Tajemnicza choroba, bardzo proszę o pomoc!

Witam, zanim zacznę pisać chciałem tylko powiedzieć że byłem z tym problemem u dwóch okulistów i nie potrafią oni tej choroby oczu rozpoznać ani wyleczyć, po prostu nie wiedzą co to jest.

Więc zaczne od początku, na początku stycznia tego roku zacząłem gorzej widziec na lewe oko i bywało ono bardziej zmęczone niż zazwyczaj, chciałem takze podkreslic tutaj ze od 14 roku życia nosze soczewki kontaktowe firmy Johnson Johnson (-2,75 dioptrii 2 tygodniowe) i nigdy nie miałem problemu z oczami, opisywana sytuacja zaczeła mieć miejsce w wieku 18 lat, no wiec że byłem młody i nie chciało mi sie isc do lekarza a widocznosc nie pogorszyła sie tak bardzo to że tak powiem "olałem" całą sytuacje, po pewnym czasie, jakichś dwóch miesiącach wstałem rano, oko mnie bolało, prawie nic na nie nie widziałem i było całe BARDZO czerwone, po kilku dniach zaczerwienienie zeszło, na oko dalej troche słabiej widziałem ale w tym miejscu zauważyłem że powieka własnie w lewym oku jest o wiele bardziej przymknięta niż w oku prawym i postanowiłem sie wybrać do okulisty, żyje w małym miasteczku więc okulistów jest mało, poszedłem do okulisty z najlepszą opinią, pani okulistka zakazała noszenia soczewek, przepisałą mi żel Vidisic, krople Liposic Fluid oraz jakis lek od zapalenia, nie pamietam jego nazwy ponieważ było to w koncu bardzo dawno, ale zaczolem stosować te krople i widocznosc w lewym oku mi sie po jakims czasie poprawiła, lecz powieka dalej była duzo bardziej przymknieta od tej na oku prawym, stosowałem jeszcze te krople przez 2 tygodnie z regularnymi wizytami u okulistki i własnie po ok. 3 tygodniach stosowania tych kropli okulistka dała mi do zrozumienia że oko jest już w pełni wyleczone, i moge z powrotem nosić soczewki, więc szczęsliwy poszedłem do domu, soczewki załozyłem i poszedłem na dwór (jak je założyłem była godzina 15 a jak je sciągnołem była godzina 23) no i tak sie stało a nie inaczej że jak przyszedłem do domu i zobaczyłem swoje oko było ono BARDZO czerwone dosłownie niewyobrażalnie czerwone, widocznosc od razu sie pogorszyła, zdenerwowany tym faktem postanowiłem nie iść z powrotem do okulistki tylko wykupić sobie te leki które miałem wczesniej przepisane i stosować je tak jak wcześniej tylko przez dłuższy okres, więc przez całe wakacje stosowałem te leki co wczesniej z taką samą dawką jak wczesniej z tym że na początku wakacji stało sie coś okropnego, choroba przeżuciła mi sie także na drugie oko! Dokładnie te same objawy, gorzej na nie widze, powieka znacznie przymknięta, jeżeli założe soczewkę chociaż na godzine robi sie one niesamowicie czerwone. Mam też tak cały czas że jak rano wstane to widze mgłę, normalnie założe okulary i przez pierwsze 5 minut jak wstane kompletnie nic nie widze tylko mgłe! Często mam też w ciągu dnia że mrugne i nagle mgła, nic nie widze, i musze kilka razy mrugnąć żeby z powrotem zacząć widziec. No wiec stosowałem te leki przez całe wakacje, na rozpoczecie roku załozyłem soczewki i to samo, oczy niesamowicie czerwone, (własnie pod koniec wakacji przestałem stosować te leki) no i żeby to zaczerwienienie znikło trwało to około dwóch dni, chciałem też zauważyć ze powieki mam cały czas przymkniete, one sie nigdy nie leczyły po lekach czy po jakims czasie. Dzisiaj byłem u okulisty (innego niż wczesniej) i stwierdził on że nie widzi w moich oczach kompletnie żadnej choroby, i że to co mówie to niemożliwe i przepisał mi wyciąg z czarnej porzeczki, ale jestem niemal pewien że to nie pomoże... Pochodzę z miasta biłgoraj 50 KM od Zamościa w województwie lubelskim

JESTEM SKŁONNY PRZEJECHAĆ CAŁĄ POLSKĘ I POJECHAĆ DO WAS NA BADANIA JEŻELI KTÓRYŚ Z WAS MYŚLI ŻE MA ROZWIĄZANIE NA MÓJ PROBLEM, PROSZĘ Z CAŁEGO SERCA O POMOC!

chętnie odpowiem na wszystkie zadane przez was pytania, proszę pomóżcie...