Szybkie bicie serca, brak apetytu, ból głowy - ?

napisał/a: bastek91 2010-09-27 19:07
Mając od kilku miesięcy przerwę od alkoholu i uzywek poprzez ciągłe leczenie gardła (oczywiście bezefektywne) wykorzystałem urlop lekarki (leki się skończyły a nie zdążyłem się wcześniej umówić do lekarki) i wywaliłem dosyć dużą ilość alkoholu + do tego papierosy no i następnego dnia się źle czułem, gorzej niż na kacu. Miałem dosyć wysokie ciśnienie 150/120 i puls ok 100. Nudności, brak apetytu i mocne bicie serca. Z dani na dzień ciśnienie i puls powoli spadało i po kilku dniach wróciło do normy 120/80 i puls ok 70. Poszedłem na wszelki wypadek do lekarza i zmierzyła mi już to dobre ciśnienie, posłuchała i zrobiła EKG i powiedziała że po prostu wypłukałem sobie magnez i potas i że EKG nie jest jakieś złe i lekko odbiega od normy. Kupiłem sobie więc magnez i potas i witaminę B6.

Problem w tym że po 2 tygodniach dalej utrzymuje mi się lekki ból głowy (czasem nic nie czuje a czasem jest lekki, nie mam bóli urywających głowę) i pojawia się on w całej głowie - najczęściej chyba z przodu. Apetyt mi po kilku dobrych dniach wrócił ale dosyć długo miałem też lekkie nudności. No i najważniejsze że cały czas czuje jakby mocne bicie serca. Nie jakieś bardzo mocne ale jednak jest trochę inaczej i początkowo jakoś czułem to serce i dalej je lekko czuje ale nie jest to jakiś ból i się nie wzmaga. Zawsze też spałem długo jak miałem wolne a teraz się budzę koło 8/9, kładąc się spać o północy wstaje przed czy po 9 a zazwyczaj sypiałem co najmniej do 10 a czasem do 11. Gardło oczywiście boli jak bolało - bez zmian.

Chciałem się zapytać do jakiego lekarza powinien iść sprawdzić sytuację (rodzinny mnie oczywiście oleje) albo jakie proste badania sobie zrobić bo ten niby lekki ból głowy zawsze niepokoi. Wybrać się do kardiologa?

Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.
napisał/a: renka92 2010-09-27 20:51
Ból gardła może być spowodowany nadużyciem alkoholu i różnych innych używek .

Uważam ,że powinieneś się udać do lekarza z tym problemem .

Wizyta u kardiologa nie zaszkodzi .

Pzdr . :)
napisał/a: bastek91 2010-09-27 21:09
Ból gardła to problem natury przewlekłej i upicie się nie pogorszyło stanu podobnie jak branie leków długi czas go nie polepszyło... Także ten aspekt odpada.

Niestety przeholowałem po długiej przerwie i jak zwykle muszę mieć jakieś problemy czego się nie chwycę. Aktualne mam mocniejsze bicie serca (ciśnienie i puls w normie) choć nie jakoś bardzo mocne i od czasu do czasu je odczuwam. Nie jest to nawet średni ból tylko leciutko o sobie przypomina. Do tego od czasu do czasu też lekki ból głowy (jak "potrzepię" głową to wówczas czuje większy ból) i minimalne nudności od czasu do czasu.

Łącząc te wszystkie objawy do kogo mam się udać prywatnie albo jakie badania prywatne sobie zrobić prywatnie a żeby sprawdzić czy nie ma czegoś za dużo/mało? Mi się wydawało że to wszystko się łączy raczej u kardiologa no ale może ktoś coś więcej doradzi.

Oczywiście dodam że to jednorazowy wyskok mocno "używkowy". Normalnie nie pije, nie palę, nie pije kawy i w miarę zdrowo się odżywiam.
napisał/a: bastek91 2010-09-30 14:09
Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły odnośnie tej sprawy? Zapisałem się do kardiologa ale nawet prywatnie są długie (jak na płaconą kasę) terminy. Zrobić już "awansem" jakieś badanie żeby nie tracić czasu i kasy na kolejną wizytę?
napisał/a: piotrosiama 2010-09-30 14:31
Witam !
Zrób podstawowe badania : krew z oznaczeniem cukru, mocz i ekg. Możesz też przed oczekiwaną wizytą monitorować codziennie swoje ciśnienie zapisując w notesie wartości. U kardiologa "na dzień dobry" będziesz już coś miał. A z gardłem to do laryngologa.
Pozdrawiam