Uciążliwy ból prawego barku

Witam, mam 18 lat i niegdy nie miałem poważniejszych problemów zdrowotnych. Jestem wysoki (195cm) i miałem jedynie problemy z krążeniem (zawroty głowy) z czasem jest już coraz lepiej tak jak mówiła Pani doktor mój układ krwionośny jeszcze się rozwija i "niewyrabia".

Problem z którym chciałbym się do Was zdwrócić jest nieco inny. Już od ponad roku dokucza mi prawego barku i ramienia ( mniej wiecej do łokcia). Sprawa wygląda tak że ból nasila się podczas trzymania reki w określonych pozycjach, nie mam jakiegoś specjalnego ułożenia w ktorym nagle nasila sie ból. Boli mnie kiedy np. chodzę pieszo ze szkoły (jakies 3km) nawet kiedy trzymam ręke w kieszeni kurtki, ból nasila sięrownież podczas trzymania ręki "w powietrzu" na wysokosci klatki piersiowej lub podczas dłuższego notowania w zeszycie na zajęciach. Ból nie jest kłujący, raczej promieniujący jednostajnie, po nasileniu potrzebuje trochę czasu zanim przestanie boleć (czasami godzina a niekiedy caly dzień) Kiedy odpoczywam i przez dluższy czas nie obciążam ręki czuję się normalnie i nie czuję bólu.

Byłem z tym u rodzinnego ale przepisał mnie jedynie na rentgen i zlecił zdjęcie kręgów szyjnych z czego nic nie wyszło. Byłem u Pani która prowadzi masarze i wprawia kosci, niby mi coś przestawiła (w okolicy srodkowej części kręgosłupa po lewej stronie) ale bylem u niej juz kilka razy i za kazdym razem robi to samo, prawdopodobnie zaraz po wprawieniu to coś wyskakuje spowrotem w nieprawidłowe miejsce.

Nie wiem co robić, obawiam się ze za późno zareagowałem i teraz tak już zostanie. Proszę o pomoc.