Torbiel kości ogonowej nieaktywna, wycinać czy nie?

napisał/a: vello 2010-12-19 21:16
Witam
Od jakichś 6-7 lat mam torbiel kości ogonowej. Na początku była bolesna, ropiała i nie dało się siedzieć. Po wizycie u lekarza wystraszyłem się kolejnego zabiegu (miałem w pępku wycinaną podobną torbiel) i jakoś zapomniałem o niej. Od czasu do czasu jedynie dawała znać o sobie. Od jakichś 2 lat jest ona w stanie uśpienia, praktycznie w ogóle mi nie dokucza, jedynie jak się zapomnę i rozdrapię tego "pryszcza" przez który uwalniała się ropa wczesniej, to poleci mi krew i przez jakiś dzień mam problem dopóki rozdrapanie się nie zagoi.
Mam w związku z tym pytanie, czy taka torbiel jest gdzieś tam w środku po cichu aktywna i się rozrasta, czy po prostu jest w stanie "spoczynku" i nic mi z jej strony nie zagraża? Jej wyczuwalna wielkość to jakieś takie średniej wielkości ziarno fasoli :P
napisał/a: biedra1 2011-01-08 15:38
Torbiel kosci ogonowej ma to do siebie ze im dluzej sie ja trzyma tym bardziej sie rozrasta i ciezej ja pozniej wyleczyc... Jedynym wyjsciem jest leczenie operacyjne. Inaczej sie tego nie pozbedziesz. Im szybciej tym lepiej, proces gojenia trwa od miesiaca nawet do trzech.