypadkowi wskutek czego miałem założonych 15 szwów na języku, 6 na górze i 9 na dole lub na odwrót. po 8 dniach byłem u ściągnięcia szwów u chirurga, który orzekł, że szwy są rozpuszczalne i winny się same rozpuścić. dodał również, że rana się ładnie zagoiła.

mija 18 dzień od wypadku, nieustannie płuczę dentoseptem (wyciąg z szałwii, rumianku i czegoś jeszcze) cały czas czuję zgrubienie w felernym miejscu i język jest twardy... na dodatek nadal delikatnie seplenię (nie wspominam nawet, że pierwsze 2-3 dni w ogóle nie mówiłem).
gdy próbuję wyciągnąć język i nim "pomachać" czuję ból, być może nie wszystkie szwy się rozpuściły. no właśnie, jak długo mogą się rozpuszczać?

co z tym 'zgrubieniem' i moim seplenieniem? czy to przejdzie i mój język będzie kiedyś w 100% sprawny?
jeśli nie... powinienem udać się do chirurga?

pozdrawiam,
smutny :(