TSH,ft3,ft4 w normie, wysokie p-ciała antyTG a ciąża???

napisał/a: MarJac86 2013-04-12 11:54
O! Teraz wszystko zrozumiałam od A do Z - gorąco Ci dziękuję za wyjaśnienia i przepraszam, jeśli moje pytania były niezbyt mądre. Właśnie wcześniej kojarzyłam selen tylko z wpływem na przeciwciała, teraz wszystko jest dla mnie jasne.

Jeszcze raz dzięki ogromne!
napisał/a: MarJac86 2013-04-15 07:01
Djfafo spotkałeś się może z przypadkiem, żeby po zielonej herbacie dokuczały straszne dolegliwości bólowe żołądka, brzucha ???

Sprawdziłam - nie ma to miejsca po żadnych innych suplementach. Po żadnych szczególnych pokarmach, ponieważ nie wprowadzam nic nowego do diety.

Przez pierwsze kilka dni było ok. Aż pewnego dnia - po dwóch kapsułkach na dzień (nie łykałam w ilościach nie zalecanych) zwijałam się z bólu przez 24 godziny, nudności ból żołądka i brzucha jak przy zatruciu. Odstawiłam - wszystko elegancko wróciło do normy.
Wczoraj wzięłam tylko 1 tabletkę ok. 20:00... o 3 w nocy to samo - ból, nudności itp. Słyszałam, że polifenole mogą szkodzić w nadmiarze, ale 2 lub 1 kapsułka??? Możliwe, żebym ja miałam ich i tak już wystarczająco dużo z pokarmów? I niestety "cudowna" zielona herbata będzie musiała odpaść z mojej diety? :(

Selen zamówiony, dzisiaj odbieram:)
napisał/a: MarJac86 2013-04-15 07:13
Z tego co prześledziłam w necie, nie tylko ja mam taki problem po zielonej herbacie. Niektórzy piszą, że ból bierze się z oczyszczania jelit. U mnie nawet jeśli ustąpi - nasila się po każdym posiłku. Po czym - chyba jak kapsułka przestanie działać - mijają dolegliwości.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-15 07:19
Jak coś szkodzi to odstaw.
napisał/a: MarJac86 2013-04-15 07:24
No ok. A nie wiesz, jest może coś co jest w stanie zastąpić zieloną herbatę, a raczej jej działanie przy Hashi ??
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-15 07:34
Każda substancja działa inaczej i nie ma dwóch które działały by podobnie. Trudno cokolwiek Ci doradzić, skoro obawiałaś się selenu a zielona herbata Ci szkodzi.
napisał/a: MarJac86 2013-04-15 07:49
No właśnie, ja ogólnie jestem "dziwna" jeśli chodzi o to co szkodzi co nie. Zwykle mam na odwrót. To co innym pomaga jako coś b. dobrego i nieinwazyjnego mi wiadomo, że zaszkodzi, i odwrotnie.

Selen zamówiłam Walmarku tak jak radziłeś (on mi nie miał okazji zaszkodzić;) jego się bałam przez te wszystkie straszące opowieści jak to przyjmowany długoterminowo powoduje nowotwory i inne kwiatki). Omega 3 biorę 2 x dziennie, wit. C 500 biorę min. raz, zwykle 2 razy dziennie. Tylko ta herbata mi dała popalić.

Może to faktycznie jakiś rodzaj oczyszczania jelit i powinnam się z tym przemęczyć ? No nic. Tak czy siak teraz chyba dam sobie parę dni przerwy, niech mój żołądek odpocznie. Zwłaszcza, że ponoć zielona herbata przyśpiesza metabolizm - u mnie powoduje zaparcia, a co, nie może? heh.
napisał/a: MarJac86 2013-04-15 08:15
Aaa, żeby było jeszcze śmieszniej, ekspresowa zielona herbata do picia (sama czy z aromatami owocowymi itp.) nie robi mi absolutnie żadnej krzywdy. Wtedy działa faktycznie na metabolizm i lekko moczopędnie ale czuję się ok - gdyby nie ten smak.
Tak jakby dla mnie w kapsułce było zbyt duże skoncentrowanie wyciągu z herbaty, lub był jakiś dodatek który mi podrażnia jelita. Więc uprzedzam, przy okazji gdyby zdarzył się ktoś z takim samym problemem jak mój.
napisał/a: MarJac86 2013-04-16 08:06
Djfafo, zastanawiam się nad jeszcze jedną rzeczą. Mimo odstawienia zielonej herbaty. Dzisiaj ok. 4 nad ranem znowu obudził mnie ból w mostku, utrzymując się tak do godziny 6:30. Mniej więcej w tym samym czasie co zieloną herbatę, zaczęłam brać Acard 75 mg (biorę go już miesiąc). Wczoraj wieczorem też wzięłam.

Czy możliwe jest że to dziwne uczucie bólu, które nawraca u mnie od 3 dni, głownie nad ranem i trwa do godz. 8 lub 12ej, może być skutkiem brania Acardu ? potem samo przechodzi. Przy czym z dnia na dzień ból trwa krócej (w sobotę trzymał mnie cały dzień).

Z góry dzięki za odpowiedź.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-16 08:14
Pisałaś o bólu brzucha a nie mostka, więc chyba sama nie wiesz co Cię boli. A ból brzucha przy Acardzie to częste zjawisko i mówi Ci o tym nawet ulotka.

http://www.acard.pl/do_pobrania/UlotkiACARD.pdf

Pominę fakt że branie tego leku podczas starania się o dziecko powinno mieć bardzo konkretne uzasadnienie.
napisał/a: MarJac86 2013-04-16 08:26
Bo tak było. Pierwszy dzień bóli był najgorszy. Wtedy bólom w mostku towarzyszył ból żołądka, brzucha i nudności (jak na wymioty). Teraz został już tylko ból w mostku, czasem uczucie nudności ale nie bardzo dokuczliwe - żołądek i brzuch dały mi spokój.

Acard biorę z racji tej trombofilii i ponoć właśnie ważny jest w trakcie starań bo ma zapobiegać zakrzepom, stąd mi go ostatnio wciśnięto. Wcześniej nigdy go nie brałam i czułam się dobrze (nie miałam nigdy problemów z zakrzepicą itp.).

Stawiałam na naturalne metody "zapobiegania", czyli Omega 3, zdrowa dieta, 0 alkoholu, nie palę, nie piję kawy, nie jem tłusto, itp.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-16 08:29
Większe dawki Omega 3 i żadne zatory Ci nie grożą, ale nie jestem lekarzem i nie mi decydować.