To nie jest higieniczne

napisał/a: Sioneczkoo 2009-01-29 08:19
Wiem że mój problem może wydac się dla większości dziwny lub nawet śmieszny, ale dla mnie to sprawa życia lub śmierci.
Jestem mężatką od dwóch lat, a z mężem znamy znamy się ponad 5 lat, od niedawna zaczęliśmy starać sie o dziecko, ale jest pewien aspekt tych starań, który jest dla mnie nie do przekroczenie. Do tej pory kochaliśmy się w prezerwatywie lub stosowaliśmy stosunek przerywany, a wszystko po to żeby dla mnie było to bardziej "higieniczne". Wiem że to głupie ale ja się po prostu brzydze i nie chcę mieć doczynienia z żadnymi wydzielinami. Na samą myśl że mieło by to "coś ze mnie wyciekać aż mnie odrzuca. Nie jestem w stanie sobie z tym poradzić, mój mąż wie co ja czuję i nie ma do mnie o to żalu ani pretensji, ale w ten sposób w ciąże ro raczej nie zajdziemy... co robu=ić aby sprawić any stosunek był bardziej higieniczny.
proszę o odpowiedź
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-01-29 09:47
Poczytać o składzie spermy. Nic w niej nie ma niehigienicznego. Zresztą jak chcesz zajść w ciąże bez spermy? In vitro?
napisał/a: edysssska 2009-01-29 10:01
Wskazuje na to że Ty sama nie jestes chyba do końca zdeecydowana czy chcesz to dziedzko czy nie!? Moim zdaniem nie ma w tym nic obrzydliwego,ani nie chigienicznego skoro pragnie się zostać mamą.Taka jest fizjologia każdego człowieka.
napisał/a: asialenka 2009-01-29 10:48
Ale przecież podczas podniecenia, ty sama wydzielasz z siebie śluz, to nie jest dla Ciebie niehigieniczne ?
djfafa
napisał/a: djfafa 2009-01-29 11:01
I zapewne też się nie całujesz?
napisał/a: ewelina181 2009-01-29 11:21
najlepiej umyjcie sie przed stosunkiem a w trakcie nie mysl o sluzie i spermie ktore wogule nie sa niehigieniczne a sperma nawet zdrowa;)
napisał/a: Sioneczkoo 2009-01-29 14:38
taka juz jestem, dla mnie sex to tylko brudna papranina, nie majaca nic wspólnego z miłością i czułością, najlepiej gdyby można było zajśc w ciąże tylko pzez pocałunki... miałabym juz niezłą gromadkę. Wiem że jestem dziwna ale taka juz jestem a gdybym próbowała sie na siłę zmienić straciłabym szacunek do samej siebie...
napisał/a: asialenka 2009-01-29 15:18
Dziwne masz troche podejscie.. No ale kazdy ma "swoje" ..
napisał/a: Nikky 2009-02-05 19:45
A ja na twoim miejscu poszłabym do psychologa i poważnie zastanowiła się nad swoim problemem.
Przyznam szczerze, że chyba nigdy nie spotkałam dorosłej kobiety, która seks z mężem traktuje jak "brudną papraninę"!!!
Dla zdecydowanej większości ludzi na świecie seks jest czymś normalnym, "fajnym", a nie obrzydliwym!!! Zastanów się też jak będziesz się czuła w czasie porodu??? jak będziesz rodzić łożysko, a potem jeszcze przez dość długi czas będą z ciebie wypływać dziwne substancje, przy których sperma jest niesamowicie przyjemna :)) i podadzą ci twoje dziecko, pokryte wszytkimi możliwymi maziami z twojego wnętrza.
Naprawdę, zastanów się nad tą ciążą, bo może lepiej byłoby najpierw rozwiązać swoje problemy, a potem wychowywać.

Pozdrawiam i powodzenia życzę.
napisał/a: asialenka 2009-02-05 19:53
Nikky napisal(a): Zastanów się też jak będziesz się czuła w czasie porodu??? jak będziesz rodzić łożysko, a potem jeszcze przez dość długi czas będą z ciebie wypływać dziwne substancje, przy których sperma jest niesamowicie przyjemna :)) i podadzą ci twoje dziecko, pokryte wszytkimi możliwymi maziami z twojego wnętrza.
Naprawdę, zastanów się nad tą ciążą, bo może lepiej byłoby najpierw rozwiązać swoje problemy, a potem wychowywać.

Pozdrawiam i powodzenia życzę.


Racja..
napisał/a: alicja19832 2009-02-09 16:12
KOCHASZ SWOJEGO MEZA? CO CIE SKLANIA DO ZBLIZENIA JAKIEGOKOLWIEK Z NIM?