TSH,ft3,ft4 w normie, wysokie p-ciała antyTG a ciąża???

napisał/a: MarJac86 2013-04-16 08:48
Powiem Ci, że mnie już momentami ogarnia czarna rozpacz, albo czuję się jak bym żyła w jakimś niedorzecznym świecie.
Każdy mówi co innego, każdy radzi co innego, a tak naprawdę na zasadzie:" mam 5 minut na pacjenta, czas minął, następny proszę".

Też mi wcale nie leży ten Acard, ani uzasadnienie bo mój brat bierze to ja też muszę (brat też ma trombofilię, ale on ma 34 lata i do tego 2 tętniaki i miał zakrzepicę). Tak samo branie go na zapas ze względu na ciążę, o którą jakoś na razie nawet się nie staram, nie jestem chyba psychicznie gotowa.

Biorę bo mi kazano. Ale zaczęłam sama główkować, że skoro zielona herbata do picia mi nie szkodzi to i na pewno nie ta w kapsułce, nie tak.

Ale mam ochotę darować sobie ten Acard. Bo przy takim zabezpieczeniu i samopoczuciu to prędzej dostanę zawału, niż bez niego:/

Wpadłam na pomysł z nim ponieważ po tej "ciężkiej" sobocie darowałam sobie wieczorną tabletkę Acardu razem z z.herbatą. I w niedzielę było ok. Biorę go bo niby muszę, ale to kłucie i ucisk w mostku (troszkę w lewo) mnie doprowadza do szału.

Też myślałam, że Omega 3 powinno starczyć. Na Acard chyba mam jeszcze czas, mam dopiero 27 lat.
Większe dawki Omega 3, tzn. jakie masz na myśli ?? Obecnie biorę 2 x dziennie 1 tabl.
napisał/a: MarJac86 2013-04-16 13:38
Djfafo w związku z tym, że obecnie Ciebie traktuję jako największego specjalistę (wiem, że nie jesteś lekarzem) przez wzgląd na doświadczenie, wiedzę i szczerą chęć pomocy pozwolę sobie tutaj wkleić moje wszystkie wyniki jakie posiadam. Miałam wolną chwilę i spisywałam je również tutaj na potrzeby forum, tylko że w prywatnej rozmowie odnośnie wypadania włosów (wiem, że to już nie Twoja działka).
Może mając pełen obraz moich dotychczasowych badań coś Ci wpadnie wolną chwilą (absolutnie nie na już) do głowy skąd u mnie taki problem z wagą mimo restrykcyjnej diety supli itp. i poniekąd właśnie z włosami.
Skoro lekarze nie potrafią nic powiedzieć. Z góry wielkie dzięki i pozdrawiam Cię ciepło!

OB - 12 norma: 1-20
CRP - 0,08 norma: 0-1,1

Wątrobowe:
APTT - 33,6 norma: 28-41,5
AST - 12 norma: 0-40
ALT - 17 norma: 0-40
Bilirubina - 0,7 norma: 0-1

Lipidogram:
Cholesterol całkowity - 153 norma: 140-200
LDL - 98 norma: < 135
HDL - 40,7 norma: 35-100
Trójglicerydy - 69 norma: 40-150

Hormony:
androstendion - 3,0 norma: 0,3-3,5
prolaktyna - 22 norma: 4,79-23,3
DHEA-SO4 - 4,81 norma: 0,5-11
Testosteron - 19,93 norma: 6-82
Kortyzol - 11,98 norma: 7-25
Insulina - 15 norma: 4-16

Tarczyca USG:
Tarczyca położona typowo, dwupłatowa.
Płat prawy: 16x11x44mm
Płat lewy: 13x13x45mm
Cieśń wąska. Miąższ tarczycy jednorodny, hyperoechogeniczny, bez zmian ogniskowych bez widocznych w opcji ADF cech wzmożonego unaczynienia. Okoliczne węzły chł. nie powiększone.

wyniki tarczycowe z 14.02.2013
TSH - 1,85 norma: 0,4-4,00
FT3 - 2,7 norma: 1,63-3,80
FT4 - 1,36 norma: 0,90-1,80
antyTPO - 6,18 norma:
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-16 20:19
Wyniki poza przeciwciałami masz ok.
napisał/a: MarJac86 2013-04-17 07:21
No właśnie i ja to wiem. Lekarze to stwierdzają. Czuję się psychicznie i fizycznie ok. Fakt, wczoraj miałam koszmarny dzień przez ten ból w "klatce" ale oczywiście już odstawiłam acard i z.herbatę i na razie dzisiaj jest znośnie.

Więc nie rozumiem skąd problem z wagą i z włosami, które wypadają coraz bardziej.

Dodam że USG jamy brzusznej też miałam, czy nic tam nie siedzi wątroba nie powiekszona lub nerki itp. Nie! Wszystko jest dobrze.

Dumali nad cukrzycą jeszcze i PCO. Ginekolog wykluczył od razu po badaniach. Cukrzycę też wywalili z grona podejrzeń. Nigdy nie byłam łasa na słodkie nie mam zachować typowych dla cukrzyka. Insulina na czczo w normie. Glukoza na czczo w normie.
Z racji że moja mama ma cukrzycę i ma glukometr. Często jak jestem u niej mierzę i sobie cukier, po posiłkach nawet słodkich nie przekracza on wartości 100.

