Szyna relaksacyjna i NTI

napisał/a: atonek 2008-07-18 21:11
Witam,

mam pytanko na temat tzw. szyny NTI i relaksacyjnej: czym one się różnią pod względem funkcjonalnym? Od tygodnia noszę na dolnych zębach tę drugą (relaksacyjną), a dziś usłyszałam, ze z problemem zaciskania zębów w nocy lepiej radzi sobie NTI... Na jedną wydałam już 200 zł i nie chcę bez potrzeby wydawać kolejnych 400, czy więcej... Napiszcie proszę w czym rzecz - która jest do czego, czy przy zaciskaniu zębów wystarczy relaksacyjna?

Będę wdzięczna za wszelkie informacje, a także za podpowiedzi, gdzie warto udac się do stomatologa w stolicy, bo mieszkam tu od niedawna.

pozdrawiam
Aneta
Warszawa
napisał/a: DobryDent 2008-08-16 19:35
Spij sopkojnie, relaksacyja jest wystarczająca. Oddalając zęby od siebie nie tylko chroni przez ścieraniem i zgrzytaniem, ale przede wszystkim rozciąga mięśnie osłabiając ich siłę - analogicznie zauważysz np przy wyprostowanym łokciu Twój biceps nie ma takiej siły jak w momencie gdy ręka jest zgięta pod kątem prostym - wtedy biceps jest krótszy i silniejszy.
W szynie nie powinno się spać dożywotnie, powinna być kontrolowana co jakiś czas w gabinecie czy nie zaburza okluzji i przeważnie jest używana z przerwami -np odstawiana po 6tyg gdy mięśnie ulegną przeprogramowaniu. W innych przypadkach szynę nosi się np przez 3 miesiące a potem przebudowywuje się zgryz uzupełnieniami protetycznymi.. temat rzeka
napisał/a: atonek 2008-08-18 10:05
Dziękuję za informację i uspokojenie:) Zatem śpię w szynie dalej...

pozdrawiam
A.