Tabletki pomocnicze w walce z tradzikiem

Ok, Ty wiesz lepiej co na Ciebie zadziałało ....niemniej ja powątpiewa(ła)m bo z lektury forum wyedukowałam trochę inne fakty i tylko stąd moje słowa skierowane do Twojej osoby. Mogę jednak się mylić wobec czego jak wspomniałam wczesniej - tyle w temacie z mojej strony.

Przyznam się że nie znam odpowiedniego dawkowania kwsem foliowym w celu poprawy cery, po prostu lietratutra niewiele na ten temat mówi, witaminy z gr B biorą udział w syntezie węglowodanowej, a to czasami zaburzenia w tym zakresie powodują tradzik (dlatego np. niektórzy mają jego nasielenie po spożyciu czegoś słodkiego), ale wtedy konieczny jest optymalny czyli pełny zestaw witamin z tej grupy.
Co do dawkowania, dokładnie jest to witamina rozpuszczalna w wodzie więc w pełni bezpieczna, gdyż jej nadmiar jest poprostu wydalany z moczem. Tak więc z tego punktu widzenia dawki 10-15 mg dziennie uważa się za w pełni bezpieczne, wiec 2 tabletki po 0,4 mg można brać śmiało. Czy pomogą? Nie wiem, można spróbować.

Jesli chodzi o kwas foliowy to kupilem folik, stosuje 2 razy dziennie i nie widze rewelacyjnej poprawy, w sumie to zadnej poprawy nie widze;/.

Kolego spróbowałeś, w niczym sobie nie zaszkodziłeś, a że nie ma poprawy, no cóż widać nie na każdego to działa, tak jak koleżanka napisała metoda prób i błędów przy trądziku się sprawdza najlepiej.

To może zwiększ dawkę kwasu foliowego na maksymalną.

Kurcze wiesz co? na kilka miesięcy przestałam zajmować się twarzą i zaczeło mi znowu coś wyskakiwać. Teraz biorę 1 tabl. visaxinum, 2x kwas foliowy i 1 tab. cynku i nic na twarzy już nie mam. Serio. No nie wiem.
Problemy skórne są maskaryczne, szukaj, musi być jakiś sposób na Ciebie :))))

Mariolu ale zwiększanie dawki nic nie da. Kwas foliowy podziałał na Ciebie ok., ale to nie środek na trądzik, więc nie ma sensu zwiększać dawki, bo efekt będzie taki sam.