Myślałam jeszcze, że może to pasożyty? Jako posiadaczka 2 kotów i fanka surowego mięska typu tatar, właśnie namiętnie jedząca surowe warzywa i owoce. Ale ponoć nic na to nie wskazuje.

Szkoda gadać:(

No nic od dzisiaj zaczynam selen, dalej biotynę i wit.B5 i pozostały zestaw supli - zobaczymy, może coś się poprawi.
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-17 07:26
Włosy mogą wypadać przy Hashimoto.
napisał/a: MarJac86 2013-04-17 07:47
To wiem. Ale nie mogę (a może nie chcę) uwierzyć, że nie można tego opanować, powstrzymać, bo jak tak dalej pójdzie to nie będzie miało co wypadać. No nic od dzisiaj zaczynam selen :) może trochę spadną te przeciwciała a wtedy przestaną atakować moje mieszki włosowe jak intruzów.
napisał/a: MarJac86 2013-04-30 09:20
Djfafo witaj!

Ja dzisiaj z pozytywnymi informacjami, kolejnymi lejącymi miód na Twoje serce;)

Mianowicie chcę się pochwalić (nie zapeszając tfu tfu!), że stosując się do wszelkich Twoich wskazówek zarówno dotyczących suplementacji jak i tych dietetycznych, czuję się ŚWIETNIE:)

Dietę trzymam zgodnie z Twoimi radami (jedynie pieczywo się ostało - pełnoziarniste, ciemne z mąki żytniej lub razowej).

Cały czas, co dzień (chyba weszło mi to już w krew) łykam sobie omega-3 x 2, wit. C 500, żurawinkę, falvit co drugi dzień no i polecony przez Ciebie selen 100 uq (już drugi tydzień). Dodatkowo piję sobie len mielony na żołądek. (jedynie zielona herbata się u mnie nie przyjęła:( niestety).

Do tego powyżej co dziennie łykam sobie Calcium Pantothenicum (wit. B5) oraz 2 x dziennie biorę biotynę do ssania.

Efekty???

- prawie 2 kg mniej na wadze:)
- przemiana materii sprawniejsza
- samopoczucie świetne - oby zawsze było takie jak teraz :)
- brak protestów ze strony żołądka
- brak napadów swędzenia i podrażnienia na głowie
- i co najważniejsze dla mnie - nie wiem czy to za sprawą spadku przeciwciał po selenie czy biotyny i B5, ale... włosy wypadają znacznie mniej!!!!!

Jednym słowem - DZIAŁA!!! Dieta i rady - działają:)
Także bardzo, bardzo chciałabym Ci podziękować w tym miejscu za to wszystko co do tej pory zamieściłeś na stronach tego forum, za wszelkie cenne rady, podpowiedzi i pomoc.
Mam świadomość tego, że pogorszenie może wrócić - w końcu to choroba na zawsze - ale wiem, że też nie ma powodów dla których miałabym zawracać z tej drogi na jakiej jestem. Dietę trzymam. Suplementy są. Wszystko jest super... oby trwało jak najdłużej:)

Także z całego serca, po prostu, dziękuję!:)

Marysia
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-30 09:36
Dzieki za post. Super że działa, bo tak naprawdę suplementację nie masz rozbudowanej a dieta jak widać też jest daleka od tej ode mnie polecanej :) Tym bardziej się ciesze że czujesz się lepiej.
Pozdrawiam
napisał/a: MarJac86 2013-04-30 09:46
Nie no, jeśli chodzi o dietę to staram się stosować do tej polecanej przez Ciebie (nie tej swojej którą opisywałam Ci na dzień dobry). Jedynie pieczywa raz, dwa razy dziennie nie mogę się pozbyć z diety...ale kto wie, może i to uda mi się zmienić.
W suplementacji fakt, główną rolę gra omega-3, wit. C i selen z Twoich rad. Wit. D brałam, teraz staram się czerpać max. ze słońca hehe;). No i w tym falvicie niby mam co nie co - widać wystarcza.

Grunt, że w końcu się zmieniło/zmienia i to na lepsze. A gdyby nie Twoje posty, porady itp.... pewnie dalej robiłabym wszystko na odwrót, jadła to czego się nie powinno, o takim omega-3 czy selenie nie miała pojęcia, tak samo jak i o tym, że suplement suplementowi nie równy.

Biotyna i B5 to już inna bajka (włosowa).

Jeszcze raz wielkie dzięki! I udanego długiego weekendu :)
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-30 10:16
MI chodziło że w diecie anty Hashimoto nie ma miejsca na pieczywo i nie ma znaczenia czy to pszenne czy żytnie, czy kupujesz w sklepie czy pieczesz sama. Dla organizmu z chorobą autoimmunologiczną dwie najgorsze rzeczy to nabiał i gluten.
napisał/a: MarJac86 2013-04-30 10:23
No wiem, wiem... ale ja jestem chyba uzależniona od chlebka :( tak jak nabiał dla mnie nie istnieje, produkty mleczne, soja, orzeszki ziemne itp. (które wcześniej uwielbiałam i przeważały w mojej diecie), słodycze, %, kawa, herbata, gazowane itd., itp.... tak pieczywo... no nie idzie mi go skreślić :( ale ograniczyłam znacznie (to tak wiesz, na pocieszenie samej siebie;)).
djfafa
napisał/a: djfafa 2013-04-30 10:35
Skoro działa to co działa, to może nie musisz stosować aż tak radykalnej diety. Sprawdź po 3 miesiącach Anty TG i zobaczysz czy przeciwciała zaczęły spadać.