Tętniak-mózgu policykliczny

napisał/a: DAISA 2008-03-21 22:55
Rok temu stwierdzono u mnie tętniaka policyklicznego przedniej tętnicy łączącej,przeszłam już operację trepanacji,po ktorej wpadlam w anemię pije różne soki i jem wszystko co posiada żelazo wit B12.Ale efektow nie widac może ktoś zna sposóbżeby polepszyć wyniki?I jeszcze jdno pytanie mam mieć embolizacje tętniaka,ponieważ operacja nie dała zadnego efektu,może ktoś wie na czym to polega?ćzytałam w necie ale to nie jest to samo jak usłyszeć od kogoś kto sam to przezył lub wie coś o tym bede wdzieczna za informację
napisał/a: ppmm1 2008-03-22 22:57
Witaj!ja mam naczyniaka prawej półkuli mozdżku!wyszło to przez przypadek na tomografie kom.bo walnełam głową w szafe !okazało się niby że ten naczyniak był już wcześniej i nie koniecznie przez uderzenie.mam 31 lat i martwie się co będzie! Czy ktoś z WAS ma naczyniaka?a Tobie bym radziła uważac bo (nie wiem ile masz lat)ale operacje tego typu są bardzo ryzykowne! Trzymam kciuki żeby wszystko u Ciebie było ok. pozdr.marta
napisał/a: mariel2505 2008-03-23 16:46
Zacznę od tego że bardzo wam współczuję,każda inwazja w ludzki mózg jest niebezpieczna.Embolizacja polega na mniej inwazyjnym zabiegu niż trepan,co wcale nie czyni jej nie niebezpiecznej.Wprowadza się przez tętnice udową mikrocewniki z stentami tz.takie male spiralki i tym wędruje się aż do mózgu tętniaka lub naczyniaka,i zapycha się go od środka.Ten zabieg jest robiony w całkowitym uśpieniu,ze względu na bezpieczeństwo pacjenta,oby nie doszlo do ewentualnej perforacji naczynia tętnicy.Znam wiele osób które miały zabiegi embolizacji i w tej chwili czują się coraz lepiej.Tętniaki i naczyniaki po takim zabiegu się zakrzepiają około roku i zabezpiecza to przed jego pęknięciem i krwotokiem podpajeczynówowym.Niektórym osobom się odnawiają dlatego po takich zabiegach juz do końca zycia jest się pod stałą opieką neurochirurga i badania kontrolne.Dziewczyny trzeba walczyć o życie jak dają szansę,potem możesz nie zdążyć pożałowac że nic nie zrobilaś,u was z tego co czytam sa wykryte w porę,inni nie mieli takiej szansy niestety.Pozdrawiam i życzę powodzenia Ps.a co do tej anemii napewno wyjdziesz z tego nic dziwnego po takiej ciężkiej operacji organizm biera siły i musi sie zregenerować