torbiel na jajniku i płyn w miednicy małej

mariolan napisal(a):

Skoro usg nie wykazało skręcenia torbieli, to może to zwyczajnie bóle przed okresem?

Jak napisałam wcześniej to było straszne kłucie, najbardziej bolało gdy sie poruszałam. W niczym nie przypominało skurczów, które zazwyczaj mam na kilka dni przed miesiączką.. no i trwało to 2 tygodnie. Teraz na szczęście po zmianie lekarza dostałam jakies normalne tabletki na bóle brzucha i nie faszeruje się już bezsensownie antybiotykami które tylko osłabiały mi organizm, bo zadnego stanu zapalnego nie było.

Silnie kłujące, ale to takie, że nie mogłam ustać na nogach miałam jak torbiel pękła i kilka godzin po tym fakcie, to było w maju.
Później w lipcu miałam znowu takie sytuacje kłucia kilkakrotnie w pracy, poszłam szybko prywatnie na usg i... okazało się, że nic nie mam. Lekarz stwierdził, że może to być taka "nadwrażliwość" wiesz jak np. osoby nerwowe mają nerwobóle czy bóle żołądka.
Od tej pory sobie darowałan usg, ale nic się nie dzieje, bo jestem teraz w ciąży i mam często usg.

Powiem Ci tak: jakby mnie bolało ktoryś dzień z rzędu no to poszłabym na usg, można iść do przychodni, ale tam z reguły się czeka, można iść prywatnie, ale szkoda 80 zł. i można podejść do szpitala ginekologiczno-położniczego na usg, tam bez kolejki, totalnie od ręki (szczególnie w godzinach po 20.00 lub w weekendy) mozna porozmawiać z lekarzem, zrobić usg, jak będą chcieli Cię hospitalizować, to zagadzać się przecież aby tam zostać nie musisz. Bez kosztów, bez stresu, polecam :)

Nie zauważyłam wczesniej tej wypowiedzi

Youlia napisal(a):

ale nie mogło mi nic pęknąć skoro byłam u lekarza miałam usg dopochwowe i nic nie wykazało..

Skoro pękło tzn., że juz tego nie ma i tego nie widać, pozostaje płyn, torbielka mogła być mała i mogło nie dojść do podraznienia otrzewnej.

I już tak bardzo na koniec: rób sobie cytologię co rok, ok? bo to bardzo ważne, zwł. jak się ma "problemy (mniejsze lub większe) tzw. kobiece"

No ja rozumiem, że NIE PĘKŁO a płyn jest.
Youlia, wygląda to tak jakbyś miała więcej niż jedną torbielkę badź przechodziła jakieś wariacje hormonalne. Stąd opoźnione owulacje, przeorst pęcherzyków i ich otorbielanie.
Babka od usg moze mieć rację - jesli miałaś owulacje to za około 2 tygodnie pojawi się miesiączka.
Przetrwala torbiel nie musi znikac w cyklu w którym się pojawiła.
Nie napisałaś nic o tych cyklach więc ja mogę tylko domniemać.
A co do samej torbieli - oczywiście może dochodzić do skrętu ale tu objawy serio są silne. U Ciebie ich nie widzę. Natomiast samo istnienie/pojawienie się torbieli też może dawać objawy.
Tu kilka artykułów :
[url_special=http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/torbiel-jajnika/229854,2,Alarmujace-objawy--kiedy-konieczna-jest-operacja-torbieli-jajnika.html:2bgm1g8o]http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/torbiel-jajnika/229854,2,Alarmujace-objawy--kiedy-konieczna-jest-operacja-torbieli-jajnika.html[/url_special:2bgm1g8o]
[url_special=http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/torbiel-jajnika/229842,2,Co-to-jest-torbiel-jajnika-i-jakie-sa-jej-przyczyny.html:2bgm1g8o]http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/torbiel-jajnika/229842,2,Co-to-jest-torbiel-jajnika-i-jakie-sa-jej-przyczyny.html[/url_special:2bgm1g8o]
[url_special=http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/torbiel-jajnika/229845,Jak-leczyc-torbiel-jajnika.html:2bgm1g8o]http://ginekologia.wieszjak.polki.pl/torbiel-jajnika/229845,Jak-leczyc-torbiel-jajnika.html[/url_special:2bgm1g8o]
I taka "ciekawostka" :
[url_special=http://zdrowie.wieszjak.polki.pl/encyklopedia-zdrowia/255538,Torbiel-cialka-zoltego.html:2bgm1g8o]http://zdrowie.wieszjak.polki.pl/encyklopedia-zdrowia/255538,Torbiel-cialka-zoltego.html[/url_special:2bgm1g8o]

wikam napisal(a):

No ja rozumiem, że NIE PĘKŁO a płyn jest.

Czasami pęka a bólu nie ma, bo płyn nie podrażnia otrzewnej, więc można nawet nie wiedzieć, że do takowego pęknięcia torbielki doszło, a usg tego nie wykaże, wykazuje płyn w zatoce i po tym można mniemać, że to peknięta torbielka.

wikam napisal(a):

A co do samej torbieli - oczywiście może dochodzić do skrętu ale tu objawy serio są silne.

Mojej koleżance skręcała się torbiel tygodniami i czasami bolało mniej, czasami więcej (ale nie mega silnie), a czasami wcale. Zakończyło się tak, że musieli usunąć.

Mariola co do pierwszego no to przecież ja napisałam, że skoro jest płyn to pewnie coś pękło mimo, że torbiel jest. To -nie pękło- tyczy się tej, która jest ciągle widoczna na usg.
Zresztą nie ważne ...
A koleżance mojej sąsiadki, jej siostry to się robiło tak i tak i mi powiedziała o tym koleżanka :P
Więc wiesz jak to z informacjami z drugiej/trzeciej ręki bywa.
Nie ma co przesadzać. Najzdrowiej póki co trzymać się faktów. Skręca się długo - ok ale nie ma natychmiastowego zagrożenia, prawda?
Da się to ogarnąć, lekarz to potrafi - więc o to chodzi.
Widzisz u koleżanki ból ustępował, nie było powaznie a niby powinno być tak :

mariolan napisal(a):

Torbiel boli albo jak pęknie, albo jak się skręca :/

Chyba się zgadzamy, ze najgorzej jak wystąpi nagły atak.

A do autorki - zaraz przejrzę posty jeszcze raz bo Ty mi podałaś dokłądnie daty dnia cyklu a ja ominelam ten Twój post, przepraszam :)