trzeci migdał

napisał/a: challanger 2009-12-10 12:43
Witam
Mam problem z moją 4 letnią córką. Od ponad miesiąca zaczęła mówić przez nos, prawie cały czas ma otwartą buzię, w nocy oddycha ustami, pochrapuje, widać, że trudno jej oddychać przez nos. Przez to, że prawie cały czas ma buzię otwartą, słysze nawet z kilku metrów jak sapie. Byliśmy u laryngologa i oczywiście dowiedzieliśmy się że to wina trzeciego migdała, dostaliśmy od razu skierowanie na zabieg. Jestem przerażona, boję się o dziecko i chciałabym tego uniknąć. Dostaliśmy co prawda jakieś proszki robione w opłatku na 10 dni oraz xyzal i do nosa rhinocort. To ponoć pomoże w obkurczaniu, ale ja na razie nie widzę efektów. Nie wiem co mogłabym jeszcze podać, alby uniknąć zabiegu. Dodam, że córka nie choruje czesto i za zwyczaj jest to zwykły katar, który po tygodniu przechodzi. Ostatnio miała tylko zapalenie krtani i to trwalo dosc długo bo ponad 2 tygodnie, a i tak kaszel utrzymywal sie dluzej. od września córka zaczęła chodzić do przedszkola więc napewno jest narażona na zarazki i to też jest powód a po drugie mamy problem z ząbkami i próchnicą. Już ma dwa ząbki pootwierane bo ją bolały. Zastanawiam się, czy to nie może być powodem tego stanu rzeczy. Córka jest przerażona wizytami u lekarzy, boi sie nawet otwierać buzię, krzyczy przy każdej wizycie. Bardzo proszę o pomoc, bo boję się co z nią bedzie. Rok temu stosowaliśmy przez 4 miesiące lymphomyosot w kropelkach i byl spokoj, ale teraz uwazam, że jest gorzej niż wtedy. Pediatra powiedział zeby podawać ten lek ale tylko maksymalnie 8 tygodni i niestety nie widzę poprawy tak jak poprzednio. Pytałam o larygologa o te krople, ale powiedzial, że nie podawac i dał swoje lekarstwa. lekarz ten nie stosuje chyba homeopatii. Błagam o pomoc, nie chce fundować dziecku szpitala. Czy jest jakieś inne wyjście?
napisał/a: gregory_house 2010-01-27 08:10
Wycięcie migdała nie jest poważne i trwa około godziny przeważnie. W szpitalu leży się średnio 2-3 dni;] Nic groźnego!