to co jemy
napisał/a:
zenia_mi
2008-03-24 22:32
Zaczyna robic to coraz większy problem z tego co widze.. dzieci nadmiernie wyrastają, mają duży rozmiar obuwia. Jak myslicie czy to przez jedzenie jakie teraz mamy?? wszystko pryskane na szybszy wzrost, modyfikowane genetycznie i co dawać dzieciom do jedzenia żeby tego nie było :confused:
napisał/a:
sylwiam35
2008-03-25 12:59
Czy ja wiem?Może tak sie tylko wydaje ,bo ci wysocy bardziej się rzucają w oczy? :D
Bardzo dbam o to co jedzą moje dzieci,ale wiadomo,że będą musiały przystosować się do środowiska ,w którym żyją,więc do żywności również.
U na s nie jest jeszcze tak źle,na zachodzie mają znacznie gorzej tam głównym problemem jest otyłość.
Bardzo dbam o to co jedzą moje dzieci,ale wiadomo,że będą musiały przystosować się do środowiska ,w którym żyją,więc do żywności również.
U na s nie jest jeszcze tak źle,na zachodzie mają znacznie gorzej tam głównym problemem jest otyłość.
napisał/a:
delfin156
2008-04-18 22:51
Też sie kiedyż nad tym zastanawialam.
Bo po pierwsze dzieci mają coraz większa wage urodzeniową (kiedys 4kg to była rzadkośc, a teraz co trzecie dziecko)
A po drugie jak byłam kiedyś w Holandii to nie mogłam tam nic jeść tak było to okropne, same starte papki, wszystko ze wszystkim pomieszane i ten okropny chleb jak podeszwa. miałam wrażenie że to sama chemia, a oni tacy wysocy przecież
Może cos w tym jest
Bo po pierwsze dzieci mają coraz większa wage urodzeniową (kiedys 4kg to była rzadkośc, a teraz co trzecie dziecko)
A po drugie jak byłam kiedyś w Holandii to nie mogłam tam nic jeść tak było to okropne, same starte papki, wszystko ze wszystkim pomieszane i ten okropny chleb jak podeszwa. miałam wrażenie że to sama chemia, a oni tacy wysocy przecież
Może cos w tym jest